Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 77

Wątek: pampers- ale smród!!!

  1. #41
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    to tak jak u mnie yetto
    przerzucilam sie poza tym na wkladki z canpola i lepiej mi "zbieraja" kupki niz ryzowe. Kupki w nocniku byly na poczatku, teraz sa...w pieluszce sekunde po opuszczeniu nocnika
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  2. #42
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yetta Zobacz posta
    U mnie z kupkami było na odwrót. Do 6 miesiąca zapierałam rzadkie kupki. Od 6 miesiąca do teraz kupki są albo w nocniku, albo zbita kuleczka "plastelinki", która z pieluszki kula się do toalety. Zobaczymy co będzie dalej, ale rzadkie kupki nie robią na mnie wrażenia.
    rzadkie na mnie też wrazenia nie robią, bo bez problemu się je zapiera, ale te już nie rzadkie za każdym razem muszę wybierać (dosłownie) z pieluszki, bo w żaden z opisanych na różnych pieluszkowych stronach sposobów, nie da się ich "umieścić" w toalecie
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  3. #43
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Ja jak miałam kupkę ani rzadką ani twardą, taką średnią, to najpierw zbierałam papierem toaletowym ile sie dało, a potem brałam miskę do wanny i ostrym strumieniem od prysznica albo kranu spłukiwałam ją do miski, a potem z miski do toalety. W ten sposób na pieluszce prawie nic nie zostawało. Także już pod kranem sprierałam pieluszkę i do wiadra.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  4. #44
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yetta Zobacz posta
    Ja jak miałam kupkę ani rzadką ani twardą, taką średnią, to najpierw zbierałam papierem toaletowym ile sie dało, a potem brałam miskę do wanny i ostrym strumieniem od prysznica albo kranu spłukiwałam ją do miski, a potem z miski do toalety. W ten sposób na pieluszce prawie nic nie zostawało. Także już pod kranem sprierałam pieluszkę i do wiadra.
    Ja tak samo robiłam
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  5. #45
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    No to ja juz nie wiem.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  6. #46
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    A my używamy jednorazówek z wygody, leniwa jestem, smród wielo mnie odrzuca no i poza tym na początku i tak nie mogłam, bo młody musiał nosić dwie pieluchy ze względu na cewnik
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  7. #47
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dagmara Zobacz posta
    A my używamy jednorazówek z wygody, leniwa jestem
    eee tam leniwa. jednorazówki też są dla ludzi. każdy ma prawo samodzielnie zdecydować, co woli i tu nie ma wyborów lepszych i gorszych, każdy wybór jest jedną z opcji i to jest dobre
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  8. #48
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jagienka Zobacz posta
    eee tam leniwa. jednorazówki też są dla ludzi. każdy ma prawo samodzielnie zdecydować, co woli i tu nie ma wyborów lepszych i gorszych, każdy wybór jest jedną z opcji i to jest dobre
    Jagienka popieram w 100%.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  9. #49
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    313

    Domyślnie

    Muszę przyznać,że byliśmy ostatnio na małym wyjeździe i używaliśmy Haggisów. Co chwilę myślałam,że mały zrobil kupę bo tak śmierdziało. Wielorazowe tak nie śmierdzą.

  10. #50
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jagienka Zobacz posta
    eee tam leniwa. jednorazówki też są dla ludzi. każdy ma prawo samodzielnie zdecydować, co woli i tu nie ma wyborów lepszych i gorszych, każdy wybór jest jedną z opcji i to jest dobre
    Nie zgadzam się w 100%.
    Oczywiście że wybory są dla ludzi, ale nie równajmy alternatyw - to nie jest wszystko jedno, co się wybierze. Nie sam proces wybierania (choć ważny) jest kluczowy, tylko to, co się robi.

    To tak bardziej filozoficznie, choć w przypadku pieluch też uważam, że możliwości stosowania takich lub innych dają zróżnicowane korzyści i straty. Więc to nie jest obojętne, co się wybierze!

    Nie jestem szaloną neofitką i nikogo nie chce mi się przekonywać, ale proszę: odróżniajmy szacunek dla innych i ich wyborów od przekonania, że wszystkie opcje są równie dobre/złe.

    ufff - musiałam to wypluć
    Asinus asino pulcherrimus

  11. #51
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Iwanna - ale ja coś nie mogę zrozumieć, o co Ci właściwie chodzi?
    Myśmy już mieli kilka podejść do wielorazówek, ale i tak ciągle jesteśmy na Huggiesach, nocnik stoi i się kurzy....
    Mnie często bolą plecy, nie mogę się schylać (mam dyskopatię od 23 roku życia, kiedy miałam pierwszy atak, żeby nie było, że to ze starości) i często z bólem targam małego na przewijak, a potem odbywam z nim walkę, żeby mu w ogóle coś założyć na tyłek. Huggiesa, niestety, ale zmieniam rzadziej, niż kieszonkę. A w wypadku kupy - nie muszę zapierać. A dzisiaj się okazało, że bolą mnie nadgarstki podczas wykręcania szmat! (myłam podłogi i zapierałam 2 razy pieluszki).

  12. #52
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    Lalika - czasem sama się nie rozumiem, bo skrajnie niewyspana ostatnio chodzę, ale spróbuję jeszcze raz.

    Nie potępiam, nie uważam matek stosujących jednorazówki za gorsze, bo różne motywacje stoją za tymi wyborami (i dzieci są też różne, tak jak i rodzice). Tym bardziej nie chciałam zrobić przykrości mamom, które korzystają z jednorazówek.

    Jednak jeśli matka zdrowa, dziecię także zdrowe - to uważam, że - zwłaszcza dla chłopców - zdrowsze są wielorazówki. I tańsze. Dla mnie to argumenty przeciwko jednorazówkom i nikt mnie nie przekona, że w mojej sytuacji tak samo dobre byłyby jednorazówki. Jeśli ktoś ma inną sytuację - wybór mimo że pozornie podobny dotyka innych uwarunkowań i preferencji, więc i ocena alternatyw jest inna. W Twojej sytuacji używałabym jednorazówek bez żadnych oporów

    Teraz jaśniej? Bardziej wyspana nie jestem, a wzięło mnie na dłuższą wypowiedź... Już nawet mąż mnie przestaje rozumieć (karmienie piersią też ma swoje plusy i minusy)...
    Asinus asino pulcherrimus

  13. #53
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Ja też chciałam głównie ze względu na jąderka, i żeby może szybciej zaczął używać nocnika. Pieluszki kupiłam jeszcze będąc w ciąży, ale rzadkie kupy najpierw (robione złośliwie natychmiast po założeniu BG na próbę ), potem "dodatkowe" właśnie, kiedy myślałam, że już zrobił i teraz siuśki tylko będą przez kilka godzin + to, że my mamy pralnię 2 piętra niżej od sypialni, więc brudne pieluszki muszą czekać na zmiłowanie gdzieś, aż ja skończę karmić, usypiać, itd. a potem jakoś "się przetransportować" do pralni (normalnie mamy taką rurę spustową - ale to na suche rzeczy do prania, trudno tam wrzucać mokre pieluchy, żeby leżały na suchych rzeczach i je niszczyły) + te moje plecy to wszystko sprawia, że wciąż nie możemy jakoś wystartować z wielorazówkami - chociaż ja chcę, a mąż jest trochę sceptyczny (bo on zarządza praniem).
    Wzmacniam mięśnie kręgosłupa teraz, bo noszę Aldo codziennie, chociaż po pół godzinki
    Rozumiem, że ktoś jest bardzo "pro" - jak ja jestem np. w przypadku karmienia piersią, no ale nie ma co przesadzać ze zdumieniem, że ktoś świadomie krzywdzi własne dziecko, używając jednorazówek (to piszę ogólnie, nie do Iwanny).
    Edit: a właściwie, to mam pewne nadzieje, bo dopiero teraz te kieszonki bumgenius mu fajnie pasują. Wcześniej były trochę za luźne przy nóżkach, i zwinięte na mniejszy rozmiar strasznie duże na pupie.
    Ostatnio edytowane przez lalika ; 02-08-2009 o 21:37

  14. #54
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iwanna.Tobelieve Zobacz posta
    Nie zgadzam się w 100%.
    Oczywiście że wybory są dla ludzi, ale nie równajmy alternatyw - to nie jest wszystko jedno, co się wybierze. Nie sam proces wybierania (choć ważny) jest kluczowy, tylko to, co się robi.

    To tak bardziej filozoficznie, choć w przypadku pieluch też uważam, że możliwości stosowania takich lub innych dają zróżnicowane korzyści i straty. Więc to nie jest obojętne, co się wybierze!

    Nie jestem szaloną neofitką i nikogo nie chce mi się przekonywać, ale proszę: odróżniajmy szacunek dla innych i ich wyborów od przekonania, że wszystkie opcje są równie dobre/złe.

    ufff - musiałam to wypluć
    Ja też nie bardzo rozumiem, o co biega. Rozmowa dotyczy pieluch, a te służą do zakładania na pupę i zdejmowania z niej, wszystko w wiadomym celu.
    Istnieją jednorazowe i wielorazowe. Każdy ma możliwość i prawo dokoniania wyboru, których chce używać.
    Co dla jednych dobre, dla innych może okazać się mniej dobre, a dla jeszcze innych wręcz nie do przyjęcia. A e pieluchy to na szczęście nie wartości moralne, więc tutaj każdy wybór jest jedną z opcji, bo dokonując go nikomu krzywdy nie czynimy.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  15. #55
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    nie ma co przesadzać z tymi treściami o krzywdzeniu dzieci jeśli zakładamy im jednorazówki. to już jest ideologia - niesety niekoniecznie słuszna.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  16. #56
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jagienka Zobacz posta
    nie ma co przesadzać z tymi treściami o krzywdzeniu dzieci jeśli zakładamy im jednorazówki. to już jest ideologia - niesety niekoniecznie słuszna.
    hej, ale gdzie ja napisałam o krzywdzeniu jednorazówkami?

    może niewyspanie upośledza moją zdolność wyrażania myśli, ale tego ani nie myślałam, ani nie pisałam.

    A ten wywód o ważności opcji i ich ważniejszości od samego wybierania to niestety pokłosie ostatnich wydarzeń w moim życiu i tak się skrupiło na pieluszkowym temacie Taki oftop.
    Asinus asino pulcherrimus

  17. #57
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    Dzieci sie raczej nie krzywdzi jednorazowkami - no chyba, ze ewidentnie maja odparzenia, albo pieluszkowe zapalenie skory - ale na wiele produktow moga miec rozne uczulenia.

    Natomiast srodowisko to i owszem. No i tu jest pies pogrzebany....wyzej wspomniany wybor bedzie mial wplyw na zycie nasze i naszych dzieci - srodowisko w jakim przyjdzie im zyc.
    oczywisice jest mnostwo rzeczy, ktorymi sobie swiadomie badz nie szkodzimy, ale jedne latwiej lub trudniej wyeliminowac. Moim zdaniem, jednorazowki naleza do tych latwiejszych rzeczy.

    a wracajac do tematu smrodu, to moje ostatnie odrycie jest takie, ze tetra i flanela smierdzi calkiem sympatycznie, natomiast wszelkie wkladki z mikrofibry zabijaja po prostu smrodem na odleglosc (w zwiazku z tym przestalam uzywac niech zyje stara dobra tetra )
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  18. #58
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iwanna.Tobelieve Zobacz posta
    hej, ale gdzie ja napisałam o krzywdzeniu jednorazówkami?

    może niewyspanie upośledza moją zdolność wyrażania myśli, ale tego ani nie myślałam, ani nie pisałam.

    A ten wywód o ważności opcji i ich ważniejszości od samego wybierania to niestety pokłosie ostatnich wydarzeń w moim życiu i tak się skrupiło na pieluszkowym temacie Taki oftop.
    Ty nie napisałaś. To nie była uwaga do Ciebie, tylko tak ogólnie, bo gdzieś już tu obiło mi się o oczy takie stwierdzenie.

    A co do wyborów pieluszkowych, to ja rozumiem, że wybieramy to, co dla naszych dzieci i dla nas lepsze. Jednak ogólnie, patrząc na to z boku, wybieramy jedną z opcji.
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  19. #59
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaduo Zobacz posta
    niech zyje stara dobra tetra )
    ja też ostatnio polubiłam tetrę zakładam ją pod majtusie, bez ceratek, puli itp. pilnuję tylko, żeby mi Antosia nie siadała w sypialni na wykładzinie dywanowej i na sofie, pozostałe podłogi może sobie zsikiwać do woli
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  20. #60
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iwanna.Tobelieve Zobacz posta
    A ten wywód o ważności opcji i ich ważniejszości od samego wybierania to niestety pokłosie ostatnich wydarzeń w moim życiu i tak się skrupiło na pieluszkowym temacie Taki oftop.
    A tu Ci może chodziło o to, że nieważne, co się gada, tylko co się robi? To bym rozumiała, i też tak uważam
    My juz drugi dzień biegamy w wielorazówkach + 2 x dziennie hugis - mąż sam zakłada, powiedział, że spróbuje.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •