Zobacz pełną wersję : PREKURSORKI ;) czyli Chustopróchna na Emeryturze :)
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 22:33
Ja juz nie :cry:
i zastanawiam sie czy jest jeszcze tu miejsce dla mnie :cry:
Dzisiaj dostalam do biblioteki trzy piekne Nati, a moja dziecko uciaklo jak zobaczyla, ze szmaty wyciagam z pudelek :roll:
juz wyzdrowiala i nie chce sie poddac chustowemu nalogowi matki :roll:
Na drugiego chusciocha nie ma widokow, poki co :cry:
Mam wymowke w postaci biblioteki, zeby jeszcze tu byc, ale zastanawiam sie ile nas Nienoszocych Juz :cry: tutaj jest?
Zgłaszam się z ciężkim sercem :cry:
Ostatnio nosiłam 7 lutego AD2009
Na drugiego chusciocha nie ma widokow, poki co
I dokładnie ta sama sytuacja...
stasiu-lova
23-03-2009, 22:37
ja chyba w sumie też nie :cry:
no coś Ty??? a gdzie masz być jak nie tu? no i co to za forum chustowe bez swej Jaśnie Pani? :kiss:
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 22:39
Juz wam uciekaja?
Gava to ma dzieko bodajrze starsze troszke od Lu, ale stasiu i april?? Nie spodziawalam sie was tu 8)) :wink:
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 22:40
no coś Ty??? a gdzie masz być jak nie tu? no i co to za forum chustowe bez swej Jaśnie Pani? :kiss:
:kiss: :kiss: dziki rzufiku :kiss: :kiss: bede tu siedziec i napawac sie fotami Havranka w chuscie :wink:
miedziana
23-03-2009, 22:41
Mój też już powoli "niechustowy" się robi, czego dowiódł na ostatnim spotkaniu chustowym... na szczęście dzisiaj w plecaczku zasnął - uffff ;).
Dziewczyny, ale nie róbcie tego, no... nie uciekajcie... najwyżej jakiś dział dla "emerytek" się otworzy ;)
nooo i reszta marudzących też - siedzieć i pisać :D
drugie chuściochy się zjawią kiedyś więc na bieżąco musicie byc przecież :D
miedziana
23-03-2009, 22:42
no coś Ty??? a gdzie masz być jak nie tu? no i co to za forum chustowe bez swej Jaśnie Pani? :kiss:
dobrze mówi... polać jej ???? ;)
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 22:44
dobrze mówi... polać jej ???? ;)
jak jej??? karmiaca ona jest! nie jej , mi polejcie :lool:
Dzial Emerytek - dobry pomysl! Co na to Szanowna Administracjo - Moderacja? :ninja:
moje dziecko praktycznie w ogóle nie noszone, ale na stare lata lubi wchodzić mi pod bluzkę i tak siedzieć, to może jakiś substytut chusty, ale przed pouche nie ucieka .........jeszcze.No ale za kilka dni w poważny wiek wkracza to może już nie będzie wypadać tak przy cycu :lool:
dobrze mówi... polać jej ???? ;)
jak jej??? karmiaca ona jest! nie jej , mi polejcie :lool:
:lool: :lool: :lool:
i ten szyk zdania " karmiaca ona jest" :lol: :lol: :lol: jak Yoda :D
stasiu-lova
23-03-2009, 22:47
stasiu to nie nosi, juz dobrych kilka mies., bo nie lubi nosić w zimie.
po domu Stach nie da się nosić, bo zaraz z góry coś zobaczy ciekawego i wyskakiwać chce.
motam go na 3 minuty.
na dworze możliwe, że jeszcze by jeszcze dało radę . na wiosnę może spróbuję
może, bo ostatnio mam jakieś dziwne zawroty głowy i drętwienie rąk, mam wrażenie, że od kręgosłupa i nie chcę przesadzić. no chyba, ze nie do kręgosłupa i w ogóle schodzę :|
a i Stach dziś ważony 13,6 kg waży.
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 22:48
dobrze mówi... polać jej ???? ;)
jak jej??? karmiaca ona jest! nie jej , mi polejcie :lool:
:lool: :lool: :lool:
i ten szyk zdania " karmiaca ona jest" :lol: :lol: :lol: jak Yoda :D
no kochana :lol: tyle czasu sie tu szkole, ze taki mlodszy uczen Yody juz jestem :wink:
Joania pouch tez chusta wiec nie narzekaj :wink:
miedziana
23-03-2009, 22:49
Wiem, wiem, że karmiąca ona jest ;) No to lejemy Yodze ( Yodzie ?? ) .... znaczy się Jaśnie Yodze :lool:
Wiem, wiem, że karmiąca ona jest ;) No to lejemy Yodze ( Yodzie ?? ) .... znaczy się Jaśnie Yodze :lool:
:lool: :lool: :lool:
jaśnie joga???? jasna noga?? :lol: :lol:
miedziana
23-03-2009, 22:51
stasiu to nie nosi, juz dobrych kilka mies., bo nie lubi nosić w zimie.
po domu Stach nie da się nosić, bo zaraz z góry coś zobaczy ciekawego i wyskakiwać chce.
motam go na 3 minuty.
na dworze możliwe, że jeszcze by jeszcze dało radę . na wiosnę może spróbuję
może, bo ostatnio mam jakieś dziwne zawroty głowy i drętwienie rąk, mam wrażenie, że od kręgosłupa i nie chcę przesadzić. no chyba, ze nie do kręgosłupa i w ogóle schodzę :|
a i Stach dziś ważony 13,6 kg waży.
Miedziana też nie lubi w zimie nosić ( w chuście zimą znaczy się ;). Ale dziecko w domu się jeszcze daje :lool: Tylko chyba coraz rzadziej :( Tak sobie myślę więc..... byle do wiosny :)
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 22:56
Sie kolezanki nie przezywac prosze :twisted: :twisted:
Stasiu uwazaj rzeczywiscie na kregoslup, miej w pamieci moj i Beaty przypadek :cry:
Miedziana co polewasz, ze tak niesmialo zapytam? :hide: :hide:
Sie kolezanki nie przezywac prosze :twisted: :twisted:
Stasiu uwazaj rzeczywiscie na kregoslup, miej w pamieci moj i Beaty przypadek :cry:
Miedziana co polewasz, ze tak niesmialo zapytam? :hide: :hide:
już nie będę jaśnie Yodo :D
a co? nie wiesz z czego monitor czyscić ?:P
miedziana
23-03-2009, 23:06
Miedziana co polewasz, ze tak niesmialo zapytam? :hide: :hide:
No to się wkopałam :lool: W lodówce pustki, barku nie mamy, wina resztka w butelce.... jak nic trzeba chłopa do nocnego wysłać ;)
Chyba, że emerytki bardziej na meliskę reflektują...... mam, mam, a jakże ;)
Sie kolezanki nie przezywac prosze :twisted: :twisted:
Stasiu uwazaj rzeczywiscie na kregoslup, miej w pamieci moj i Beaty przypadek :cry:
Miedziana co polewasz, ze tak niesmialo zapytam? :hide: :hide:
ooo tu się coś pije ? :twisted: to ja chętnie 8)) :lool: Już mam czerwone rocznik... hmmm listopad 2008 :wink: w kielichu :lool:
Powoli mogę dołączyć do grona eremytek (jak to mówił kiedyś mój starszy syn) a poza tym Jaśnie Pani sprzedaje Inkę... no ja się muszę napić :rolleye:
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:09
W moim przypadku juz tylko meliska wchodzi w gre, bo reszte wina z lodowki juz dopilam, a w belfascie nie ma nocnych sklepow :evil: powaznie :evil: wiec docencie swoj nocny w Pl z wsciekla ekspedientka za lada :lol: (zawsze sie moze do Belfastu wyprowadzic :lol: )
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:09
poza tym Jaśnie Pani sprzedaje Inkę... no ja się muszę napić :rolleye:
no to sobie wyobraz co ja tu przezywam z pustym barkiem :evil: :evil: :wink:
poza tym Jaśnie Pani sprzedaje Inkę... no ja się muszę napić :rolleye:
no to sobie wyobraz co ja tu przezywam z pustym barkiem :evil: :evil: :wink:
Uwaga, Jaśnie Pani przygotuj kielich! Będę nalewać...
PS czy adminki nam tego nie usuną????:)
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:12
Uwaga, Jaśnie Pani przygotuj kielich! Będę nalewać...
PS czy adminki nam tego nie usuną????:)
zaraz przy monitorze suchutenki sie marnuje :lol:
adminki sie przekupi winkiem i bedzie oki :thumbs up:
miedziana
23-03-2009, 23:14
W moim przypadku juz tylko meliska wchodzi w gre, bo reszte wina z lodowki juz dopilam, a w belfascie nie ma nocnych sklepow :evil: powaznie :evil: wiec docencie swoj nocny w Pl z wsciekla ekspedientka za lada :lol: (zawsze sie moze do Belfastu wyprowadzic :lol: )
:kiss: przytulam na tę niedolę.... ale u nas też nie lepiej... wściekła ekspedientka ( swoją drogą skąd znasz nasza ekspedientkę ;) ) już sklep zamknęła..... jakieś 12 minut temu :(
Lidio - na Ciebie zawsze można liczyć ;) Wina, wina, wina dajcie.... :)
I ostanie nam się klub Anonimowych Emerytek :lool:
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:18
Lidio - na Ciebie zawsze można liczyć ;) Wina, wina, wina dajcie.... :)
za te dzisiejsze checi podzielenia sie taki sentyment mi do Lidki zostanie, ze jak Bog da druga córke, to jej Lidia dam na imie :lool:
stasiu-lova
23-03-2009, 23:19
poza tym Jaśnie Pani sprzedaje Inkę... no ja się muszę napić :rolleye:
no to sobie wyobraz co ja tu przezywam z pustym barkiem :evil: :evil: :wink:
Uwaga, Jaśnie Pani przygotuj kielich! Będę nalewać...
PS czy adminki nam tego nie usuną????:)
azaliż wżdy? :lol:
to przecież z rozpaczy, że nosić nie możemy :(
ja też chcę! nie ograniczać się z polewaniem- ja nie karmię 8))
tylko wstajemy jutro o 5 na rehabilitację
Yoda, Yodą, ale ja tu przez chwilę widziałam skywalkera :sick:
To rozlewam chętnym i... zmykam chyba :hide:
skywalker
23-03-2009, 23:21
idźcie lepiej spać zamiast pisać i pić, czy też na odwrót...
