Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[szast.prast]

a w listopadzie Aros da 44% i wszystkie pójdziem jęczeć

[Madzinka]

No właśnie dumam nad Czereśniową lub Mamoko, bo wszystkim znajomym kupowałam, a własnemu dziecku nie .

[britta]

a w listopadzie Aros da 44% i wszystkie pójdziem jęczeć

że co??

[Guest]

a w listopadzie Aros da 44% i wszystkie pójdziem jęczeć

eee takie rzeczy tylko w erze

[Kasia.234]

a w listopadzie Aros da 44% i wszystkie pójdziem jęczeć

taa, a w grudniu to nam jeszcze dopłaci, jak coś weźmiemy

[szast.prast]

taa, a w grudniu to nam jeszcze dopłaci, jak coś weźmiemy

dopłaci na przełomie stycznia i lutego

[Luthienna]

nie mogę teraz znaleźć kto polecał o przytulaniu: http://ezop.com.pl/produkty-dla-dzie...mnie-przytulic
Wtedy zapamietałam tylko że ilustruje moja ulubiona ilustratorka. Wczoraj młody dostał tę właśnie pozycję od cioci. Urocza

[Guest]

No właśnie dumam nad Czereśniową lub Mamoko, bo wszystkim znajomym kupowałam, a własnemu dziecku nie .

aaaaaaaaa i jeszcze eric carle
przypomniało mi się teraz jak wyciągałam spod Hani bo usnęła przytulona do książeczki

http://tatarak.com/pl/ksiazki-od-1-r...392592938.html

[natala]

bardzo lubimy wydawnictwo Tako, chcę właśnie coś zamówić, a że drogo, to się ograniczę do jednej książki. znacie, czytałyście już Antonino w walce z czasem? mam wrażenie, że nada się i dla starszaka i dla półtoraroczniaka (czy się mylę?) A może wziąć Trzy świnki? lubię tę bajkę, a wersja z Tako, w przeciwieństwie do kolorowych koszmarków dostępnych wszędzie, wygląda bardzo apetycznie

Antonino to nowosc, wyszla chyba dwa dni temu. jak jedna ma byc, to ja bym kupila ktoras z trzech Czary, Orzechowebgo lasucha albo Drzewa po drodze. chyba...

[letka]

a myślisz, że gdzie robię zamówienie? ale za trzy świnki i tak 25 trzeba dać

edit:
Madzinka, moja Ala troszkę starsza, ale od kilku miesięcy uwielbia Bintę, Lalo i Babo wyd. Zakamarki (miękkie kartki), a z tekturowych Bardzo głodną gąsienicę i Pajączka (tu dodatkowo atrakcje dla małych paluszków)

moja córa do tej pory męczy gąsienicę a pająka zapomniałam zamówić

[Soul]

a w listopadzie Aros da 44% i wszystkie pójdziem jęczeć

a było tak kiedykolwiek? Rabaty większe niż 33%...????

[Kasia.234]

a było tak kiedykolwiek? Rabaty większe niż 33%...????

w arosie nie, w innych są co jakiś czas, nawet do 50%

[mamru]

a w listopadzie Aros da 44% i wszystkie pójdziem jęczeć

szaście

edit Karusku nasze dzieci bardzo lubią okienkowe Muminki, ale przyznaję, że z Lusią oglądamy razem, bo ona zbyt mocno otwiera te okienka, a top nie jest typowa kartonówka

[annagdynia]

czy ktoś wie kiedy będą n NK dokładki tanich książek? Poprzednio się nie załapałam na interesujące nas.

Muminków nie lubię z dzieciństwa (przez bajkę w TV, zbyt mroczna dla mnie była) i jakoś dzieciom też nie chcę ich kupować

[Soul]

Oni bardzo różnie rzucają przeceny do NK, czasem dłuugo długo nic nie było, a potem nagle 12 stron.. Trzeba zaglądać po prostu

Moi bardzo lubią Muminki, choć fakt - boją się nieco Buki oprócz kilku części tradycyjnej serii mamy jeszcze 3 sztywne obrazkowe dla maluchów, 2 formatu A4, jedną średnią o przygodach małej Mi, i jedną po angielsku z cudownymi ilustracjami, o księżycowej nocnej wyprawie...

[annagdynia]

Oni bardzo różnie rzucają przeceny do NK, czasem dłuugo długo nic nie było, a potem nagle 12 stron.. Trzeba zaglądać po prostu

Moi bardzo lubią Muminki, choć fakt - boją się nieco Buki oprócz kilku części tradycyjnej serii mamy jeszcze 3 sztywne obrazkowe dla maluchów, 2 formatu A4, jedną średnią o przygodach małej Mi, i jedną po angielsku z cudownymi ilustracjami, o księżycowej nocnej wyprawie...

dzięki bardzo, już wiem, nie kupię

[Kasia.234]

a ja właśnie nieco przeorganizowałam półki z książkami ( i juz wiem, że brakuje mi co najmniej jednej półki wolnej, a zamówienie z arosa jeszcze nie dotarło ) i dzieciaki na nowo odkrywają książki

[Soul]

Aaaa, nie wiem, czy pisałam tu już ale panie w przedszkolu skończyły jakiś czas temu czytać książkę przyniesioną przez Mikołaja, o tę:



Autor: Przemysław Wechterowicz
Ilustracje: Katarzyna Bogucka

Oto krótka historia przedziwnej przyjaźni Wilka i Zająca! Jak to możliwe, że ta para odwiecznych wrogów nagle się zaprzyjaźniła? Nie, to w ogóle nie jest możliwe. A jednak… chyba że… No właśnie. Zdarzają się czasem sytuacje niezwykłe. Ta zaś jest na pewno niezwykła, niemożliwa, zdumiewająca, a przede wszystkim nieprawdopodobnie zabawna. A jak się ta historia skończy…? Oj, nie wyprzedzajmy faktów. Krew się tu, co prawda, nie leje, ale zwroty akcji przyprawiają o zawrót głowy. Trzeba koniecznie poznać dzieje tej niecodziennej, z nagła rozkwitłej sympatii. Dodatkowym walorem książki są znakomite, niezwykle wysmakowane i dobrane ilustracje.

..i pani powiedziała, że NIGDY w życiu nie czytała tak szalonej książki Ale faktycznie, humor i absurd tam wymiata Miny osób postronnych są po prostu bezcenne, jak Mikołaj od czasu do czasu wplecie w rozmowę jakiś tekst z tej książki - jego ulubiony, skierowany do mnie, z romantycznym westchnieniem i uniesieniem:

"O, kwiecie leśnej pelargonii! Rozświetlasz me życie pełne melancholii!"

[britta]

Aaaa, nie wiem, czy pisałam tu już ale panie w przedszkolu skończyły jakiś czas temu czytać książkę przyniesioną przez Mikołaja, o tę:



Autor: Przemysław Wechterowicz
Ilustracje: Katarzyna Bogucka



..i pani powiedziała, że NIGDY w życiu nie czytała tak szalonej książki Ale faktycznie, humor i absurd tam wymiata Miny osób postronnych są po prostu bezcenne, jak Mikołaj od czasu do czasu wplecie w rozmowę jakiś tekst z tej książki - jego ulubiony, skierowany do mnie, z romantycznym westchnieniem i uniesieniem:

"O, kwiecie leśnej pelargonii! Rozświetlasz me życie pełne melancholii!"

lubię Wechterowicza. nie powiem, że ułatwiłaś mi zredukowanie zamówienia

[paskowka]

Dziewczyny, a czy któraś czytała, widziała tę książkę : http://aros.pl/ksiazka/moj-tato-szczesciarz

Wpadła mi w ręce dzisiaj w ksiegarni, wyglądała obiecująco, ale nie czytałam i nei wiem czy warto ją kupić