aginia! wiedziałam,że tu przybędziesz
puść te ryby w cholerę i na pocieszenie kup coś innego
a zdjęcie będzie będzie
jutro,obiecuję
Wiecie,że sprzedałam wszystkie indiacze.No nie wszystkie, mandarynka została, ale ja już jej nie traktuję jako swojej, bo jest komuś przeznaczona![]()



Odpowiedz z cytatem

oj to chyba, źle ze mna skoro to takie oczywiste
To co masz w stosie? Osche pewnie
ja myslę czy tylko indiaczy i zielonych pawiszonów nie zostawić.


2 sprzedaję ale 1 dokupilam, w stałym stosie 3 szt, gady fioletowe - prezent na rocznice ślubu, pawie pogrzebowe, i kolkowa z lany tatoo,
, te 3 czekają na nowego chusciocha, choć chodzi mi po głowie sprzedaż kolkowej jeszcze.
