dziewczyny, my mamy ten sam problem. Zrobił się grzybek nawet, po prawie dwutygodniowym leczeniu i jednorazówkach pupa doszła do siebie. Po dwóch dniach wielo znowu to samomałego tak swędzi, że drapie do krwi. Naprawdę pieluchy zmieniałam często, maks 1,5h (choć czasem nie miało to sensu, bo on tak często nie sika) i nic to nie dało. Obstawiam że to ten mikropolar. Możecie napisać skąd wziać wkładki bambusowe? jak to się nie uda to się poddaję. Młody ma 13 miesięcy.



Odpowiedz z cytatem