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:22
Yoda, Yodą, ale ja tu przez chwilę widziałam skywalkera :sick:
:lool: :lool: :lool: :lool: :lool:
I tyle sie Yodą nabylam :lol:
Lidio - na Ciebie zawsze można liczyć ;) Wina, wina, wina dajcie.... :)
za te dzisiejsze checi podzielenia sie taki sentyment mi do Lidki zostanie, ze jak Bog da druga córke, to jej Lidia dam na imie :lool:
Wszystkie Lidki to fajne dziewczyny :thumbs up: :lol:
A Ty skywalker nie marudź, bo tu poważne tematy poruszane są :znaika:
miedziana
23-03-2009, 23:32
Wszystkie Lidki to fajne dziewczyny :thumbs up: :lol:
:iagree:
A Ty skywalker nie marudź, bo tu poważne tematy poruszane są :znaika:
Idź sobie lepiej kijem powywijać :poke:
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:34
A Ty skywalker nie marudź, bo tu poważne tematy poruszane są :znaika:
Idź sobie lepiej kijem powywijać :poke:
zaraz stary z roboty przyjdzie to sobie wlakiem powywijam :twisted:
skywalker
23-03-2009, 23:37
A Ty skywalker nie marudź, bo tu poważne tematy poruszane są :znaika:
Idź sobie lepiej kijem powywijać :poke:
jak się spotkamy następnym razem to wtedy powywijam - i już nie będzie Ci wtedy tak do śmiechu :mad: więc lepiej licz się ze słowami... :nono:
stasiu-lova
23-03-2009, 23:38
A Ty skywalker nie marudź, bo tu poważne tematy poruszane są :znaika:
Idź sobie lepiej kijem powywijać :poke:
zaraz stary z roboty przyjdzie to sobie wlakiem powywijam :twisted:
o Boże, się ponapijały :lol: :lool:
moderacja, moderacja :!: :lool:
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:39
A Ty skywalker nie marudź, bo tu poważne tematy poruszane są :znaika:
Idź sobie lepiej kijem powywijać :poke:
jak się spotkamy następnym razem to wtedy powywijam - i już nie będzie Ci wtedy tak do śmiechu :mad: więc lepiej licz się ze słowami... :nono:
no to teraz sie tlumaczcie :lool:
stasiu-lova
23-03-2009, 23:41
moze lepiej nie :hide:
skywalker
23-03-2009, 23:44
mówiłem - tzn. pisałem, że alkohol do niczego dobrego nie doprowadzi :!:
no to się niektórym oberwie... albo może już się oberwało :?:
miedziana
23-03-2009, 23:49
Jakoś sobie ze Skywalkerem poradzę.... ;) Poleję mu :lool: albo on mi wleje hehe :)
No to ja już kończę i dobranoc mówię :) Coby napięć nie było :thumbs up:
oj, gdybym nie karmiąca była z chęcią bym się z wami napiła (i się zrymowało...)
:op:
Jaśnie Pani przypomniało mi się, gdzieś pisałaś, że nawet jak skończysz nosić, to Inki nie sprzedaż tylko na zasłonę przerobisz...
Jasnie Pani :)
23-03-2009, 23:57
:op:
Jaśnie Pani przypomniało mi się, gdzieś pisałaś, że nawet jak skończysz nosić, to Inki nie sprzedaż tylko na zasłonę przerobisz...
za zaslone to ona juz dluzszy czas robi :roll: liedys nawet foty wklejalam.
juz mi jej szkoda na oknie marnowac :roll:
mówiłem - tzn. pisałem, że alkohol do niczego dobrego nie doprowadzi :!:
Chyba sobie wydrukuję ten tekst ... tak na wszelki... :notes: i poproszę o podpisanie na papierze :twisted:
Poza tym skywalker zrbił spory off topic...
tematami są
1) nosicielki/e chustowe na emeryturze
2) lekka rozpacz nad pewną Inką i...
3)... kulturalny kieliszek wina w miłym towarzystwie na dobranoc
w sumie to wirtualny kieliszek dobrego wina, to mi proszę też polać, mam bardzo buja wyobraźnię wiec doskonale poczuje jego smak..
niedawno się zastanawiałam co się stanie jak przestanę nosić Milę - odpowiedź oczywista - sprawię sobie nowego chuściocha...
ale co się stanie jak następne pacholęcie wyrośnie .? teraz już wiem ... popadnę w wirtualny alkoholizm :wink: ... nie ma to jak z jednego uzależnienia w drugie :thumbs up:
O matko , hulanki swawole , a ja głupia poszłam spać
a ja wątek od początku przespałam :shock:
a chętnie bym tu z wami posiedziała... Julek też ostatnio ucieka i woła "nie" choć jeszcze czasem uda mi sie go zapakować aleniestety moje plecy coraz bardziej na tym cierpią :cry:
to moje dzieci jakieś naprawdę dziwne są, bo moja 2,5 latka nadal dość często pakuje mi się na plecy
Ja piłam wczoraj nie tylko wirtualnie :hide: ale bardzo chętnie przyłącze się do klubu emerytek.
Tak dłużej to ostatnio nosiłam Alę jakoś we wrześniu. Co prawda Ala daje sie zamotac jeszcze ale max na 15 minut.
A na nowego chuscioszka jeszcze muszę troszke poczekać..
To co, przyjmiecie mnie go grona chustowych emerytek - anonimowych wirtualnych alkoholiczek ;)
wracając do tematu: dział emerytek mile widziany. Ja już z pół roku nie noszę, jak nie więcej. Szans na następnego chuściocha też nie widać, póki co.
Przez jakiś czas jeszcze używaliśmy chust jako huśtawek i hamaka, to trochę łagodzi proces rozstawania się ;)
No to na temat :)
Bartek chusty bardzo lubi... Przynosi, rozkłada na podłodze i kładzie się na niej - aby go huśtać w hamaczku 8)).
Na spacerach chusta jeszcze czasem służy celowi podstawowemu czyli noszeniu. Niosę ją w torbie, a w drodze powrotnej Bartek czasami nie ma siły iść i bardzo chętnie wskakuje na plecy... mota się go dobrze- bo współpracuje i się przytula gdy jest zmęczony. Jedynym minusem i dyskomfortem jest wiązanie na śliskiej kurtce :evil: bardzo tego nie lubię.
Czekam z utęsknieniem na cieplejsze dni, gdy zaczną się jakieś wycieczki i myślę, że chusta będzie jeszcze trochę w użyciu... taką mam nadzieję... ale czuję się jednak raczej jako emerytka :wink:
Juz wam uciekaja?
april[/b]?? Nie spodziawalam sie was tu 8)) :wink:
Ano. Moje nie ucieka, wrecz odwrotnie. Ale ja ducha straciłam jakoś. Noszenie z przodu miało dla mnie magiczną siłę, uwielbiałam ten wtulony nosek, to patrzenie w oczy, te malutkie dłonie miętolące moją bluzkę. Noszenie na plecach dla mnie równa się z tonami wyrwanych włosów, oberwaniem uszu, a w najlepszym wypadku trzaskanie po głowie. Do tego motanie się zimą doprowadza mnie do szału, nie umiem kurtki założyć sama, muszę mieć kogoś do pomocy. No i najważniejsze, nie mam kontaktu wzrokowego z Manią. I dlatego przesadziłam ją do wózka, nawet kiedy biorę spacerówkę przodem do kierunku jazdy, to jest chwilka i mogę kucnąć koło niej, pocałować, przytulić.
Dlatego też sprzedałam wszystkie chusty, kupiłam ergo w razie czego, chcę zamienić kangę na chustę bo przyjaciółka rodzi niedługo-podaruję jej chustę, bo do noszenia chętna.
A swoją drogą to ja niezły szok dziś przeżyłam, jak weszłam tu i patrzę ile stron jest! Myślałam, że tyle jest nienoszących a wyście tu imprezkę miały :lool:
Mój też już powoli "niechustowy" się robi, czego dowiódł na ostatnim spotkaniu chustowym...
hmm... Szymek buntowal sie na spotkaniu? :roll:
to przyjrzyj sie uwazniej zdjeciom z Kalimby i dojrzyj czyje dziecie w pieknego leosia zamotane na plecach,a czyje z dzikim obłędem w oczach probuje wyrwac sie z rak rodzicielki :wink: .
miedziana
24-03-2009, 09:47
Mój też już powoli "niechustowy" się robi, czego dowiódł na ostatnim spotkaniu chustowym...
hmm... Szymek buntowal sie na spotkaniu? :roll:
to przyjrzyj sie uwazniej zdjeciom z Kalimby i dojrzyj czyje dziecie w pieknego leosia zamotane na plecach,a czyje z dzikim obłędem w oczach probuje wyrwac sie z rak rodzicielki :wink: .
Moja droga skybear :) Szymek po prostu od początku wie jak się lansować... zamotać się dał, zdjęcia chustocioci Zuzi napstrykać też, po czym za pięć minut zrobił pozycję: "stoję na plecach matki", wiercić się i wierzgać zaczął okropnie, walić głową swoją w moją, no i matka musiała rozplątać. Po czym dziecię nawet na rękach być nie chciało, tylko do reszty młodszego towarzystwa powędrowało :)
A nosimy się ostatnio mniej - z powodów podobnych jak u April - nie lubię motania zimą, bo ciepło i niewygodnie mi okropnie z tymi wszystkimi szalikami, kurtkami... ograniczam do minimum niby, a i tak jest za ciepło. No i raz wywinęłam orła z Szymem w chuście... na szczęście tylko moja kość ogonowa ucierpiała.
Mój też już powoli "niechustowy" się robi, czego dowiódł na ostatnim spotkaniu chustowym...
hmm... Szymek buntowal sie na spotkaniu? :roll:
to przyjrzyj sie uwazniej zdjeciom z Kalimby i dojrzyj czyje dziecie w pieknego leosia zamotane na plecach,a czyje z dzikim obłędem w oczach probuje wyrwac sie z rak rodzicielki :wink: .
Moja droga skybear :) Szymek po prostu od początku wie jak się lansować... zamotać się dał, zdjęcia chustocioci Zuzi napstrykać też, po czym za pięć minut zrobił pozycję: "stoję na plecach matki", wiercić się i wierzgać zaczął okropnie, walić głową swoją w moją, no i matka musiała rozplątać. Po czym dziecię nawet na rękach być nie chciało, tylko do reszty młodszego towarzystwa powędrowało :)
A nosimy się ostatnio mniej - z powodów podobnych jak u April - nie lubię motania zimą, bo ciepło i niewygodnie mi okropnie z tymi wszystkimi szalikami, kurtkami... ograniczam do minimum niby, a i tak jest za ciepło. No i raz wywinęłam orła z Szymem w chuście... na szczęście tylko moja kość ogonowa ucierpiała.
Jezu, mam nadzieje ze nic sie wam nie stalo.swoja droga sprytne masz dziecko :thumbs up: ,a ja uwielbiam te fote na ktorej on taaaki wtulony w Twoje plecy. taki pieszczoszek :love:
a z Bianeczka jak sie dogadywali :wink:
O matko , hulanki swawole , a ja głupia poszłam spać
ja też głupia :rolleye:
kasiulka1975
24-03-2009, 10:16
Ja tez juz nie nosze w sumie,ale na wakacjach mam nadzieje,ze w gorach MT sie przyda przy trzylatce, bo teraz jest samodzielna do granic moje wytrzymalosci i wszedze chadza na nozkach.
Ale ja mam nadzieje na drugiego chuscioszka,jak sie uda,dam znac:)
stokrotka.a
24-03-2009, 10:42
Mój też już powoli "niechustowy" się robi, czego dowiódł na ostatnim spotkaniu chustowym...
hmm... Szymek buntowal sie na spotkaniu? :roll:
to przyjrzyj sie uwazniej zdjeciom z Kalimby i dojrzyj czyje dziecie w pieknego leosia zamotane na plecach,a czyje z dzikim obłędem w oczach probuje wyrwac sie z rak rodzicielki :wink: .
Potwierdzam...mało tego byłam świadkiem pięknej wyjściowej kieszonki...i powędrowali w siną dal...
miedziana to że już nasze szkraby nie dają się zamotać na kilka godzin to jeszcze nie kryzys...nasze maluch stały się samobieżne ale lubią się czasem przytulić :love:
Mój też już powoli "niechustowy" się robi, czego dowiódł na ostatnim spotkaniu chustowym...
hmm... Szymek buntowal sie na spotkaniu? :roll:
to przyjrzyj sie uwazniej zdjeciom z Kalimby i dojrzyj czyje dziecie w pieknego leosia zamotane na plecach,a czyje z dzikim obłędem w oczach probuje wyrwac sie z rak rodzicielki :wink: .
