Wersja do druku
Znalazłam taką oto zapowiedź :)
Wygląda fajnie, a że my fioła mamy na punkcie stworzonek wszelakich, więc chyba prezent pod choinkę się szykuje :)
http://www.empik.com/opowiem-ci-mamo-co-robia-mrowki-bajerowicz-katarzyna-brykczynski-marcin,p1080445462,ksiazka-p
"zamiast" Muminków to polecam tę http://www.eneduerabe.eu/index.php/k...ieszy-maciupkaCytat:
Zamieszczone przez annagdynia
ilustracje :love:
http://albubu.pl/wp-content/uploads/...ek-7-kopia.jpg źródło albubu.pl
Paskówko ja książki nie znam, ale po opisie bardzo mnie zachęciła, bo już dawno chciałam kupić dzieciom książkę o powstaniu. I jeszcze "Asiunia" do kompletu
Trzy świnki są pięknie zilustrowane, bardzo lubię czytać tę książkę synkowi, choć sama historia raczej go nie porywa. "Czary!" mieliśmy z biblioteki i bardzo nam się podobały.Cytat:
Zamieszczone przez britta
Na półce stoi też "O żółwiu, który chciał spać" ale jakoś tłumaczenie gdzieniegdzie mi zgrzyta.
Właśnie zarezerwowałam w bibliotece i jestem jej bardzo ciekawa. Starszak dostał "Co było potem" na trzecie urodziny i chociaż jest nieco mroczna i miejscami przerażająca, to oboje bardzo lubimy ją czytać - ilustracje i przekład polski rewelacja, a do tego te okienka!Cytat:
Zamieszczone przez mamru
"Kto pocieszy Maciupka" moim zdaniem mroczniejsza niż "Co było potem?". Ale obydwie uwielbiane przez moje jakiś czas temu dwu-, a teraz trzylatki
ostatnio synek wyciągnął z półki po przerwie i czytaliśmy "Co było potem" i zaczęłam żałować, że jednak nie wzięłam Maciupka z Arosa...
za to przyszedł dla najmłodszego (ciut na wyrost) "Królik Piotruś. Pierwsze słowa" - może się nada i Karuskowym dzieciom? Co prawda zamiast okienek są suwaki, a pod nimi nie obrazki, a wyrazy, ale za to konstrukcja wydaje się solidna, no i starsze rodzeństwo będzie mogło młodszemu podczytywać.
Trochę temat obok - słyszałyscie o aplikacjach książkowych (nie mylic z e-bookami): http://ryms.pl/artykul_szczegoly/146...siazkowej.html
Dla mnie brzmi super
paczka odebrana! Czekam na reakcję Lenki
mamy z biblioteki, wzięłam ale po tym jak ja przeczytałam sama, młodemu powiedziałam że mu nie przeczytam bo jest dla niego za trudna i wypożyczymy ją innym razem. Ogólnie ksiązka dotyczy spraw związanych z powstaniem warszawskim, jest tam że "tata strzelał z armaty i zabił ze stu Niemców. Bo tato miał powody, żeby być zły na Niemców i do nich strzelać, bo przeciez zabili mu żonę,a naszą mamę..." Jest o tym jak tato uciekał kanałami, jak był w szpitalu polowym i takie tam. Książka ciekawa, ważna, ale nie dla mojego pięciolatka, który jeszcze nie wie co to karabin i czołg... Dla starszych dzieci może być, by przybliżyć temat wojny i powstania, ale i tak radzę wcześniej samemu przeczytać.Cytat:
Zamieszczone przez paskowka
to tak jak ksiazki z serii wojny doroslych - historie dzieci wyd. Literatura (czesciowo wydawane z Muzeum Powstania Warszawskiego). mamy na razie trzy i tez czekaja na swoja kolej.Cytat:
Zamieszczone przez Nalia
a ja wlasnie wypatrzylam na stronie medii rodziny, ze w serii Basnie swiata maja wyjsc Basnie polskie. z ilustracjami Elzbiety Wasiuczynskiej :)
Ja jeszcze na szybko zdam relację z "Jabłek Pana Peabodiego", które przyszły do mnie 3 dni po kupnie :)
Wcale niemały format, piękne ilustracje, no i przesłanie! Idealnie dopasowane ilustracje do treści, czasem dopowiadające coś między słowami. Dzieci pokochały, ja też, czytaliśmy 2 dni pod rząd. To plusy.
Minusy są dwa: po pierwsze, niektóre ilustracje są jakby "rozmyte". Jakby ktoś je powiększył z mniejszego formatu, ale ciut straciła na tym ich jakość, nie jakiś dramat - no ale ja graficzno-plastyczna maniaczka to widzę :rolleye:
I druga rzecz, drobiazg w sumie - czasem dziwna składnia zdań, ja bym niektóre przeredagowała, ale to ja :lol:
Jak za 5 zł to mega dobry zakup, bez dwóch zdań. Żałuję w sumie, że nie wzięłam o kilka sztuk więcej na prezenty, kurde... :roll:
Mamy wszystkie dotychczas wydane w tej serii książki (poza Piatkowską http://www.wyd-literatura.com.pl/ren...moje-mamy.html, bo jakoś nie przepadam za jej pisaniem i muszę naocznie sprawdzić) ale ich odbiorcą była na razie starsza córka, tak od 10 rż. Książki pochłonęła, rozmawiamy o wojnie, o Holokauście - chyba spełniły właściwie swoją rolę.Cytat:
Zamieszczone przez natala
ja je tez wlasciwie na potem schowalam. kupilam kiedys tutaj w polskiej ksiegarni, bo dosc okazyjnie bylo - ale z mysla, ze na kiedys (i to kiedys raczej dalej niz blizej...). jak ogladniesz Piatkowska to napisz, prosze, czy warto, bo ja tez jakos nie przepadam za jej ksiazkami...Cytat:
Zamieszczone przez aniakom
zapomnialam napisac, ze od paru dni pochlaniamy Pluka (szkoda, ze pozyczonego). i F uwielbia, codziennie jest 'mamo, jeszcze troche'. mam nadzieje, ze sie w koncu doczekamy dodruku.
ale jest dobra wiadomość bo "Minu" powraca na nasz rynek i to jeszcze w tym roku :D może i "Pluk" ma szanse ;)
A ja się tak cieszyłam, że mam trzy unikaty :-DCytat:
Zamieszczone przez dankin-82
Przeglądałam strone Wydawnictwa Literatura i przypomniałam sobie że u nas na półce "Dzikoludek" od roku mieszka http://www.wyd-literatura.com.pl/bea...zikoludek.html Uwielbiamy go :) Dzikoludek swojego czasu rządził u nas w domu :)
A teraz zaczytujemy sie "Emilem" A. Lindgren. Nie tylko w domu, bo i w przedszkolu pani dzieciom czyta :)
natala - a czytałaś Opowieść o Januszu Korczaku z serii"wojny dorosłych"? Wydawnictwo podaje kat.wiekową na 7 w wzwyż, ciekawa jestem czy rzeczywiście siedmiolatkowi się nada...
Zmarł Edmund Niziurski. :(
W wątku o książkach dla dzieci trzeba to odnotować.
Lubiłyście czytać jego książki?
siódme wtajemniczenie i awantury kosmiczne - przeczytałam obie chyba kilkanaście razy.Cytat:
Zamieszczone przez metis1
mam ją w domu po fińsku, od prawie trzydziestu już (:omg:) lat.. :DCytat:
Zamieszczone przez mamru
"Sposób na Alcybiadesa" i zbiorek opowiadań "Trzynasty występek". Lubiłam do nich wracać. Nienachalnie o przyzwoitości, byciu wiernym sobie, koleżeństwie i takich tam - tak je pamiętam.Cytat:
Zamieszczone przez metis1
Adelo zrozum mnie, Siódme wtajemniczenie, Jutro klasówka, Sposób na Alcybiadesa i wiele innych.Cytat:
Zamieszczone przez metis1
Prawie wszystko udało mi się zakupić od nowa dla synka ( na przyszłość :) )