Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: znacie takie wiązanie?

  1. #1
    Chusteryczka Awatar irla
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    華沙
    Posty
    1,874

    Domyślnie znacie takie wiązanie?

    http://www.babywearing.gr/Babywearin...rpposition.htm

    Troche mnie wcieło jak zobaczylam takie wiązanie dla noworodków.
    Znacie je, macie jakies doswiadczenia?
    Ciekawe czy jest wygodne dla mamy i dla malucha???
    By dziecko się uczyło, To dla dobra sprawy, Wpójmy mu, że Świat, cały, Jest bardzo ciekawy.
    Każda dziedzina wiedzy warta jest zachodu. Najlepiej gdy ich pozna, wiele już za młodu.

    by Anonim z sieci

    Tu i Teraz.


  2. #2
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Nóżki wiszą! Mi się nie podoba.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Unhappy łojojoj...

    tam jest więcej takich kwiatków...
    a MT przodem do świata, w kółkowej z zakrytymi nóżkami...
    raz w szpagacie, raz całkiem jak pajacyk, jakieś węzły na plecach...
    fajna emotka to wstawię
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 21-06-2009 o 11:11
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    17

    Domyślnie

    Mi się podoba w pouchu przodem
    Tylko nie bardzo rozumiem z tych zdjęć, co oni z nóżkami tego dziecka zrobili

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Jakieś wieki temu było i podobno to wiązanie do odbicia

    Przodem w pouchu dziecko siedzi po turecku (pozycja buddy).

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnen Zobacz posta
    Jakieś wieki temu było i podobno to wiązanie do odbicia
    no też tak pomyślałam, tylko po co dziecko do odbicia wiązać to ja nie kumam, ale mój to beka prawie na zawołanie
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnen Zobacz posta
    Przodem w pouchu dziecko siedzi po turecku (pozycja buddy).
    A czy próbowałaś kiedyś czegoś takiego? Czy to jest zdrowe i wygodne?

  8. #8
    Chustomanka Awatar Anntenka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    1,339

    Domyślnie

    ja bym to wiązanie trochę zmodernizowała o te nóżki właśnie;
    bardzo często w takiej pozycji, z dodatkowo rozłożonymi w żabę nogami, nosiłam śpiącego Dawida z samochodu do domu i te jego nogi miałam wtedy prawie pod pachami
    takiego przewieszonego prawie przez ramię niosłam bo tak mi było wygodnie utrzymywać pion na schodach i nie dostać zadyszki w połowie drogi na 3. piętro;
    tylko nie widzę sensu motania się w długąchustę na trzy piętra, skoro szybciej i prościej użyć mi wtedy kółkowej
    szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
    TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy

    Najgorzej jak się coś komuś wydaje

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    695

    Domyślnie

    Bałabym się, że dzieć się jakoś z tego wiązania wykręci...

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    okolyce Stolycy
    Posty
    130

    Domyślnie

    Hmmm... Jakoś dziwnie to wygląda...
    Chociaż muszę przyznać, że Jagoda pierwsze miesiące swojego życia spędziła właśnie tak przerzucona przez ramię.
    Ale wiązanie? Chyba bym się nie zdecydowała
    My body is a cage... and my mind holds the key...

  11. #11
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    o, wygląda jak moja Zosia w pierwszych tygodniach swego życia, tylko oczywiście bez chusty. Muszę zapamiętać to wiązanie na wypadek kolejnego zawisaka totalusa

  12. #12
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Szkoda, że nie wiedziałam o takiej możliwości jak moja starsza była maleńka. Miała ogromne problemy z trawieniem z powodu gronkowca złocistego. Musiałam z nią po każdym posiłku chodzić w takiej pozycji tak długo aż się jej się odbiło. I czasem chodziłam z nią tak i godzinę. Czasem to padałam zwyczajnie ze zmęczenia i ręce mi mdlały

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  13. #13
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Andziu, a wywieszalas wtedy Mala poza swoje ramie czy zostawialas glowke na ramieniu? I jak dlugo malenka miala potrzebe takiego odbijania?

    Widze pewne minusy tego wiazania, jeden z nich to to, ze nie mozna szybko zareagowac i ew. wyjac. Trudno jest ulozyc nozki w prawidlowej pozycji, chyba, ze mamy do czynienia tylko z malenkim noworodkiem, ktory nozki automatycznie ma podkulone pod siebie. Ten maluch nie jest w zaden sposob zabezpieczony od spodu - jest jedynie owiniety. Wolalabym cos bezposrednio z przodu, nie na moim ramieniu. I tak za duzo sie z takim malcem nie zdziala, a za chwile nastepne przewijanie, karmienie...


    Jak dla mnie takie wiazanie nie ma wiekszego sensu. Zbyt dlugo sie je wiaze, a korzysc zbyt mala. Moze dlatego, ze Felix nie wymagal odbijania, a Bruniak sobie folgowal po prostu w elastycznej w pionie.
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  14. #14
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Nie fajnie chyba?A te nóżki?No nie wiem.Ja bym tak nie nosiła.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Zobacz posta
    Andziu, a wywieszalas wtedy Mala poza swoje ramie czy zostawialas glowke na ramieniu? I jak dlugo malenka miala potrzebe takiego odbijania?
    zostawiałam główkę na ramieniu, bo gdy wywieszałam za ramię to moja kość obojczykowa uciskała brzuszek. Nosiłam ją tak przez ok 4 miesiące. Pewnie szybciej mogłam przestać ale byłam mooocno przewrażliwiona. Z powodu infekcji trafiliśmy do szpitala z córcią gdy miała równo miesiąc. Dziecko było już mocno odwodnione i ledwie żyło a wszystko przez debilną pediatrę, która zastępowała naszą kochaną lekarkę. Spędziłyśmy tam prawie 3 tygodnie

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  16. #16
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Gdy czytam takie historie, to mi sie wszystko sciska...nie jestem sobie w stanie wyobrazic, jaki to stres dla swiezej mamy - zwlaszcza, gdy lekarz, koremu ufasz zawodzi...dobrze, ze to juz historia

    Wracajac do techniki odbijania - w zaleznosci od sposobu trzymania malucha mozna regulowac napiecie miesni. Przy mniejszych dzieciach moze pomoc odbijanie w pozycji siedzacej (mama, nie dziecko).
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  17. #17
    Chustomanka Awatar Monik75
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Jakoś tak nie bardzo to wiązanieSzkoda, że maluch nie mówi,sam by powiedział czy mu wygodnie.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    moj mąż tak nosił starsza a teraz nosi młodszą tzn. dokladnie tak trzyma siedza np. przed telewizorem czy kompem, dzieciom sie podoba bo zazwyczaj usypiają, ale chusta mu do tego zbedna

    z mojego punktu widzenia noszac tak nabawilabym sie bolu barku - bo od razu napinam miesnie , unosze nienaturalnie bark a od tego malo brakuje do bolu odkregoslupowego.
    a zreszta jaka to przyjemnosc owijac sie metrami szmaty zeby miec niezymetryczną pozycję do noszenia i dziecko przytulone do samych twardych czesci matki gdy takie polacie brzucha i biustu sie marnują
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  19. #19
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lola_22 Zobacz posta
    moj mąż tak nosił starsza a teraz nosi młodszą tzn. dokladnie tak trzyma siedza np. przed telewizorem czy kompem, dzieciom sie podoba bo zazwyczaj usypiają, ale chusta mu do tego zbedna
    Ja też tak Anielę często usypiałam po jedzeniu - ja siedziałam, ona tak sobie na mnie leżała. Ale jakoś mi nie brakowało wtedy sposobu przymocowania jej do mnie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •