Pokaż wyniki od 1 do 20 z 29

Wątek: O tym, jak lenistwo zostało ukarane...

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    U nas przesikana chusta już nie raz się zdarzyła. Ada jest taką dojarą, pije i pije, a potem leje bez opamiętania. Nawet jak przed spacerem ją przewinę, potrafi przesikać ubranie, przelać chustę i zalać matkę.

  2. #2
    Chustomanka Awatar sheep
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    908

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madorado Zobacz posta
    U nas przesikana chusta już nie raz się zdarzyła. Ada jest taką dojarą, pije i pije, a potem leje bez opamiętania. Nawet jak przed spacerem ją przewinę, potrafi przesikać ubranie, przelać chustę i zalać matkę.
    Przesikania już się zdarzały, ale na taką skalę - pierwszy raz.

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    Mnie pierwszy raz na taką skalę - w metrze w Madrycie. Poczułam takie dziwne ciepło na całym brzuchu Mam nadzieję, że jak zrobi się zimniej, przestanie tak doić, bo nie wyobrażam sobie takich przecieków w zimie...

  4. #4
    Chustomanka Awatar sheep
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    908

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madorado Zobacz posta
    Mnie pierwszy raz na taką skalę - w metrze w Madrycie. Poczułam takie dziwne ciepło na całym brzuchu Mam nadzieję, że jak zrobi się zimniej, przestanie tak doić, bo nie wyobrażam sobie takich przecieków w zimie...
    Sople przy przesikanej pupie

  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie


  6. #6
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    sie ciesz, ze przesikana wracalas... ja wsiadlam do tramwaju (jakies 15 minut jazdy do ojca) i natychmiast potem mi sie wydalo, ze grubsza sprawa jest... byla a, ze w. glownie mleczny wtedy jeszcze byl, to dojechalam do domu z "gustowna" plama na srodku szmaty (o zapachu nie wspominajac ). cale szczescie, ze to pomaranczowy japan byl, az tak strasznie tego nie bylo widac
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    a wiecie, ze moja Starsza nigdy w chuscie nie zalatwiła żadnej potrzeby a EC nie była. Zawsze czekała do wymotania A noszona byla sporo

    Młodsza to potrafi wszystko

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •