Ja kółkowej zaczęłam używać jak mała już siedziała, dla mnie dla maluszka wszelkie jedwabie szczególnie didkowe, mój faworyt to NSI albo chińczyk, jedwabne mile też cudne i pięknie otulają a i mięciutkie jak kaczuszka są![]()
Ja kółkowej zaczęłam używać jak mała już siedziała, dla mnie dla maluszka wszelkie jedwabie szczególnie didkowe, mój faworyt to NSI albo chińczyk, jedwabne mile też cudne i pięknie otulają a i mięciutkie jak kaczuszka są![]()
Bianka 04-09-2010
Czystą bawełnępasiak lub diament (żakardy na początek nie są najlepsze)
żeby symetrycznie ułożyć malusza w kółkowej (mówimy o pozycji jak w kangurku) trzeba odwrócić/przekręcić chustę a to jest trudne gdy ramię jest zakładkowe i wręcz niemożliwe gdy jest składane pół do środka. Przekręcanie chusty podtrzymuję nóżkę która jest bardziej na biodrze i zapobiega uciekaniu tejże nóżki w wyprost.
Basia mama 5 małych Trolli![]()
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Igor 27.09.2009
Eryk 17.03.2012
Adam 24.04.2015
Nika 02.02.2018
Kuba 31.12.2019
Kaja 21.09.2021
cudny stosik
ja mam dla mojej lipcowej laski dwie chusty ktorych chyba nigdy nie sprzedam:
pawie 2007 i bardzo stare, cudowne bawelniane indio blau-weiss, w obydwu chustach nosilam roczniaka latem i byly swietne pod kazdym wzgledem. mam tez bawelniane mille z 2007, ale chce je puscic.
nowosci i uzywane ktore zakupilam - jedwabne pancy bez/roz, 1975 standard sprzed kilku dni, indio sky.
a poluje jeszcze na jedwabne mille lub/i elfy.
i india rozmaite.
i co mi w oko wpadnie![]()
moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden
moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden
sa sliczne. mnie na starosc odbilo i jak cale zycie nie moglam zniesc rozowego w zadnym odcieniu, tak teraz uwazam, ze to piekny kolor
ale szczerze powiem, ze ulubionym kolorem jest blekitelfy chcialabym nie farbowane jeszcze, chyba....
ps. to bedzie prawdopodobnie moj ostatni chuscioch, ze wzgldu na wiek, mysle, ze poszaleje, ale rozloze to na 3 lata
moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden
odnośnie nocottonów to osobiście odradzałabym dla tak małego dziecka
mam szarego pancyka (wisi se na bazarku, że mimochodem wspomnę) i to jest boska szmata, ale na klocka
Po naciągnieciu (w praniu się troche zbiega, ale potem z poworotem wyciąga) bardzo ładnie się wiąże, jest mięsista, jednak może się troche ślizgać.
Motałam Maksia jak miał ze 3 m-ce w kieszonkę - odpada. Ale teraz, jak ma prawie pół roku - 2x jest super. A najlepiej sie sprawdza jak Remika w niej na plecy wrzucę (prawie 13kg żywej wagi).