Nigdy nie przepadałam za kopaniem w lumpkach. Ale mnie przekonał ten wątek. Dziś pierwsza wycieczka i zaczynam regularne odwiedziny![]()
Nigdy nie przepadałam za kopaniem w lumpkach. Ale mnie przekonał ten wątek. Dziś pierwsza wycieczka i zaczynam regularne odwiedziny![]()
Dla mnie wygrzebywanie wełniaków to prawie uzależnienie .
Dziś po wyszperaniu paputków, kominiarki, czapeczki na noworodka, czapki i komina na siebie dopadłam przepiękną fioletową w gwiazdki i serduszka czapeczkę dla córy z Joha. Te uczucie było lepsze od orgazmu, aż mi się oczy zaszkliły z radości! Wszystko razem za 5zł
Oj trzeba założyć nowy wątek dla maniaczek lumpekoswych merynosów![]()
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
naprawdę z tą wełną to taki szał? jakoś.. nie ciągnie mnie. fajne to?
A ja w czwartek wybrałam się na wycieczkę lumpeksową i pracowicie przegrzebałam zasłonki w kilku sklepach. A w ostatnim... serce mi gwałtownie zabiło... i wyłowiłam wspomnianą tu już apaszkę Kuwait Airways![]()
Witek 2012