Moja droga skybear :) Szymek po prostu od początku wie jak się lansować... zamotać się dał, zdjęcia chustocioci Zuzi napstrykać też, po czym za pięć minut zrobił pozycję: "stoję na plecach matki", wiercić się i wierzgać zaczął okropnie, walić głową swoją w moją, no i matka musiała rozplątać. Po czym dziecię nawet na rękach być nie chciało, tylko do reszty młodszego towarzystwa powędrowało :)
A nosimy się ostatnio mniej - z powodów podobnych jak u April - nie lubię motania zimą, bo ciepło i niewygodnie mi okropnie z tymi wszystkimi szalikami, kurtkami... ograniczam do minimum niby, a i tak jest za ciepło. No i raz wywinęłam orła z Szymem w chuście... na szczęście tylko moja kość ogonowa ucierpiała.
Miedziana ja w Kalimbie nie byłam ale na zdjęciach widziałam ile tam fajnych laseczek w wieku okołoszymkowym grasowało i co on miał na plecach u matki siedzieć :ninja:
A dział dla rentierek koniecznie otwierać trzeba, bo bez Jaśnie Yody, Lidki, stasiulovej, april, Joani itd to to forum sie nie liczy :mrgreen:
Ale swawolny watek się zrobił 8)) a ja dopiero teraz na niego trafiłam.
I ja przyłączam sie do nienoszących.
Od kiedy??? O matko już nie pamiętam :hide:
Co nie preszkadza mi kupować chust od czasu do czasu.... z sentymentu i powoli niby buduję stosik dla kolejnego chuściocha na niewiadomo kiedy :shock:
Choc na szczescie potrzeba tulenia i bycia blisko Mamy nie zanikły, tylko byle nie w chuście ;)
A dział dla rentierek koniecznie otwierać trzeba, bo bez Jaśnie Yody, Lidki, stasiulovej, april, Joani itd to to forum sie nie liczy :mrgreen:
A ja przepraszam, a kto powiedział, że się ewakuuję stąd :lool:
Tak łatwo się mnie nie pozbedziecie, o nie :fire:
i bardzi miło mi się zrobiło, dziekuję :kiss:
Proponuję stworzyć ławeczkę babciną, ja już na niej siedzę :hide:
Ech... to i chyba mnie wypada do Was dołączyć ;) Co prawda nosimy sie jeszcze czasem w chustoMT, ale to głównie w celach testowych i po 5 minutach młody ma dość :(
Także jakby co to ja na tej ławeczce tez trochę miejsca zaklepuję ;)
stasiu-lova
24-03-2009, 11:10
czeeesc laseczki :lol: dopiero wstałam po tej imprezie :wink:
ja własnie, podobnie jak april, nie mam motywacji by nosic z tyłu. z przodu to było coś cudownego :love: zwłaszcza, ze on nie lubi sie przytulać a w chuście zasypiał cudownie przyklejony.
dlatego dalej jak już noszę to pakuję Stasia z przodu, ale wyobraźcie sobie 13 kg i prawie metr chłopa w kieszonce :roll: :cry: najlepsza chusta i najlepsze plecy nie daja rady :hide:
żeby w ogóle nosić musiałabym go do tyłu przerzucić, a motywacji, jak mówiłam, za bardzo nie mam.
i tak się wszystko rozłazi. hlip.
Ech... to i chyba mnie wypada do Was dołączyć ;) Co prawda nosimy sie jeszcze czasem w chustoMT, ale to głównie w celach testowych i po 5 minutach młody ma dość :(
Także jakby co to ja na tej ławeczce tez trochę miejsca zaklepuję ;)
Siadaj kochana, to długa ławka jest :lool:
Ja noszę bardzo sporadycznie - więc się prawie kwalifikuję :-)
1-2 razy w tygodniu mi się udaje ponosić Kubę. Czekam na wiosnę, bo teraz dostaję szału motając na kurtkę. Kuba tez dostaje szału. I nawiewa. :roll:
lubi zasypiać w chuście, ale ja mogę go tak uśpić w weekendy jedynie. :(
Ale wiosną nie ma bata - chusta go nie ominie. :lol:
Tym bardziej, że stosik wyjątkowo korcący.... :hide:
ja nie noszę :lol:
a latem założę sobie nowe konto i będę udawać nowicjuszkę :lool:
i będziecie robić za stare wyjadaczki,co wszystko wiedzą i polecą :lol: (i jak to zaawansowane wiekiem babcie poczujecie się niezbędne w kształceniu nowych pokoleń chustowników :thumbs up: ).
Ja noszę bardzo sporadycznie - więc się prawie kwalifikuję :-)
1-2 razy w tygodniu mi się udaje ponosić Kubę. Czekam na wiosnę, bo teraz dostaję szału motając na kurtkę. Kuba tez dostaje szału. I nawiewa. :roll:
lubi zasypiać w chuście, ale ja mogę go tak uśpić w weekendy jedynie. :(
Ale wiosną nie ma bata - chusta go nie ominie. :lol:
Tym bardziej, że stosik wyjątkowo korcący.... :hide:
To Ty siadaj z brzegu :lool:
Magda a jak!
ja nie noszę :lol:
a latem założę sobie nowe konto i będę udawać nowicjuszkę :lool:
i będziecie robić za stare wyjadaczki,co wszystko wiedzą i polecą :lol: (i jak to zaawansowane wiekiem babcie poczujecie się niezbędne w kształceniu nowych pokoleń chustowników :thumbs up: ).
Oo, właśnie, cobyśmy mogly się na stare lata potrzebne poczuć i dowartościować nieco 8))
i będziecie robić za stare wyjadaczki,co wszystko wiedzą i polecą :lol: (i jak to zaawansowane wiekiem babcie poczujecie się niezbędne w kształceniu nowych pokoleń chustowników :thumbs up: ).
Z ust mi to wyjęłaś :wink:
Pomądrzymy się trochę, że niby my takie doświadczone :twisted: mądrych, jedynych słusznych rad poudzielamy...
Bardzo mi się podoba i ławeczka i towarzystwo przednie, więc chętnie przycupnę :D
A tak a'propos zmiany statusów to my będziemy..."chustobabacie", "chustopróchno", "chustostarowinki" "emerytki", "chustomanka- emerytka", "chustofanka - w stanie spoczynku"...???
O rany... ja już na spotkaniach czuję się jak taka trochę babuszka chustowa :lol:
PS Dzień dobty stasiu-lova :wink: , a Jasnie Pani to już wstała, po tej balandze?
Chustopróchno jest rewelacyjne!!!!!!!!!!!!!!!
Chustopróchno jest rewelacyjne!!!!!!!!!!!!!!!
Potwierdzam :applause:
A jeszcze coś sobie uświadomiłam, że mój stosik jak nosiłam Alę intensywnie był znacznie mniejszy niż dziś :?
Chustopróchno jest rewelacyjne!!!!!!!!!!!!!!!
wlasnie to samo chcialam napisac :lool:
i taka impreze przespac, noooo :duh:
Jaśnie Pani jak już wstaniesz po tej imprezie to zmień tytuł wątku na ławeczkę babciną czyli chustopróchna na emeryturze:)
:D
Ja jeszcze się na Waszą ławeczkę nie nadaję ale już mi smutno, że kiedyś będę musiała dołączyć :cry:
Chustopróchno no nie mogę :lool: :lool: :lool:
My na razie jeszcze dużo się nosimy ale dobrze wiedzieć, że na chuściarskiej emeryturze takie fajne imprezki i kobietki mnie czekają :mrgreen:
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 13:34
Jestem, jestem :lol: Poranny jogging po urzedach sobie zaliczylam.
Tytul zmieniony, zgodnie z zyczeniami :wink:
Kaca brak - za to lubie wirtalne balngi 8))
Tytuł super!!
A czy z tej emerytury będzie można jeszcze kiedys wrócić do życia zawodowego czyli noszenia?? :wink:
tytuł :lool: :lool: :lool: :lool:
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 13:41
A czy z tej emerytury będzie można jeszcze kiedys wrócić do życia zawodowego czyli noszenia?? :wink:
No jacha :thumbs up: Reaktywacja zawsze mozliwa jak ktos tylko chce wrocic na caly etat :wink:
Tytuł super!!
A czy z tej emerytury będzie można jeszcze kiedys wrócić do życia zawodowego czyli noszenia?? :wink:
No baaaa, toż to nie dozywocie :lool:
Powrót do aktywnego noszenia jest nawet bardzo prawdopodobny w większości przypadków tutejszych "emerytek" :wink:
Tytuł super!!
A czy z tej emerytury będzie można jeszcze kiedys wrócić do życia zawodowego czyli noszenia?? :wink:
No baaaa, toż to nie dozywocie :lool:
Powrót do aktywnego noszenia jest nawet bardzo prawdopodobny w większości przypadków tutejszych "emerytek" :wink:
SUPER!!!
To pozwolicie, że się rozsiądę wygodnie na ławeczce. :lol:
miedziana
24-03-2009, 13:59
Skybear, Stokrotko ale z Was koleżanki, nooo. Ja się tu próbuję wcisnąć w grono szacownych emerytek, z przywilejów korzystać, imprezek parę zaliczyć..... a Wy mi tu taką antreklamę robicie :dunno:
To czy ja chociaż miejsce na ławeczce zarezerwować mogę ??? Lidio - przy Tobie :) Wiesz, że ja Twoich rad chętnie słucham ( wcale nie dlatego, że winko polewasz :) )..... dziecko szybko rośnie, na drugie się na razie nie zapowiada :)
A na serio - w temacie nie noszenia - do zimy nosiłam bardzo dużo, teraz bardzo rzadko i serio smutno i drętwo mi jakoś z tego powodu :(
i ja sie przyłącze(i napiję)
mój syn dał sie zamotac na 30 sek, ale tylko dlatego że był zazdrosny o inne dziecko...
Eee może nie codziennie i nie po parę godzin ale naszam jeszcze Franka -zwłaszcza na wyjazdach i gdy wracamy z dłuższego spaceru... A ma już ponad 2,5 roku ... Nie spieszno mi na emeryturę ;) zwłaszcza że raczej w moim przypadku kolejnego dziecka nie będzie ;)
Hanka odchustowala mi sie jakos tak jak rok skonczyla. Potem baaardzo sporadycznie pozwala mi sie laskawie w chuste wrzucic. do czasu oczywiscie :) kupilam elastyka tak na wszelki wypadek, gdybym sie w jakis sposob cudowny/wiatropylny zaciazyla i teraz sama czesto chuste wyciaga. nie za dlugo chce byc przywiazana, choc wystarczajaco dla mojego kregoslupa :hide:
w takim razie witam sie w szanownym gronie chustopróchen :kiss:
dagusiaJot
24-03-2009, 15:50
OJ babeczki, babeczki :)
przecież na naszym forum są też tematy niechustowe, jak zdrowie, nasze dzieci czy choćby między nami kobiałkami..:)
nie nosiłam przez zimę, Arek stał się zbyt mobilny i każde wkładanie w chustę kończyło się niezadowoleniem. A teraz znowu wróciliśmy do motania, nie długo bo max 30min dziennie, ale jest!!
Też myślałam, że już nie będę chustomamą, bo na kolejnego dziecia się nie zapowiada, że już nie mam miejsca na tym forum, ale są inne tamaty, które mogę poczytać i coś napisać.
