Kuracje chyba nie są z czystej lanoliny, a ta apteczna, to wiadomo - 100% lanoliny
Był kiedyś wątek o Ulrichowych kuracjach - wyszło, że są 2 typy, z czego jeden jest super i dobrze impregnuje a drugi ma tak mało lanoliny w składzie, że się nie nadaje do otulaczy.