Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 122

Wątek: pieluchy i ekologia wogóle

  1. #41
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    dzięki mart za uzupełnienie, o "papierkach" na kupki zapomniałam. ja takowych też używam. można je kupić na pieluszkarni, ale trzeba zapytać, bo w sklepie internetowym nie są wystawione. moim zdaniem powinniśmy pamietać o tym, że pieluchy powstały z wygodnictwa dla nas rodziców, a nie dlatego, żeby naszym dzieciom było przyjemniej. zmieniajmy więc je jak najczęściej i nie pozwalajmy, aby nasze kochane pociechy "pławiły" sie we własnych odchodach. czują przecież tak jak my, a czy dla nas taka zasikana pielucha na tyłku to byłoby coś przyjemnego?
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  2. #42
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie

    Dziekuje was za te wyczerpujace wiadomosci Narazie moj sklad pieluchowy to kooshies, bo mam je po starszym synku, ale tak srednio lubie te pieluchy, bo sa duze. Popolini uzywam od kilku dni, sa fajne, nie przeszkadza mi zakladanie dodatkowego otulacza. Mam tez jedna pieluche P'tid dessous, jest rewelacyjna Z UK zamienilam 5 pieluszek Ella's House i jedna Bear Behinds, to sa takie z kieszonka, z polarkiem, podobne do ptit dessous, ale trzeba zalozyc otulacz. Poza tym przyjaciolka ma wyslac nam kilka innych pieluszek po jej coreczce, wiec w zasadzie powinno mi wystarczyc. My mamy dobra oczysczalnie ekologiczna, trojzbiornikowa, z drenazem, filtrami, woda, ktora z niej wychodzi jest w zasadzie czysta i nadaje sie do podlewania ogrodu. Zbiornik glowny oproznia sie raz na rok z osadu. Nie byla to tania inwestycja, ale ciesze sie, ze to jest dobra dla srodowiska oczyszczalnia, a nie jakies tam 'szambo z dziurka a la oczysczalnia', wiele ludzi takie zaklada, a to co ucieka z takiej 'pseudo' oczyszczalni zatruwa nasze srodowisko

  3. #43
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Ja się czaję na bamboozle od pół roku ponad. http://www.bummis.com/en/Products/covers/Bamboozle.html
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  4. #44
    Chustofanka Awatar Lela
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    nowy targ
    Posty
    195

    Domyślnie

    wiam, ja od początku staram sie ograniczać pieluszki jednorazowe, głównie ze względu na wpływ podwyższonej temperatury na jąderka, poza tym jakos tak nie uśmiechałoby mi sie siedzieć cały dzień w szczelnie zamkniętych majtkach...Zamówiłam niedawno zestaw testowy z popolini ale jakoś nie przypadł mi do gustu, w sumie niczym nie różni sie od tetry a schnie strasznie długo. Dlatego dalej używam tetry bo wygodniej mi zmienic częściej i mieć pewność że synek ma sucho.
    Zaciekawiły mnie te pieluszki kieszonkowe o których pisze annamamaalexa, jak to jest z tą pieluszką-czy wystarczy zmieniać wkładke a reszta pozostaje sucha czy całośc trzeba zmienić?

    annamamaalexa jestem bardzo chetna żeby oglądnąć pieluszki włąsnoręcznie zrobione, tym bardziej że moja mama jest krawcową to może namówie ją na uszycie czegoś takiego. Będę wdzięczna za zdjęcia i jakieś szczegóły.
    M 2007 K 2011 A 2014

  5. #45
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Lela, Pieluszkę kieszonkową wymieniasz w całości. Sama pieluszka ma zewnętrzną powłoczkę z impregnowanego poliestru a wnętrze z mikropolaru. Mikropolar jest prawie suchy nawet po kompletnym zasiusianiu ale prać trzeba całość. I koniecznie suszyć polarkiem do góry inaczej nie schnie bo poliester impregnowany nie wypuszcza wilgoci...
    Generalnie system śliczny, łatwy w użyciu i na pewno zdrowy.
    zajrzyj na www.ekodzieciak.pl - tam jest opis systemu i kontakt do ekomamy, która je sprzedaje.

  6. #46
    Chustofanka Awatar Lela
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    nowy targ
    Posty
    195

    Domyślnie

    mart dzięki
    M 2007 K 2011 A 2014

  7. #47
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Lela, a skusisz się?
    I z którego lipca jest Twój Michał - zdaje się że to jakiś mega-rówieśnik mojej Magdy (30.07).
    My pieluszek używamy, różnych do prania i czasem Moltexów i jest naprawdę bosko. Sumienie czyste, pupa gładziutka... tylko pralka chodzi na okrągło...

  8. #48
    Chustofanka Awatar Lela
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    nowy targ
    Posty
    195

    Domyślnie

    skusze się, ale jedynie na te szyte, bo te od ekomamy są nie na moją kieszeń a narazie na tetrze jedziemy i jest fajnie, pralka też na okrągło chodzi ale szczerze powiedziawszy to wcale mi to nie przeszkadza.
    Mój Michaś się urodził 2.08, różnica tylko 3dni
    M 2007 K 2011 A 2014

  9. #49
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    ha! właśnie dotarła moja ekspresowa przesyłka z dublina z pieluszkami do prania.
    mam 3 nowe, każda inna i już się nie mogę doczekać przewinięcia w nie Magdy.
    Jedną mam kieszonkową, jedną bawełnianą i jedną bambusową.
    Co ciekawe bawełniana wcale nie jest "obszerna" a bambusowa to w ogóle wygląda jak pół pieluszki.

    do kompletu brakuje jeszcze tylko ... 3 sztuk

    (sorry - trochę mam hopla na punkcie pieluch do prania... )

    Lela - pisz, pytaj, kombinuj, szyj - wszystko, byle wyrzucić z domu bielone jednorazówki

  10. #50
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    przynieś za tydzień koneicznie, bo ja też mam na tym punkcie hopla, też coś zamówiłam, ale ciiiiii
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  11. #51
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    przyniose, a jak!
    zaraz wyjmuje je z pralki

  12. #52
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Z tymi pieluszkami jedno- i wielorazowymi i ich szkodliwościa dla środowiska nie jest wcale tak prosto. Jednorazowe - produkuja smieci. Wielorazowe - poza kosztami produkcji zatruwaja wody pozostałościami detergentów, zużywają paliwa kopalne (do produkcji prądu do prania) oraz zanieczyszcaja powietrze (z powodu emisji zanieczyszceń przez elektrownie, a także z powodu dodatkowe kosztu ogrzania mieszkań, w których sie suszą.

    Ciekawy artykuł z Financial Timesa: http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/Eko ... izacja.htm

    i jego fragment:
    Jeden przykład: pieluszki jednorazowe są powszechnie uznawane za przekleństwo dla środowiska naturalnego ze względu na ogromną górę śmieci, jaka z nich powstaje. Jednak w ubiegłym roku Agencja Ochrony Środowiska, organ rządowy odpowiedzialny za tę sferę w Anglii i Walii wywołał poruszenie publikując 209-stronnicowy raport, który wykazywał, że pieluszki jednorazowe nie są gorsze dla naszej planety niż te wielorazowego użytku, które po każdym zabrudzeniu trzeba prać w gorącej wodzie i detergentach, a następnie suszyć.

    Terry Coleman, odpowiedzialny w agencji za strategię utylizacji mówi, że raport nie brał pod uwagę miejsca, jakie na składowiskach śmieci zajmują jednorazowe pieluszki, „ponieważ moim zdaniem w Wielkiej Brytanii nie brakuje takich miejsc, choć mogą się pojawić lokalne problemy”. Zamiast tego autorzy skupili się na emisji gazów cieplarnianych powstałych przy produkcji dwóch rodzajów pieluszek – jednorazowych i tych przeznaczonych do prania. „W obu przypadkach wynik był taki sam”.


  13. #53
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    ja w przypadku takich informacji jestem sceptyczna, bo w prasie często podaje się je wyrwane z kontekstu .
    W przypadku pieluch wielorazowych jest jeszcze ptanie, czy mamy pralkę energooszczędną, w czym pierzemy, czy używamy suszarki, czy po prostu sznurka itd. poza tym pieluchy można prać wraz z innym praniem- ja tak robię, a przecież w każdej rodzinie ciągle jest coś do prania.
    Dla mnie aspekt środowiska jest bardzo ważny, ale nie najważniejszy. najważniejsze jest dla mnie zdrowie mojego dziecka, a żaden raport mnie nie przekona, że pieluchy jednorazowe są zdrowe. Niestety przemysł pieluchowy skutecznie blokuje publikacje na ten temat.
    Pieluszki z materiału nie zawierają absorbentów i innych świństw, którymi szpikuje się pieluchy jednorazowe, aby rodzicom było coraz wygodniej. obawiam się, że za kilka lat dojdziemy do sloganu: jedna pielucha dziennie!

    Abstrahując od tego wszystkiego- z tych wszystkich względów propaguję wychowanie bezpieluchowe w kombinacjio z pieluszkami z materiału. ja też mam non stop pranie, ale wiem, że alex jet wychowywany zdrowo i że przynajmniej o kilka miesięcy skrócę czas prania pieluch. Tak więc sceptycy pieluszek materiałowych- nie czujcie się rozgrzeszeni stosując jednorazówki, macie jeszcze jedną alternatywę a każde siuśki złapane w miseczkę to jedna pielucha mniej
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  14. #54
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    422

    Domyślnie

    Do prania pieluszek wielorazowych można używać np. orzeszki czy proszki ekologiczne. A do suszenia pierwszy raz słyszę, żeby trzeba było bardziej ogrzewać mieszkanie
    Moje szczęście urodziło się 3 września


  15. #55
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    annamamaalexa, nerwowy ton zupełnie niepotrzebny, bo w żaden sposób nie atakuje Twoich wyborów życiowych.

    Nie jestem też bynajmniej wielbicielką pampersów, na temat walorów zdrowotnych używania wielorazówek w ogóle się nie wypowiadałam. I oczywiście zgadzam się, że najbardziej ekologiczne jest wychowanie bez pieluch, bo wtedy zużycia czegokolwiek są minimalne.

    Co nie zmienia faktu, że wiele tzw. "prawd" z dziedziny szeroko pojętej ekologii tak naprawde prawdami nie jest, a czasem działania, które są propagowane jako wyjątkowo proekologiczne po bliższym przyjrzeniu sie z szerszej perspektywy okazują sie mieć bardziej szkodliwy wpływ na środowisko niz to, co miały zastąpić. Dotyczy to np. samochodów z napędem elektrycznym, "ekologicznych" paliw uzyskiwanych ze źródeł roślinnych albo przerobu makulatury na papier.

    bonsai, pranie z wykorzystaniem orzeszków byc może jest bardziej ekologicznym rozwiązaniem.


  16. #56
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    422

    Domyślnie

    Bonkreta a czy chemia zawarta w normalnych proszkach nie wpływa na całe środowisko [nie tylko na lasy deszczowe] .. a co do suszenia, to jedno pranie powieszone raz na parę dni nie powoduje odczuwalnej różnicy temperatur w pokoju w którym jest powieszone... tak więc te argumenty mnie nie przekonują.
    A.. jeszcze co do niszczenia lasów deszczowych to nikt nie zabrania hodowli drzew orzeszkowych [naprawdę nie wiem, tak one się nazywają ] to jak komuś aż tak zależy na ekologi to proponuję to uprawiać tak jak drzewa kauczukowe - pojedyncze drzewa posadzone w lesie... coś takiego specjalnie lasu nie wyniszczy
    Moje szczęście urodziło się 3 września


  17. #57
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Też czytałam o tym raporcie, że niby wielorazowe są tak samo obciążające dla środowiska. To badanie miało nawet obejmować spaliny z samochodów firm oferujących usługi prania tych pieluch (!), bo takie coś w UK funkcjonuje.
    Zużycie wody, prądu i detergentów na przestrzeni 2-3 lat może się znacznie różnić - pytanie w czym pierzemy, w jakiej temperaturze, czy pełny wsad pralki, czy pralka oszczedna, jak suszymy etc.

    Na stronie Popolini jest napisane, że do produkcji jednej pieluszki jednorazowej potrzeba ok. 3 litrów wody. Na upranie jednej potrzebujemy średnio 2, przy założeniu, że pralka jest energooszczędna.

    A co z wpływem na środowisko samej linii produkcyjnej jednorazówek?
    A emisja spalin przy transporcie paczek z jednorazówkami - zarówno w dystrybucji jak i wieczornych wypadach rodziców po pieluchy do supermarketu?

    Tu potrzebny by był rzeczowy i obiektywny ekobilans, uwzględniający wszystkie a nie tylko częściowe aspekty. W ekobilansie trzeba też uwzględniać wpływ na zdrowie.

    Tylko, że w świecie w którym żyjemy nie ma wielu rzeczy, które nie pozostawiają wpływu na środowisko. Więc nie można dać się zapędzić w ślepy zaułek ultra-ekologii i przestać normalnie żyć. Najwłaściwsza wydaje się tutaj idea rozwoju zrównoważonego, która mówi o tym by tak spełniać nasze potrzeby i korzystać z zasobów Ziemi bez nadwerężania jej ekosystemu, żeby przyszłe pokolenia mogły również to robić.

    Wracając do pieluch - ja wierzę mojej intuicji i nic mnie nie przekona, że "białe" jednorazówki są lepsze. A jak uda mi się oszczędzić kilka prań bezpieluchowymi eksperymentami to tylko lepiej.

  18. #58
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    bonsai, chemia zawarta w normalnych proszkach oczywiście wpływa na całe środowisko. Ktoś mówi, że jest inaczej? Tylko, ze proszki bez fosforanów niekoniecznie sa rozwiązaniem.

    Uprawa orzeszków - tak, właśnie o to chodzi. O uprawę. Uprawa wymaga miejsca, żeby uzyskać miejsce, wycina sie las. W ten właśnie sposób uprawy zagrażają lasom. A zagrożenie dla lasów deszczowych to zagrożenie dla całej Ziemi, to nie jest takie sobie lokalne, mało znaczące zaburzenie. Równiez nie mam pojecia, jak uprawia sie te orzechy, chodzi o zasadę. Wiekszość roślin da sie uprawiać w monokulturze, i jeśli się da, to sie to robi - akurat drzewa kauczukowe da sie tak uprawiac tylko poza regionem pochodzenia, i tam, gdzie się da, są tak uprawiane. Tam, gdzie kauczuk jest pozyskiwany z pojedynczych drzew w dżungli inaczej sie po prostu nie da. Tam nikomu nie zależy na ekologii, niestety, ekologia jest droga. Tam liczy się każdy cent, wiec robi sie to, co przynosi najwiekszy dochód na teraz, nie zwracając najmniejszej uwagi na środowisko.

    A co do suszenia <wzdech>. Jeśli zamkniesz pokój i powiesisz odpowiednio dużo prania, to różnicę odczujesz nawet bez żadnej aparatury.


  19. #59
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bonkreta
    BTW z tego samego powodu nawilżacze powietrza, chociaż korzystne dla naszego samopoczucia, obciążają środowisko, a już dla wieszania mokrych ręczników na kaloryferach nie ma rozgrzeszenia
    Dobrym sposobem na właściwą wilgotność w mieszkaniu jest właśnie rozwieszone pranie na suszarce, nie na grzejnikach.

    Przy tym o czym piszesz - czyli ekobilansowaniu - bierze się pod uwagę wpływ na zdrowie człowieka. A suche powietrze zasadniczo jest paskudne dla naszej śluzówki, co powoduje wzmożone infekcje, co powoduje wizyty u lekarzy i przyjmowanie leków, co nakręca ich produkcję i powoduje np. dodatkowe zużycie benzyny naszej lub lekarza.

    Taki świat - nie ma teraz rozwiązań idealnych...

  20. #60
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    [quote="Bonkreta":cjmlv5eb] Jeśli zamkniesz pokój i powiesisz odpowiednio dużo prania, to różnicę odczujesz nawet bez żadnej aparatury.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •