nie zauważyłam że dziecko ma 5 miesięcy
i gdzie ja napisałam ze trzeba nosić nieważne jak ?
chodzi mi o to ze jak ktoś nie chce motać chust bo np. nie potrafi, meczy sie nie daje rady, nie lubi, jest mu nie wygodnie - to chyba na siłę sie tego nie robi
a w nosidłach tez można nosić po to one są , i fakt ze dziecko musi siedziec samodzielnie to dla mnie jasne po prostu nie zauwazyłam ze dziecko ma 5 miesięcy
no, bo jeśli się chce chustować, to się kupuje chustę
wspieram Basindę - wszelakie nosidła (podobnie jak pouche i niektóre wiązania z chust tkanych) zalecane są dla dzieci samodzielnie siadających, potrafiących tę pozycję utrzymać i powtórzyć.
nie wynika to z niczyjego widzimisię, a z wiedzy o rozwoju malutkiego kręgosłupa.
Ja bym kupila i nosila. Maly ani sie obejrzysz jak usiadzie sam a nosic raczej po 8h dziennie nie bedziesz. Skoro w azji nosza w MT od urodzenia a w Afryce z szeroko ulozonymi nozkami tez od urodzenia... Co innego jesli rozwazalabys kupienie wisiadla.
Jak latwo wywnioskowac ja jestem zdania, ze lepiej nosic niz nie. Ja i wiekszosc moich znajomych mamy wady kregoslupa a nie bylismy noszeni w ogole.
A. 02.2010, T. 06.2012
Tak.
I zakładając że przez pierwsze miesiące dziecko było prawidłowo noszone w chuście to teraz gdy ma 5 miesięcy to imo lepiej takiego malucha puścić na kocyk/dywan niech swobodnie zdobywa świat, na szybkie zakupy włożyć do kółkowej a długie spacery uskuteczniać z wózkiem jeśli mama nie lubi chusty/ nie może sobie z nią poradzić przy większym ruchliwym dziecku...
Noszenie w maluchów w ergonomikach jest imo noszeniem byle jak dla samej idei noszenia
i niestety reklamy ergonomików od urodzenia robią więcej szkody niż pożytku.
Basia mama 5 małych Trolli![]()
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
widziałam wkładkę dla noworodka przymierzaną na 2-3 miesięcznym dziecku - nie nadaje się, i nie była to tylko moja opinia
to teraz już nic nie rozumiem........takie wkładki nic nie dają? nie kupować i nie nosić noworodka? bo ponoć one po to właśnie są. Ja mam tuli jeszcze stare i chciałam dokupić właśnie wkładkę....ale teraz namieszałyście mi w głowie :/
Wicuś 01.2011, Lili 01.2013, Ignaś 10.2014
Producent też podkreśla, że najlepiej nosic maluszka w chuście a wkładka jest bardziej zrobiona pod kątem rodziców, którzy chust nie uważają. Na zasadzie wybieramy mniejsze "zło", podporządkujemy się do wymogów rynku (absolutnie nie mówie tego w jakimś negatywnym znaczeniu) .
Ja też uważam (miałam z nią przyjemność pracować intensywnie), że ta wkładka nie spełnia do konca swojej roli szczegolnie na dłuzszą mete. Na krótkie wypady ok, ale nie wyobrażam sobie regularnych spacerów w niej z niemowlakiem.
Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
Krzyżykowy świat EwyChustowanie na Podlasiu
JEWA
BLOG PORADNI
no, dla niesiadających niemowląt to na pewno są niesłuszne...