Zaglądam na forum codziennie, nie zawsze coś piszę, ale zawsze czytam.
Bez forum jak bez ręki. :D
stasiu-lova
24-03-2009, 16:03
Bez forum jak bez ręki. :D
dla niektórych nawet jak bez dwóch :twisted:
czy choć ja w czynnej służbie noszenia mogę do was czasem się na ławeczce przysiąść w dobrym gronie chustopróchen wypić dobrego wina?
wczoraj to nawet przez moment poczułam smak wina w ustach od waszych rozmów...
stasiu-lova
24-03-2009, 16:12
czy choć ja w czynnej służbie noszenia mogę do was czasem się na ławeczce przysiąść w dobrym gronie chustopróchen wypić dobrego wina?
wczoraj to nawet przez moment poczułam smak wina w ustach od waszych rozmów...
jasne, siadaj. <suwa dupsko>
ja też wczoraj poczułam caberne sauvignion, i nie tylko od rozmów :hide:
bo tez nic mi nie pozostaje tylko upic się z rozpaczy. w wieku 24 lat zostałam próchnem.. :roll:
czy choć ja w czynnej służbie noszenia mogę do was czasem się na ławeczce przysiąść w dobrym gronie chustopróchen wypić dobrego wina?
wczoraj to nawet przez moment poczułam smak wina w ustach od waszych rozmów...
jasne, siadaj. <suwa dupsko>
ja też wczoraj poczułam caberne sauvignion, i nie tylko od rozmów :hide:
bo tez nic mi nie pozostaje tylko upic się z rozpaczy. w wieku 24 lat zostałam próchnem.. :roll:
O rany, aleś ty młode próchenko :lool:
ja to powoli zaczynam się sypać, nawet korniki za wiele się nie najedzą :lool:
no ładne rzeczy tu sie dzieją 8))
moderacja w ciąży zdecydowanie za wczesnie chodzi spać :mrgreen:
to ja siadam obok magdy, bo nie nosze (zima, cieżko, brzuch, bunt etc) ale się zaraz wyłamię...
może zrobimy taki dodatkowy status forumki, żeby od razu było widac, że to zasłuzona weteranka i słuchac z powaga trza, co prawi :roll: :roll: :roll:
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 16:52
może zrobimy taki dodatkowy status forumki, żeby od razu było widac, że to zasłuzona weteranka i słuchac z powaga trza, co prawi :roll: :roll: :roll:
taaa, np. StaraPierdoła :lol: 8))
może zrobimy taki dodatkowy status forumki, żeby od razu było widac, że to zasłuzona weteranka i słuchac z powaga trza, co prawi :roll: :roll: :roll:
taaa, np. StaraPierdoła :lol: 8))
Boszzzz, Jaśnie Pani:) aż tak dosadnie :wink: ??? :lool:
Stasiu lova - Ty to ledwo na jakąś pomostówkę się łapiesz 8))
dagusiaJot
24-03-2009, 17:17
ja Wam mogę dostarczać wirtualnego winka...cobyście z ławki nie musiały się dźwigać.. :lol:
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 17:38
Lidka bo tak sie mówi na takich, co "zasłuzeni i słuchac z powagą ich trza" :lol:
dagusiaJot winko postaw od mojej strony ławki, co bym sie schylac za daleko nie musiala :wink: :lol:
Dołączam się do grona chustodinozaurek.... , ale na krótko :mrgreen: Niedługo mam zamiar wyskoczyć na porodówkę i ...... biedna będzie ta dzidzia. Nie będzie znała życia poza chustą :lool:
Dołączam się do grona chustodinozaurek.... , ale na krótko :mrgreen: Niedługo mam zamiar wyskoczyć na porodówkę i ...... biedna będzie ta dzidzia. Nie będzie znała życia poza chustą :lool:
takie jak Ty się nie liczą, jesteś tylko na urlopie a nie na emeryturze :lol:
:lool: :lool: :lool: :lool: :lool:
może zrobimy taki dodatkowy status forumki, żeby od razu było widac, że to zasłuzona weteranka i słuchac z powaga trza, co prawi :roll: :roll: :roll:
taaa, np. StaraPierdoła :lol: 8))
Lidka bo tak sie mówi na takich, co "zasłuzeni i słuchac z powagą ich trza" :lol:
Ja na takich mówię Stara Torba, ale tego pod nickiem nie chcę mieć :lool:
miedziana
24-03-2009, 19:32
dagusiaJot winko postaw od mojej strony ławki, co bym sie schylac za daleko nie musiala :wink: :lol:
To może przez słomkę ;)
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 19:36
Ekonomiczniej :wink: szybciej kopie :wink:
zgubiłam się to ja za dwa lata zostanę "Chusto Pierdołą" czy "Starą Torbą" bo jak to drugie to przemyśle posiadanie piątego dziecka :lool: :lool: :lool:
zgubiłam się to ja za dwa lata zostanę "Chusto Pierdołą" czy "Starą Torbą" bo jak to drugie to przemyśle posiadanie piątego dziecka :lool: :lool: :lool:
a potem będziemy wnukom bajki na dobranoc opowiadać, jak to pewne forum wpędziło hanti w wielodzietność.
ale może to lepsze niż winko przez słomkę na ławce emeryckiej :mrgreen:
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 19:49
a potem będziemy wnukom bajki na dobranoc opowiadać, jak to pewne forum wpędziło hanti w wielodzietność.
ale może to lepsze niż winko przez słomkę na ławce emeryckiej :mrgreen:
prosze, prosze jak to nasze moderki sie pieknie wywinely :mrgreen: Po co kolezanki upominac, ze pija po nocach na watkach (jeszcze by sie obrazily). Jak sie z nich troche posmiejemy, to i tak im sie chlac odechce :lool: :lool:
dagusiaJot
24-03-2009, 20:03
dagusiaJot winko postaw od mojej strony ławki, co bym sie schylac za daleko nie musiala :wink: :lol:
To może przez słomkę ;)
to może przez kilka słomek na raz, co by szybciej kolejną butelkę zacząć.. :wink:
ja Wam mogę dostarczać wirtualnego winka...cobyście z ławki nie musiały się dźwigać.. :lol:
a ja do winka torcik postawię, mężowy, urodzinowy :mrgreen:
smacznego, Kochane! :kiss:
ja Wam mogę dostarczać wirtualnego winka...cobyście z ławki nie musiały się dźwigać.. :lol:
a ja do winka torcik postawię, mężowy, urodzinowy :mrgreen:
smacznego, Kochane! :kiss:
O! To dzisiaj też imprezka???? i to z torcikeim 8))
PS normalnie aż się zastanawiam, czy ten wątek nie powinien być w jakimś ukrytym podforum :hide:
PS2 ale klimat emerytek chyba fajny jest skoro kobitki tylko na "urlopach chustowych", z brzuszkami do nas dołączają :jump:
stasiu-lova
24-03-2009, 20:16
PS normalnie aż się zastanawiam, czy ten wątek nie powinien być w jakimś ukrytym podforum :hide:
ja też. normalnie Sodoma i Gomora :twisted: na młodzież się narzeka, a tu prosze:jakie dzisiaj mamy emerytki :twisted: :twisted:
:lool:
ja Wam mogę dostarczać wirtualnego winka...cobyście z ławki nie musiały się dźwigać.. :lol:
a ja do winka torcik postawię, mężowy, urodzinowy :mrgreen:
smacznego, Kochane! :kiss:
O! To dzisiaj też imprezka????
no to na zdrowie :twisted: ja się mogę napić.... melisy chyba :mrgreen:
a i tak zaraz mnie potomek spać wygoni więc hulaj dusza emerytki na ławeczce :D
jasnie pani kochana, śmiech to zdrowie :lool: :lool: :lool:
a że wam się odechce (winka, forum, plotek czy czegotamjeszcze) to jakoś nie wierzę :mrgreen:
PS normalnie aż się zastanawiam, czy ten wątek nie powinien być w jakimś ukrytym podforum :hide:
ja też. normalnie Sodoma i Gomora :twisted: na młodzież się narzeka, a tu prosze:jakie dzisiaj mamy emerytki :twisted: :twisted:
:lool:
możemy impreze na babskie przenieść ale chyba szkoda tych karcących nielicznych męskich głosów rozsądku 8))
stasiu-lova
24-03-2009, 20:24
(winka, forum, plotek czy czegotamjeszcze)
ta, wymachiwania :twisted:
możemy impreze na babskie przenieść ale chyba szkoda tych karcących nielicznych męskich głosów rozsądku 8))
tylko gdzie te głosy??? :roll:
skywalker
24-03-2009, 20:40
możemy impreze na babskie przenieść ale chyba szkoda tych karcących nielicznych męskich głosów rozsądku 8))
tylko gdzie te głosy??? :roll:
Tu głos rozsądku!
No to chlup... wypijmy za błędy! Dzisiaj ja napoczynam flaszke.
Ja tez jestem chustotetrykiem... pozostało mi służyć jako jedna strona hamaka z chusty. Kolejnych chustoszków w przyszłości raczej nie przewiduję :whistle:
:lool: :lool: :lool:
na zdrówko!!!
skywalker
24-03-2009, 20:51
W związku z powyższym (koniec noszenia w chuście) ja również zastanawiam się :confused: nad sprzedażą swojej Inki...oto ONA, prawie nówka, ale dość złamana... :thumbs up:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/ZITaDY6nbsDzOhAIGX.jpg
stasiu-lova
24-03-2009, 20:52
W związku z powyższym (koniec noszenia w chuście) ja również zastanawiam się :confused: nad sprzedażą swojej Inki...oto ONA, prawie nówka, ale dość złamana... :thumbs up:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/ZITaDY6nbsDzOhAIGX.jpg
hahaha
głos rozsądku :roll:
tytuł wątku spowodował prawie spadniecie z emeryckiej ławeczki bom sie zachłystneła winkiem z radości wszelakiej :applause: :applause: :applause:
przy kim moge się przysiąść?? i komu polac???
przez słomke pijac nie będe - za wolno ;)
gdyby nie to że nei lubie zbożówki to bym lyknela Skywalker :lool: :lool: :lool:
a.szrek ale ja pierwsza się ustawiłam w kolejce do testowania torcika a kolejka w wątku jest ważna 8))
co do ławeczki to hmmm żeby się z niej loża szyderców nie zrobiła :twisted:
(może jak zechce na niej usiąść to już nie będziecie mi tego pamiętać)
no to ja się dosiadam
miłe panie i.....miły panie
nie że jak tak z pustymi rękoma....no to półwytrawny Kagor Mołdawski....
tak, tak, wypijmy za błędy (nie tylko te popełniane przy wiązaniu)...
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 21:40
Z torcika wysiadam, bo nie lubie slodkiego, ale Panu Szrekowi 100 lat!!!
Przenosic chyba watku nie trzeba, chyba, ze gorszymy kogos :hide:
http://images41.fotosik.pl/87/9060540904c90e46.jpg (http://www.fotosik.pl)
Poznajecie? :lool:
http://images41.fotosik.pl/87/9060540904c90e46.jpg (http://www.fotosik.pl)
Poznajecie? :lool:
:lool: :lool: :lool:
Toż to my emerytki:)
To ja też winka poproszę, bo właśnie dziecia uśpiłam, męża nie ma, to się przyłączę.
Zaproponowałabym pyszną cytrynówkę ale ją wczoraj wypiliśmy z sąsiadami :hide:
Jasnie Pani :)
24-03-2009, 21:59
kamaal sie nic nie martw, dzisiaj skywalker stawia :thumbs up:
Przyszłam, z reddsem malinowym 8))
pssssssssssssssssssssssstryk
W związku z powyższym (koniec noszenia w chuście) ja również zastanawiam się :confused: nad sprzedażą swojej Inki...oto ONA, prawie nówka, ale dość złamana... :thumbs up:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/ZITaDY6nbsDzOhAIGX.jpg
to ja sie zastanowie nad inka,tylko zebym ogonow za dlugich nie miala :wink:
CZY TO TA SAMA IMPREZA CO WCZORAJ, CZY JUŻ CAŁKIEM INNA? WĄTEK ZDZIEBKO STRACIŁAM
WĄTEK ZDZIEBKO STRACIŁAM
Za dużo wypiłaś po prostu :lol:
stasiu-lova
24-03-2009, 22:21
ja dzis odpadam. kaca mam po wczoraj :roll: :lol:
milej zabawy :mrgreen:
Przycupnęłam sobie grzecznie z herbatką, zrobiłam łyka i zobaczyłam to zdjęcie z babciami...
Niewiele brakowało a komputer byłby mocno zanieczyszczony (opluty znaczy)...
... "mam 16 lat"... chyba do setki :lool:
ocknęłam się na ławeczce z kumpelkami :lol:
CZY TO TA SAMA IMPREZA CO WCZORAJ, CZY JUŻ CAŁKIEM INNA? WĄTEK ZDZIEBKO STRACIŁAM
To ta sama, jedne szły spaćdrugie trzymały wartę :lool:
ja już sie ewakuuję, housa oglądać 8))
To ja się też udaje w stronę zabudowań sypialnanych.Jutro dezynsekcja , deratyzacja i odgruzowywanie.Mąż przyjeżdża na wizytację :twisted: :twisted: :twisted:
http://images41.fotosik.pl/87/9060540904c90e46.jpg (http://www.fotosik.pl)
Poznajecie? :lool:
:lool: :lool: :lool:
Toż to my emerytki:)
To ja też winka poproszę, bo właśnie dziecia uśpiłam, męża nie ma, to się przyłączę.
Zaproponowałabym pyszną cytrynówkę ale ją wczoraj wypiliśmy z sąsiadami :hide:
no oplułam monitor :-) ja dołączę pewnie za dni kilka. z noszeniem u nas jak u barrbarry.
dobrze, ze ta ławeczka pojemna :-)
PodwójnaMama
25-03-2009, 11:35
To ja się też udaje w stronę zabudowań sypialnanych.Jutro dezynsekcja , deratyzacja i odgruzowywanie.Mąż przyjeżdża na wizytację :twisted: :twisted: :twisted:
Owocnej wizytacji życzę :wink:
dagusiaJot
25-03-2009, 11:46
I co moje drogie Panie Emerytki?
kac jest? :wink:
a może dziś powtórka z rozrywki?
Kupa babek leży pod tą ławką :lol: .
i kaca leczą :mrgreen:
albo pospadały z wrażenia ile cudnych chust wchodzi na rynek a one mogą je kupić tylko na zasłonki albo obrusy :lol:
:op:
uwielbiam ten wątek!
i kaca leczą :mrgreen:
albo pospadały z wrażenia ile cudnych chust wchodzi na rynek a one mogą je kupić tylko na zasłonki albo obrusy :lol:
:op:
uwielbiam ten wątek!
tiaaaaaaaaaaaaaa
ten sie smieje kto sie ..... :lool:
Kupa babek leży pod tą ławką :lol: .
Dzień dobry, dzień dobry... JUŻ wyczołgałam się spod ławeczki :twisted:
Młodzieży, proszę się nie śmiać :nono: dwie nocki imprezowania to już nie na mój wiek sędziwy :ups:
A co do nowych wzorów chust, to prawda, prawda nowości mnóstwo a ja nawet na spotkaniach nie mam za bardzo na kim pomotać...
A jak Storchenwiege wypuści jakąś nowość, to ja już Bartka nawet na sesję zdjęciową nie namówię :cryy:
I znowu dół :( ... i na ławeczkę siup :wink:
dagusiaJot
25-03-2009, 17:25
Co jak co, ale Wy, weteranki chustowe, nawet leżenie pod ławką oraz wyczołganie się spod ławki wychodzi Wam z gracją 8))
Ponieważ odzywanie się w wątkach chustowych już mi całkiem nie wychodzi, chciałabym się oficjalnie tutaj zameldować i na ławeczce z babkami przycupnąć. A najgorsze że żadna ze mnie weteranka bo nawet doradzić "młodszym" nie potrafi, no po prostu mimo dobrych chęci talentu pedagogicznego u mnie niet. Na szczęście pozostało mi jeszcze fotografowanie mam i dzieci w chustach, co zresztą bardzo lubię ale nie wiem na jak długo modelom cierpliwości wystarczy :-)
Zuzia normalnie się dziwiłam, że jeszcze z nami tu nie siedzisz :lool:
To jak tam, co dziś rozlewamy?
Zuzia wkupne stawiasz :jump:
No witamy, witamy Zuziu :welcome:
April - ja też sie nie mogłam się nadziwić że Zuzia tu jeszcze nie trafiła... przecież dobre winko się tu wieczorami polewa :wink:
To czekam na dzisiejszy napój wyskokowy - Zuzia szybko do nocnego jeżeli barek pusty :mrgreen:
Jak dziatki pójdą spać to zasiadamy na ławeczce i powspominamy chustowe czasy...
miedziana
25-03-2009, 20:07
Zuziu bez Ciebie ławeczka byłaby nie taka fajna :)
Ja przycupnę na chwilkę dziś jako chusto - rencistka - ze względów zdrowotnych na razie nie zdolna do noszenia, co orzekła komisja domowa i nalewkę pić nakazała :lool: A że dobra kobieta ze mnie to się nalewką podzielę ...
http://images36.fotosik.pl/87/35e904139f57ba2cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=35e904139f57ba2c)
Jak się szanowne Emerytki dzisiaj czują ?? :)
miedziana
25-03-2009, 20:46
Po dwóch dniach imprezowania Emerytki przeszły w stan ... odpoczynku ;)
Po dwóch dniach imprezowania Emerytki przeszły w stan ... odpoczynku ;)
No co ty, czekamy na resztę ekipy :lool:
Ja dziś częstuję zimnym millerkiem z cytryną, mąż mi na doła kupił :hide:
miedziana
25-03-2009, 20:48
Po dwóch dniach imprezowania Emerytki przeszły w stan ... odpoczynku ;)
No co ty, czekamy na resztę ekipy :lool:
Ja dziś częstuję zimnym millerkiem z cytryną, mąż mi na doła kupił :hide:
mmmm, impreza się rozkręca ;) A na dołka ławeczka na pewno pomoże :kiss:
Po dwóch dniach imprezowania Emerytki przeszły w stan ... odpoczynku ;)
No co ty, czekamy na resztę ekipy :lool:
Ja dziś częstuję zimnym millerkiem z cytryną, mąż mi na doła kupił :hide:
Mniam, mniam, to ja się napiję :twisted:
Ja jestem na miejscu, młodsze "już" zasypia z tatusiem... starszy zajęty swoimi sprawami...
mogę zasiąść choć kuchnia straszy bałaganem...
To co próchenka, wspominamy...
... dawno, dawno temu kiedy na rynku polskim dostępne były wiązanki gł. dwóch firm... i nie wybierało się ze względu na grubość, fakturę materiału, nośność, wzorek i inksze fanaberie :wink: ... tak, tak... ja w takich zamierzchłych czasach żyłam...
CHLUP
PS April - dobrego męża masz :thumbs up: a na doła :kiss:
miedziana
25-03-2009, 20:57
To co próchenka, wspominamy...
... dawno, dawno temu kiedy na rynku polskim dostępne były wiązanki gł. dwóch firm... i nie wybierało się ze względu na grubość, fakturę materiału, nośność, wzorek i inksze fanaberie :wink: ... tak, tak... ja w takich zamierzchłych czasach żyłam...
CHLUP
:
eeee nie mogło tak być..... chyba, że bardzo, bardzo dawno temu :lool:
Wspomnienia?
no to lecimy
My first time tu na forum, i moje drugie w życiu wiązanie
http://img301.imageshack.us/img301/193/img0783to7.jpg (http://imageshack.us)
http://img81.imageshack.us/img81/2563/img0784wi1.jpg (http://imageshack.us)
http://img205.imageshack.us/img205/176/img0785xi5.jpg (http://imageshack.us)
potem było tak :hide:
http://img135.imageshack.us/img135/9505/img0872bw8.jpg (http://imageshack.us)
http://img132.imageshack.us/img132/8320/img0873cu4.jpg (http://imageshack.us)
i tak
http://img87.imageshack.us/img87/8606/img0893xx1.jpg (http://imageshack.us)
http://img291.imageshack.us/img291/1224/img0888fz4.jpg (http://imageshack.us)
http://img217.imageshack.us/img217/4426/img0896qm6.jpg (http://imageshack.us)
a potem to już poszło lawinowo :lool:
emerytki, ale macie wesołą ławeczkę! i tęgie głowy, żeby tak trzeci dzień z rzędu....ech
zdjęcie babć z lapsem rozbawiło mnie wczoraj wieczorem do łez, jak gruchnęłam śmiechem, to aż młody się przebudził :twisted:
z przyjemnością się do Was dosiądę i przezimuję przy karmi (bo ja karmi-ę :))
April cudna... ewolucja :lool:
Właśnie tak sobie wspominałam jak wiązałam na początku! Szok, wstyd mi oglądać nasze zdjęcia :oops:
Był chyba taki wątek kiedyś "nasze gnioty"... fajny temat, ale chyba nie na ogólnodostępne forum;) :oops:
miedziana
25-03-2009, 21:05
Droga April, jak na początek to całlkiem nieźle... ale popracowałabym nad..... :lool:
Pięknie, pięknie :) Ja pierwsze wiązanie mam sprzed roku więc nie wiem czy się liczy ;)
Lidio wklej zdjęcie z tego pradawnego spotkania w Chorzowskim Parku... już kiedyś było na forum, a tam Wy prekursorki śląskie ;)
April - prosimy o aktualne zdjęcie pod tytułem "jak się już nie nosi" :)
Lidio wklej zdjęcie z tego pradawnego spotkania w Chorzowskim Parku... już kiedyś było na forum, a tam Wy prekursorki śląskie ;)
nie wkleję! Jeszcze jestem za trzeźwa :poke:
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:07
sie melduje 8)) Co dzis pijemy? Zuzia stawia?
Ja sie nie wkleje ze swoimi pierwszymi zdjeciami, bo przed napitkiem byscie juz z ławeczki spadły :hide:
sie melduje 8)) Co dzis pijemy? Zuzia stawia?
Ja sie nie wkleje ze swoimi pierwszymi zdjeciami, bo przed napitkiem byscie juz z ławeczki spadły :hide:
No właśnie Zuzia miała polewać a tymczasem częstują miedziana i april!
miedziana
25-03-2009, 21:10
Lidio wklej zdjęcie z tego pradawnego spotkania w Chorzowskim Parku... już kiedyś było na forum, a tam Wy prekursorki śląskie ;)
nie wkleję! Jeszcze jestem za trzeźwa :poke:
Polać jej :)
sie melduje 8)) Co dzis pijemy? Zuzia stawia?
Ja sie nie wkleje ze swoimi pierwszymi zdjeciami, bo przed napitkiem byscie juz z ławeczki spadły :hide:
Witaj Jaśnie Emerytko :) A Zuzia się przed wkupnym miga :)
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:11
Trzeci dzien pod rzad, to juz wsio rawno od kogo, byle dobrze kopalo :lool: :lool: :wink: :wink:
Ja pierwsze wiązanie mam sprzed roku więc nie wiem czy się liczy ;)
Ja też sprzed roku!!!!
April - prosimy o aktualne zdjęcie pod tytułem "jak się już nie nosi" :)
Przemyśl to jeszcze raz, dobrze radzę :twisted: :lol:
Właśnie tak sobie wspominałam jak wiązałam na początku! Szok, wstyd mi oglądać nasze zdjęcia :oops:
Się nie wymiguj teraz :mrgreen:
sie melduje 8)) Co dzis pijemy? Zuzia stawia?
:
Zuzia sie zameldowała i pewno w monopolowym w kolejce stoi, jakby miała dziecko na plecach to by ją przepuścili, a tak? :lool:
Ja sie nie wkleje ze swoimi pierwszymi zdjeciami, bo przed napitkiem byscie juz z ławeczki spadły :hide:
A Ty sie nie wymiguj też :mrgreen:
miedziana
25-03-2009, 21:15
Fotki, fotki, fotki !!! :)
No to sobie Zuzia biedna postoi....
Jaśnie Pani się częstuj... nalewka u mnie dzisiaj ;)
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:16
Zuzia juz Aprilkowi polala. Troche sie naglowilam o co chodzi w tym cytacie :lol: :lol:
to ja Wam winka domowego poleję :hello:
fotki, fotki, fotki!!! :rolleye:
Zuzia juz Aprilkowi polala. Troche sie naglowilam o co chodzi w tym cytacie :lol: :lol:
Sama się odnaleźć nie mogłam :lool:
miedziana
25-03-2009, 21:20
Zuzia juz Aprilkowi polala. Troche sie naglowilam o co chodzi w tym cytacie :lol: :lol:
Sama się odnaleźć nie mogłam :lool:
A ja tak..... nalejcie mi lepiej :omg:
Dobrze moje drogie babki emerytki ;-) naleweczka domowej roboty - do wyboru agrestówka albo wiśnióweczka. Polewam, wznoszę za zdrowie pięknych Pań i idę prasować, a jak poprasuję to wstawię zdjęcia wspomnieniowe :-)
miedziana
25-03-2009, 21:21
a.szrek witaj :) Ty to zawsze coś pysznego... mniam, mniam... dziękujemy :kiss:
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:22
Mozna sie smiac, tylko nie zapluc kompów :lol:
Pierwsze w moim zyciu samodzielne wiazanie :hide: :hide: :hide:
Zdjecie sprzed epoki kolorowej fotografii :lol:
http://images50.fotosik.pl/91/9b6e014b8755523c.jpg (http://www.fotosik.pl)
Zuzia ja sie na agrestóweczke pisze, tylko pamietasz, ze slomka musi byc, zebym sie schylac z ławeczki nie musiala :wink:
Zuzia juz Aprilkowi polala. Troche sie naglowilam o co chodzi w tym cytacie :lol: :lol:
Sama się odnaleźć nie mogłam :lool:
o - to jest w tym najlepsze :applause: :lool:
miedziana
25-03-2009, 21:22
Dobrze moje drogie babki emerytki ;-) naleweczka domowej roboty - do wyboru agrestówka albo wiśnióweczka. Polewam, wznoszę za zdrowie pięknych Pań i idę prasować, a jak poprasuję to wstawię zdjęcia wspomnieniowe :-)
to na emeryturze się prasuje....?? a ja myślałam, że tylko leniuchuje i na ławeczce siedzi :lool:
Zdjęcia Zuziu zdjęcia :jump: :jump:
miedziana
25-03-2009, 21:24
Mozna sie smiac, tylko nie zapluc kompów :lol:
Pierwsze w moim zyciu samodzielne wiazanie :hide: :hide: :hide:
Zdjecie sprzed epoki kolorowej fotografii :lol:
http://images50.fotosik.pl/91/9b6e014b8755523c.jpg (http://www.fotosik.pl)
Piękne jesteście :) A jak się Lusia cudnie w mamę wtuliła :applause:
hej, kto przysiadł moja ... hacke proszę sie posunąc Babki, bo stare kości sie nie mieszcza :lol:
ja zaczynałam od samoróbki - piękna była czerwoniasta. potem byla florka co byla cudna ale nosiło się w niej strasznie (choć to pewnie wina moich wiazań była) i potem NATI i Didek. To było jak milowy skok, a potem już byl szał, ciał i uprzęży....
Piękne to były czasy oj piękne.
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:27
Piękne jesteście :) A jak się Lusia cudnie w mamę wtuliła :applause:
ona sie nie wtulila, tylko wczepila :hide: wyjscia nie miala, bo o malo bokiem nie wypadla :lol: dobrze,z e zdjecie przodem nie jest zrobione, bo to horror byl :lol: W mrokach dziejów nie slyszano o tym, zeby niesiedzacym dzieciom chowac rece pod chuste :lol: :lol:
irlaa to jest tez czerwona samorobka :thumbs up:
O mamusiu, Jaśnie Pani :lool: :lool: :lool: :lool: :lool:
Normalnie coś piknego!
czerwone samoróbki sa de best (może to moja?) moja poszła w świat ;) heheheh
Lusia walczaca o przetrwanie :applause: dzielna kruszynka
miedziana
25-03-2009, 21:32
Jak tak wspominacie to zaczynam po raz pierwszy żałować, że zdecydowałam się na dziecko po trzydziestce i ominęły mnie te pierwsze chustowe kroki w Polsce :( Ja byłam już zarażona i nauczona przez inną chustomamę...teraz chusto-emerytkę :kiss: Cieszę się, ale chyba ominęły mnie te emocje.... odkrycia czegoś nowego, człowiek szpera po necie i nagle bach... trafia na takie cudo jak chusty :)
No, zazdroszczę :)
CHLUP CHLIP...
Przyszłam tylko zobaczyć co dziś pijecie dorzucić mogę po gołąbku co je właśnie robię
Moje drogie, grunt to dobre samopoczucie i kondycja :) To znaczy mozna byc w wieku emerytalnym, ale nie na chustowej lawce rezerwowej!!!
Mowie to ja, ktora (chyba) z tego towarzystwa pierwsza nosila w wiazance i jeszcze innych namowila ;)
i tak - jedno dziecko odchowawszy, a i w wieku zdecydowanie dwunoznym ponoszacy od czasu do czasu - doczekalam sie chwili, gdy dziecie numer dwa po swiecie sie tym rozejrzawszy wzrokiem chust walizke napotkalo i stwierdzilo: tu mi dobrze, tu zostaje. I tak oto sie nosi od chwili zero do teraz ;)
malibu popijam, w imieniu syna ;) za kombatanckie wspomnienia, pierwsze wiazania i pierwsza chuste :)
Jaśnie Pani - piękne! Wasze zdrowie! <chlup>
Ja zdjecia wstawie jak sie do nich dostanę, może jutro :-) I faktycznie - nie prasuję - po co, na ławeczce jak się siedzi to nie widać czy pogniecione ;-)
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:35
irlaa moja samoróbka prze brata Ani robiona dla Ani wlasnie, wiec raczej nie twoja.
A z ciekawostek w te niedziele moja kolezanka chuste tę porwala (od mojej mamy) dla swojej siostry, ktora adoptowala 1.5 miesieczna dzidzie i sie chustują :thumbs up:
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:36
O! Prosze bardzo! :thumbs up: I tutul watku zyskal na prawdziwosci ( wsensie Prekursorki), bo Kasia dolaczyla :thumbs up: :applause:
Miedziana a czy Ty nie za wcześnie na tą emeryturę chcesz przechodzic? Twój syn jeszcze młodzian przecie!!! :wink:
chyba że Ty pić tu przychodzisz... :twisted:
miedziana
25-03-2009, 21:40
Miedziana a czy Ty nie za wcześnie na tą emeryturę chcesz przechodzic? Twój syn jeszcze młodzian przecie!!! :wink:
chyba że Ty pić tu przychodzisz... :twisted:
:whistle: :whistle: :whistle:
Zuziu ja tu aktualnie na czasowej rencie jestem.... dacie posiedzieć rencistce ;) ?
I tak zaraz odpadnę, bo jak jeszcze trochę dziś posiedzę, to już nigdy nie ponoszę :shock:
Cudne zdjęcia :D Z taką reklamą zostaniemy rzeczywiście co najwyżej StraymiPierdołami , bo nikt poważnie naszych rad nie będzie brał :lool:
Ale co tam, piję co nalewacie i wklejam:
nóżki w pozycji żabki... hmmm tragedia :hide:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/Jo7yQxa1zrGoNaBgrB.jpg
i cudnie dociągnięty plecaczek i nóżki ponownie w zwisie...
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/rxUEIwAMbZ61SYjd3B.jpg
Rany jaki Bartek był łysy i jaki ryjek okragły :lool:
Lidko kochana, bo u was to ta żabka jak styl pływackie, jest kiedy nóżki do tyłu idą :jump: :jump: :jump: :D :D :D
Kasiu przysiądź się kochana (i podziel kokosowym cudeńkiem :lol: )
miedziana
25-03-2009, 21:44
Cudne zdjęcia :D Z taką reklamą zostaniemy rzeczywiście co najwyżej StraymiPierdołami , bo nikt poważnie naszych rad nie będzie brał :lool:
Ale co tam, piję co nalewacie i wklejam:
nóżki w pozycji żabki... hmmm tragedia :hide:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/Jo7yQxa1zrGoNaBgrB.jpg
i cudnie dociągnięty plecaczek i nóżki ponownie w zwisie...
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/wf/md/q1hk/rxUEIwAMbZ61SYjd3B.jpg
Rany jaki Bartek był łysy i jaki ryjek okragły :lool:
Piękny Bartuś.... łysy prawie jak Szymek ;)
Moja droga.... początki może niedoskonałe, ale teraz tak szkolisz przyszłe pokolenia śląskich chustonosicieli, że medal Ci się należy..... no na emeryturze, dla zasłużonych :lool:
:lool: :lool: :lool:
No to chlup za Stare Pierdoły!
Lidka Genialne foto! Taka jakaś ... młoda na nim jesteś ;-)
Biedronka
25-03-2009, 21:49
o kurde ale Tu u Was fajnie :rolleye:
a liczy sie ze już starszaka nie noszę ?
liczy ?
edit :
wino przyniose :twisted:
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 21:50
wino przyniose :twisted:
zalezy jakie :twisted: :twisted:
Lidka wkleila zdjecia jak jako 15 letnia panna nosila dzieci sasiadów :lool:
:lool: :lool: :lool:
No to chlup za Stare Pierdoły!
Lidka Genialne foto! Taka jakaś ... młoda na nim jesteś ;-)
nie pozwalaj sobie Małolato :nono: a teraz to niby jak wyglądam ????
Biedronka, winko stawiaj, gnioty wstawiaj ze staruchami się napij :hello:
CHLUP!
Biedronka
25-03-2009, 21:56
no to ...
http://img160.imageshack.us/img160/315/winowisniafinal.jpg
:lool:
za stare dobre czasy ..kiedy dzieci nie uciekały na widok " fusty " :roll:
O wy zchustniałe staruszki, gardzicie gołąbkiem ?
no to FOCH :whistle: :whistle: :whistle:
Biedronka
25-03-2009, 21:57
wino przyniose :twisted:
zalezy jakie :twisted: :twisted:
:
swojskie :twisted:
O wy zchustniałe staruszki, gardzicie gołąbkiem ?
no to FOCH :whistle: :whistle: :whistle:
Ja chcę gołąbka!!! Ja się w wątku już dawno pogubiłam (za dużo wypiłam) i przegapiłam zaproszenie :oops:
Poproszę 1 szt (a czy z sosem pomidorowym?)
miedziana
25-03-2009, 22:00
O wy zchustniałe staruszki, gardzicie gołąbkiem ?
no to FOCH :whistle: :whistle: :whistle:
my grzecznie czekamy na gołąbeczki, co to je jeszcze robisz :) mniam, mniam.... z pomidorowym poproszę ;)
fotki :thumbs up: :lool:
ja mam gdzieś śpiącą Asię malutką wciśniętą w za dużego poucha z brodą na klacie :hide: :roll:
Biedronka
25-03-2009, 22:03
ja gołabka ...ja :bliss:
mniam mniam ...dawno nie jadłam :twisted:
eee znaczy dawno maż nie zrobił :lool:
ja też gołąbka kcem!
a na deser torcika resztkę stawiam! :mrgreen:
ja nie znam innej wersji jak tylko z sosem pomidorowym i innych bym nawet małym paluszkiem nie tkneła
miedziana
25-03-2009, 22:09
Dziewczyny cudnie tu z Wami, ale ja się już pod ławeczkę wtoczę..... jutro mi opowiecie jak było ;)
Butelkę nalewki jeszcze zostawiam i dobrej nocy życzę !
http://images40.fotosik.pl/87/39b6a10994fc67fc.jpg (http://www.fotosik.pl)
P.S. Uprasza się o nie deptanie :lol:
uuuu brzoskwinia - moja ulubiona! Miedziana trzymaj sie tam pod tą ławką ;-)
skywalker
25-03-2009, 22:15
Dziewczyny cudnie tu z Wami, ale ja się już pod ławeczkę wtoczę..... jutro mi opowiecie jak było ;)
Czim sie wiatru Miedziana... obalimy halba za Twoje zdrowie
PS. Co do gniotów - to zdjęć takowych nie posiadam... ja po prostu do perfekcji opanowałem dwa_iksa
8))
PS II. A znacie taką wersję gołąbków? Siekana kapusta wymieszana z ryżem i mięsem mielonym. Papka ta jest uformowana w "klopsiki" i chyba ugotowane lub podsmażone. Nie jadłem i nie zamierzam!
Jak tak wspominacie to zaczynam po raz pierwszy żałować, że zdecydowałam się na dziecko po trzydziestce i ominęły mnie te pierwsze chustowe kroki w Polsce :( Ja byłam już zarażona i nauczona przez inną chustomamę...teraz chusto-emerytkę :kiss: Cieszę się, ale chyba ominęły mnie te emocje.... odkrycia czegoś nowego, człowiek szpera po necie i nagle bach... trafia na takie cudo jak chusty :)
No, zazdroszczę :)
CHLUP CHLIP...
miedziana to mając nadzieję ,że już ci wesoło po tych wszystkich nalewkach :wink: zapytam:
to ile ty masz wlasciwie lat??
Czim sie wiatru Miedziana... obalimy halba za Twoje zdrowie
PS. Co do gniotów - to zdjęć takowych nie posiadam... ja po prostu do perfekcji opanowałem dwa_iksa
8))
Primo: ty już sky nie pij lepiej :lool:
Secudno: przyszedłeś zwłoki pozbierać spitych próchen? Bo na emeryta to mi nie wyglądasz, raczej na chustonówka :lol:
a dobry wieczór bardzo
totalnie wykończona dosiadam się na ławeczce (jeśli można - wszak ja ani emerytka ani rencistka, ale wińska i nalewki lubię i do tego w takim szacownym towarzystwie...)
Lidko Twój Bartuś jest przesłodki a ty tak młoda jak dziś...
witaj Zuziu, fajnie by było jakieś zdjecia emeryckiej imprezce zrobić :mrgreen:
Biedronko nie ma to jak swojskie wino... :bfing: - wiem ,w tym miejscu to kontrowersyjny emotikon, ale nie było innego na wesołe picie
Biedronka
25-03-2009, 22:49
ja juz chyba sie nawaliłam i spadam spać :roll: :hide:
sturlam sie pod ławkę i pospię do rana :rolleye:
Tylko nie spiewajcie za głośno :lol: :wink:
skywalker
25-03-2009, 22:52
Primo: ty już sky nie pij lepiej :lool:
ej-pril - Nie moralizuj :!: Mogę zacząć pić gorzej :twisted:
Secudno: przyszedłeś zwłoki pozbierać spitych próchen?
Jak ino znajdę odpowiedni "sprzęt" do posprzątania zwłok to tak zrobię - myślę że taczka jednokołowa wystarczy.
Bo na emeryta to mi nie wyglądasz, raczej na chustonówka :lol:
po czym wnioskujesz?
chustonoszę już od dwóch lat - tzn. dwa lata temu zacząłem - a pół roku temu zaprzestałem z powodu braku chętnych do noszenia.
jeżeli chodzi o zdjęcie avatar - to pochodzi z 1979 lub 1980
liczbą postów też się nie sugeruj - post nr 100 będzie moim ostatnim... więc rozumiesz sama że muszę "oszczędzać".
post nr 100 będzie moim ostatnim
ojej a czemuż to?
Primo: ty już sky nie pij lepiej :lool:
ej-pril - Nie moralizuj :!: Mogę zacząć pić gorzej :twisted:
Nie moralizuję. Wyciąłeś z kontekstu.
Secudno: przyszedłeś zwłoki pozbierać spitych próchen?
Jak ino znajdę odpowiedni "sprzęt" do posprzątania zwłok to tak zrobię - myślę że taczka jednokołowa wystarczy.
Taczka jednokołowa wystarczy do przewiezienia na raz jednego Chustopróchna.
Bo na emeryta to mi nie wyglądasz, raczej na chustonówka :lol:
po czym wnioskujesz?
chustonoszę już od dwóch lat - tzn. dwa lata temu zacząłem - a pół roku temu zaprzestałem z powodu braku chętnych do noszenia.
jeżeli chodzi o zdjęcie avatar - to pochodzi z 1979 lub 1980
liczbą postów też się nie sugeruj - post nr 100 będzie moim ostatnim... więc rozumiesz sama że muszę "oszczędzać".
Nigdy nie sugeruję się ani iloscią postów ani zdjeciem w avku (swoją drogą ciekawe kto do jakich wniosków doszedł sugerując się moim avkiem :lool: )
Ja się w ogóle niczym nie sugeruję.
Na pewno róznimy się poczuciem humoru.
Albo ja go wcale nie mam.
Niniejszym wytaczam sie o własnych siłach jako żem kąsliwa z racji @(no cóż, jest nas dwie :twisted: )
witaj Zuziu, fajnie by było jakieś zdjecia emeryckiej imprezce zrobić :mrgreen:
Oj fajnie by było... albo jakąś sesję plenerową dla emerytów i rencistów zrobić :-) Może jak Jaśnie Pani do Bierunia zawita to się uda coś wymyślić ? (podpatrzyłam na innym wątku, że takowe spotkanie na szczycie się szykuje w wakacje ;-) )
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 23:08
Oj fajnie by było... albo jakąś sesję plenerową dla emerytów i rencistów zrobić :-) Może jak Jaśnie Pani do Bierunia zawita to się uda coś wymyślić ? (podpatrzyłam na innym wątku, że takowe spotkanie na szczycie się szykuje w wakacje ;-) )
to sie aneta na Zarabie wybiera :D Na Zarabie w Myslenicach, zeby było jasniej :wink:
ale za sesja jestem jak najbardziej!!! artysci potrafia moja fotogeniczna czesc "ja" wywlec na swiat :wink: (patrz zdjecia na watku o sprzedazy Inki - tez artystka robila - ninka)
Oj fajnie by było... albo jakąś sesję plenerową dla emerytów i rencistów zrobić :-) Może jak Jaśnie Pani do Bierunia zawita to się uda coś wymyślić ? (podpatrzyłam na innym wątku, że takowe spotkanie na szczycie się szykuje w wakacje ;-) )
to sie aneta na Zarabie wybiera :D Na Zarabie w Myslenicach, zeby było jasniej :wink:
ale za sesja jestem jak najbardziej!!! artysci potrafia moja fotogeniczna czesc "ja" wywlec na swiat :wink: (patrz zdjecia na watku o sprzedazy Inki - tez artystka robila - ninka)
To kiedy przyjeżdżasz na wakacje??? Pomysł spotkania emerytek jest świetny... siądziemy se na prawdziwej ławeczce i uwiecznimy to :wink:
Jasnie Pani :)
25-03-2009, 23:14
23 czerwiec jestem na lotnisku w Balicach :wink: i posiedze tak ze 3 tygodnie
23 czerwiec jestem na lotnisku w Balicach :wink: i posiedze tak ze 3 tygodnie
Super! Ale tak na lotnisku będziesz siedzieć... :mrgreen: dobrze, ze tam sporo ławeczek jest :wink: Przyjedziemy dosiądziemy się :lool:
PS Rany zaczynam mieć głupawkę, pora na mnie :oops:
miedziana
26-03-2009, 07:30
Dzień dobry :) Budzę się o świcie pod ławeczką, a tu Biedronka obok o jakiś chustach, nalewkach, imprezach przez sen mruczy.... ;)
Witam szacowne grono, widzę, że imprezka wczoraj całkiem miła no i na tak zwany "real" się umawiacie. Brawo, brawo :)
To ... dobrego dnia :)
Jaśnie Pani, ze też nie możemy się spotkać na Walesa Airport no :twisted:
Musisz po Śląsku się bujać czy jak? Na naszym lotnisku też dużo ławek jest, dziewczyny :lol:
Dzień dobry dziewczyny :D
Kości nieco bolą bo choć pod ławeczką towarzystwo miłe to miejsca nie za dużo...ale za to ciepło i przytulnie :wink:
Miłego dnia Kochane emeryteczki :kiss:
Jasnie Pani :)
26-03-2009, 08:20
Jaśnie Pani, ze też nie możemy się spotkać na Walesa Airport no :twisted:
Musialam sobie wygooglowac gdzie to Walesa Airport :hide: I tak nie ma z Belfastu lotów.
Poza tym odkad Kraków jest na Śląsku? :lool:
Sorki Emerytki, ze Was tak nagle i niespodziewanie wczoraj opuscilam, nawet sie nie pozegnalam :oops: Przyszedł kolega MM i mnie w realu poczestowali miętowym drineczkiem :wink: , wiec musialam sie odkleic chwilowo od kompa :komp: :hide:
Ale juz jestem spowrotem :thumbs up:
Lidka specjalnie to Balice wybralam, bo tyle tam ławek, ze mi prawie na 3 tyg starczy :twisted:
A tak powaznie to zostalabym dłuzej w wakacje, ale sie boje :hide: u tesciow mieszkac sama z Lu, a MM musi po 3 tyg wracac do Belfastu.
Nie wiedziałam, że balice to Kraków :hide:
Chyba muszę kawę wypić, wczoraj poszłam spać o 1, bo znowu z housem randkowałam 8))
jeju, nie zdążyłam wczoraj nic napisać a tu już się wątek rozwinął:) No więc i ja się do KOchanych Emerytek zapisuję:) Agę ostatnio gdzieś w styczniu nosiłam, w MT:( Wszędzie chce sama sama sama:)
I jestem za spotkaniem, i za sesją:)
Uściski dla Emerytek:)
Buns jak miło że dołączyłaś, jeszcze Ciebie tu brakowało :-)
Może jakąś fajną ławeczkę w parku znajdziemy i sie na nią wciśniemy wszystkie, i zrobimy sobie takie zdjęcie z laptopem, dorobimy dymki z głupimi tekstami i będzie git ;-)
miedziana
26-03-2009, 09:22
Buns jak miło że dołączyłaś, jeszcze Ciebie tu brakowało :-)
Może jakąś fajną ławeczkę w parku znajdziemy i sie na nią wciśniemy wszystkie, i zrobimy sobie takie zdjęcie z laptopem, dorobimy dymki z głupimi tekstami i będzie git ;-)
:jump: :jump: :jump:
ja, że nie emerytka mogę pod ławeczką ;)
Teraz sobie taką ławeczkę wyobraziłam - my stare babki w chustach na głowach (też można zaszaleć - jedna w elipsach jedwabnych, druga w kaszmirowym indio 8)) ), a na ławeczce obok nasze dzieci zbuntowane nastolatki :lol:
dagusiaJot
26-03-2009, 10:14
Buns jak miło że dołączyłaś, jeszcze Ciebie tu brakowało :-)
Może jakąś fajną ławeczkę w parku znajdziemy i sie na nią wciśniemy wszystkie, i zrobimy sobie takie zdjęcie z laptopem, dorobimy dymki z głupimi tekstami i będzie git ;-)
:jump: :jump: :jump:
ja, że nie emerytka mogę pod ławeczką ;)
żeby Ci nie było smutno to się dołączam :mrgreen:
Teraz sobie taką ławeczkę wyobraziłam - my stare babki w chustach na głowach (też można zaszaleć - jedna w elipsach jedwabnych, druga w kaszmirowym indio 8)) ), a na ławeczce obok nasze dzieci zbuntowane nastolatki :lol:
Myślisz, że dzieci będą się chciały ze starymi fotografować :ninja: taki obciach!!!
Wstawiam jedno z naszych pierwszych chustowych zdjęć w jednej z naszych pierwszych chust, którą mam do dziś i jedyną której nie sprzedam. Nabyta dzięki uprzejmości Pani Lidzi (jak już takie starsze jesteśmy to trzeba się odopowiednio tytułować ;-) )
Wstawiam jedno z naszych pierwszych chustowych zdjęć w jednej z naszych pierwszych chust, którą mam do dziś i jedyną której nie sprzedam. Nabyta dzięki uprzejmości Pani Lidzi (jak już takie starsze jesteśmy to trzeba się odopowiednio tytułować ;-) )
Sorki, ale miały być trochę GNIOTY a Ty ładnie zamotaną Tosię wrzucasz 8))
Chusta nabyta ode mnie wieki temu i w ogóle się nie znałyśmy wtedy... ale los nie dał nam się rozminąć i za parę tygodni nas połączył na jakimś spotkaniu :kiss:
miedziana
26-03-2009, 10:29
Teraz sobie taką ławeczkę wyobraziłam - my stare babki w chustach na głowach (też można zaszaleć - jedna w elipsach jedwabnych, druga w kaszmirowym indio 8)) ), a na ławeczce obok nasze dzieci zbuntowane nastolatki :lol:
Myślisz, że dzieci będą się chciały ze starymi fotografować :ninja: taki obciach!!!
No to je ZAMOTAMY :lool: i nam nie uciekną ;)
miedziana
26-03-2009, 10:31
Wstawiam jedno z naszych pierwszych chustowych zdjęć w jednej z naszych pierwszych chust, którą mam do dziś i jedyną której nie sprzedam. Nabyta dzięki uprzejmości Pani Lidzi (jak już takie starsze jesteśmy to trzeba się odopowiednio tytułować ;-) )
http://farm4.static.flickr.com/3625/3386478651_66f6694a66_o.jpg
Pięknie :) A Tosia od młodości prześliczna :) :love: :love:
Sorki, ale miały być trochę GNIOTY a Ty ładnie zamotaną Tosię wrzucasz 8))
Chusta nabyta ode mnie wieki temu i w ogóle się nie znałyśmy wtedy... ale los nie dał nam się rozminąć i za parę tygodni nas połączył na jakimś spotkaniu :kiss:
No bo to właśnie jest chusta w którą od razu udało mi się łądnie zamotać, do tej pory nie mogę zrozumieć jak można sobie z kółkową nie radzić :-) Jak dla mnie - chusta która sama nosi i sama się mota, a w dodatku zupełnie nieświadomie od Lidki kupiona :-)
Poszukam zaraz jakiegoś gniota ale ostrzegam, że może być ostro ;-)
:hello:
tak sobie przycupnę obok ławeczki (bom nie próchno :roll: jeszcze) i na gnioty poczekam :mrgreen:
Prosze bardzo, nasze pierwsze wiązanie wiązanki ;-) Wcześniej był Premaxx, którego niestety nie mam na zdjęciu i baaardzo tego żałuję.
No pięknie :lool: też Ci cudna żabeczka wyszła :thumbs up:
Pani Lidzie tak mnie rozbawiła ze siedzę i sie smieję a Bartek się patrzy zdziwiony co matce :lool:
Zuziu, ten śledzik żabkowy pierwsza klasa :applause:
Buns jak miło że dołączyłaś, jeszcze Ciebie tu brakowało :-)
Może jakąś fajną ławeczkę w parku znajdziemy i sie na nią wciśniemy wszystkie, i zrobimy sobie takie zdjęcie z laptopem, dorobimy dymki z głupimi tekstami i będzie git ;-)
:jump: :jump: :jump:
ja, że nie emerytka mogę pod ławeczką ;)
żeby Ci nie było smutno to się dołączam :mrgreen:
i ja i ja się kładę pod ławeczkę
Zuziu motanie wcale jak na nowicjuszkę a Tosia jest cuuuudnaaa :love: od początku
dziewczyny, ale się za wami stęskniłam - wystarczyło jedno spotka opóścić....
Tu w naszej pierwszej wiązanej uszytej przez Martę:) Aga wtedy była lekko przeziębiona i chusta była zbawienna:) Spała jak susełek (co jest dla niej nietypowe)
http://images41.fotosik.pl/88/f7ca2622a25e1164m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7ca2622a25e1164)
a tu w Hoppie:)
http://images38.fotosik.pl/87/8178566df25276cbm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8178566df25276cb)
a tu Pierwsze Spotkanie Chustowe na Śląsku :)
http://images45.fotosik.pl/92/00b7d1c87ace365cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=00b7d1c87ace365c)
Ania, na tym spotkaniowym zdjeciu to dopiero rewelacyjne zwisy są :lool:
To zdjęcie z pra-spotkania jest genialne :-)
Jasnie Pani :)
26-03-2009, 15:08
Ja bym poprosila o nicki osob ze zdjecia bo rozpoznaje tylko dwie :hide: :oops:
Buns ! Zrobiłaś to!!! W świetle dnia i bez trunku!!!
Galeria zwisów, tak... chociaż wolę jednak wcześniejsze wyjaśnienie april tych ...hmmm "żabek"
są to żabki w fazie wyrzutu nóżek do tyłu :wink: Przecież nasze maluchy :wink: jeszcze miały świeżo zakodowane z życia płodowego pływanie :lol:
edit już opisuję
od lewej: mamuk1,mąż mamuk1,kiwi (z gazetowego), ja :oops: , buns :D ,bonkreta, olusia_a, bodzinka (na gazetowym)
PS Buns ma najładniej zamotane dziecko!
Buns ! Zrobiłaś to!!! W świetle dnia i bez trunku!!!
Galeria zwisów, tak... chociaż wolę jednak wcześniejsze wyjaśnienie april tych ...hmmm "żabek"
są to żabki w fazie wyrzutu nóżek do tyłu :wink: Przecież nasze maluchy :wink: jeszcze miały świeżo zakodowane z życia płodowego pływanie :lol:
edit już opisuję
od lewej: mamuk1,mąż mamuk1,kiwi (z gazetowego), ja :oops: , buns :D ,bonkreta, olusia_a, bodzinka (na gazetowym), było jeszcze więcej osób, była antennka, lola_22, aj-j... kto jeszcze był??...idę oglądać te zdjęcia... pierwszy raz wtedy wypróbowałam MT...
PS Buns ma najładniej zamotane dziecko!
Lidka, na tym spotkaniu jeszcze nie było loli_22 i aja_a i MT. Na następnym tak - były ze trzy w tym miejscu pamiętasz? ;) to były laaata świetlne temu....To jest to spotkanie gdzie skywalker wiązał Kubę na plecach:)
a tu dowód;) mam nadzieję że skywalker się nie pogniewa;)
http://images44.fotosik.pl/92/57f63a52f8c99aabm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=57f63a52f8c99aab)
Uch, facet to ma parę jednak :D
ten Kuba to wygląda jak Kuba hanti, to ten sam?
ten Kuba to wygląda jak Kuba hanti, to ten sam?
April, padłam i teraz mój Bart sie dziwnie patrzy :lool: ,
tak pożyczamy sobie go (Kubę) czasem :wink: bo to fajny chłopak jest :thumbs up: :lool:
PS Buns - już poprawiłam w poprzednim poście, pomyliły mi się spotkania;), starość nie radość, luki w pamięci :wink:
Czyli nie ten sam :hide:
Matko, ze mną dzisiaj nie halo jest, najpierw Kraków na Śląsku umiejscowiłam, teraz pomyliłam dzieci :hide:
Jasnie Pani :)
26-03-2009, 17:34
Dzis sie z wami nie zadaje :lol: :twisted:
Dzis to ja sobie 3,5 miesiaczniaka pochustowalam :wrapmom: :wrapmom: :vagen: :vagen:
też się powinnam dopisać do wątku :)
byłam jedną z pierwszych na tym forum :D
i rok temu prawie nie nosiłam i prawie tu nie wchodziłam.
A teraz noszę na nowo i to dwa chuściochy :)
muszę powiedzieć, że powroty do chusty mojego dwulatka są wspaniałe :D
PS Buns - już poprawiłam w poprzednim poście, pomyliły mi się spotkania;), starość nie radość, luki w pamięci :wink:
:) Tutaj drugie spotkanie:)
http://images41.fotosik.pl/88/dae57da6b74656dfm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dae57da6b74656df)
od lewej kamiko, olusia_a, aj_a z córeczką, która też nosi w chuście:), anntenka, mąż mamuk, mamuk, Lidka, skywalker, ja
miedziana
26-03-2009, 19:27
Jak ja czekałam na te zdjęcia ze Śląska :) :jump: :jump: :jump: Warto Wam było polewać ;)
buns :applause: :applause: :applause: Ale dzieciaczki Wasze maleńkie były:)
Jaśnie Pani fajnie, że takiego Maluszka do chusty złapałaś :)
April na emeryturze to się zdarza, że się fakty myli ;)
a można u Was czasową rezerwację zrobić :?:
Bo ja mam przerwę do października :mrgreen: a potem będzie drugie :baby: :jump:
a można u Was czasową rezerwację zrobić :?:
Bo ja mam przerwę do października :mrgreen: a potem będzie drugie :baby: :jump:
A siądź sobie kobietko :hello: tylko trzeba uważać, żeby ciężaróweczce nie polać przez przypadek :wink:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.