Mam podobnie i zgadzam się. Ilustracje w Martynce lubię pomimo że nie jest to moja ulubiona stylistyka ale są one takie...retro, ale w życiu nie wpadłam na to że mogą mieć drugie dnoJak to mój mąż się śmieje że część osób zapomniała już lub za późno się urodziła aby pamiętać czasu kiedy nie istniało coś takiego jak strój kąpielowy dla dzieci a całe dzieciństwo plażowaliśmy na golasa. Teraz majtki na rysunku są pedofilskie....Nie ogarniam