Pokaż wyniki od 1 do 20 z 577

Wątek: WĄTEK DLA NOWICJUSZY: >>> Jaką chustę/nosidło/MT mam wybrać? POMOCY! <<<

Widok wątkowy

  1. #9
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Ja bym polecala nosidlo Tula, skoro wam podpasowalo. W MT jest podobnie jak w chuscie musisz ogarnac dlugie pasy, dociaganie tez jest specyficzne, mnie to zniechecalo. Mi duzo latwiej dociaga aie nosidlo niz MT, te boczne klamerki w pasach i ich umiejscowienie, doszycie pasow regulujacych do panela powodują, ze lepiej naciaga sie material panela i to naprężenie materiału jest przekazywane na dalszą część panela. To daje wg mnie dużo lepszą stabilizację i pionową i boczną niz w MT. Mi w MT córeczka "latała" a w nosidle (obecnie mam tule a wczesniej manduce) jest fajnie, stabilnie i wygodnie. Za chwile twoj maly usiadzie (o ile juz nie siedzi, nic o tym nie piszesz moj prawie 8 miesieczniak juz siada) i nosidlo bedzie jak znalazl i starczy wam na dluzej. A nauka wiazania na plecach w chuscie tak duzego dziecka jest jednak wymagajaca, dziecko moze nie akceptowac takiego specyficznego ograniczenia przestrzeni, jesli nie bylo do tego przyzwyczajone od malego. Poza tym nauka dociagania na 8,5 kg dziecku to tez wyzwanie jest. Polecam wypozyczyc chuste i MT i poprobowac, ale osobiscie sadze ze docelowo nosidlo bedzie najlepsze.


    A, wyjątkiem jest chusto-mt typu didytai, hoptye, ktory ma zwezany panel, to najlepsza opcja zaraz po chustach, mozna w nim nosic juz 3- miesieczniaki, ktore nie akceptuja chusty. Tez jest tu bardzo dobra stabilizacja boczna, a zwezany panel pomaga w zmniejszeniu odwiedzenia. Ale dla waszego klocuszka moze byc juz troche za ciezko w nim.
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 19-02-2014 o 12:29
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •