Pokaż wyniki od 1 do 20 z 59

Wątek: gotowanie, sprzątanie itp. z dzieckiem w chuście?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marteckam Zobacz posta
    Ja też w chuście sprzątam, odkurzam, gotuję (nie smażę i nie odcedzam ziemniaków), prasuję, jem itd. Bez niej nic bym z tych rzeczy nie zrobiła bo mój mały "Przylepiec" by mi na to nie pozwolił. Już sobie nie wyobrażam, że miałabym nie mieć chusty a mam ją dopiero 2 tygodnie Do tej pory nosiliśmy się tylko z przodu ale chyba czas zacząć z tyłu. Tylko ciągle mam obawy czy to nie za wcześnie (Mateo ma 3 miesiące, ale gdyby urodził się w terminie miałby dopiero 1,5 m-ca).
    Są dziewczyny, które i noworodki potrafią wrzucać na plecy, ale do tego potrzeba naprawdę dużej wprawy lub przynajmniej kogoś do pomocy. Dziecko powinno być i symetrycznie ułożone, i dobrze zamotane, czyli w prawidłowo dociągniętą chustę. Nie wiem, jakie masz doświadczenie w motaniu - sama musisz ocenić swoje możliwości.

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    już nie Poznań
    Posty
    803

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Są dziewczyny, które i noworodki potrafią wrzucać na plecy, ale do tego potrzeba naprawdę dużej wprawy lub przynajmniej kogoś do pomocy. Dziecko powinno być i symetrycznie ułożone, i dobrze zamotane, czyli w prawidłowo dociągniętą chustę. Nie wiem, jakie masz doświadczenie w motaniu - sama musisz ocenić swoje możliwości.
    To chyba sobie póki co jeszcze daruję. Motamy się dopiero od 2 tygodni więc doświadczenie niewielkie. Może za jakiś czas uda mi się spotkać z którąś z dziewczyn z Poznania, która pokaże co i jak.

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    453

    Domyślnie

    A ja zachecona przez dziewczyzny tutaj w sobote ugotowalam zupe, pozmywalam, poodkurzalam, ogolnie zrobilam porzadek, cora caly czas w kieszonce. Przed odkurzaniem zasnela, ale halas ja obudzil, co jednak nie przeszkodzilo mi w dalszym odkurzaniu, bo po prostu spokojnie siedziala i sie rozgladala A wieczorem przyjechala do mnie siostra i tata w odwiedziny i siostra nie mogla sie nadziwic ze male dziecko w domu a u mnie taki porzadek i nagotowane do tego

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •