czyli jak pilnuję by pupa była nisko a kolanka wysoko to automatycznie eliminuję kwestię szpagatu, prawda? to mi klaruję kwestię dlaczego krzyżowanie chusty pod pupą w 2X może źle wpłynąć na postawę.

Od elastyka odeszłam niedawno ale muszę powiedzieć, że nosiło mi się w nim bardzo dobrze, podobało mi się jak niemalże bezproblemowo można omotać malucha i być pewnym że wszytko jest ok, przy chuście tkanej zawsze mam wątpliwości. Mam nadzieję, że to kwestia wprawy i z czasem nauczę się dociągać chustę, tak by się tych wątpliwości pozbyć.

(mi. twój Kajetan ma 7 miesięcy i już chodzi? mistrzostwo )