To nie jest taki wcale długi wyjazd, wychodzą w sumie dwie doby, czyli tyle, ile ja w domu zbieram pieluchy. Jak Ci nie szkoda miejsca w bagażniku to bierz wiadro, pieluchy i rób tak jak zwykle, tzn ja np niczego bym nie płukała oprócz kupy, bo i w domu tylko kupę spłukuję. Ja się zastanawiam nad wyjazdem wakacyjnym, z jednej strony nie miałabym problemu, żeby na ten czas przerzucić się na dade, z drugiej strony nie chcę później oglądać na zdjęciach paskudnych jednorazówek tylko moje piękne wielo..