Zobacz pełną wersję : Jak ubierać? >>> JESIEŃ I ZIMA <<<
Moim zdaniem, najlepiej się sprawdzi jakiś ciepły pajacyk czy kombinezon tzn. coś jednoczęściowego i ciepłego, ale cienkiego żeby się przy motaniu nie podwijało. Wyjdziesz na jeden czy dwa spacery to ocenisz, czy pod kurtkę zakładać jeszcze pajacyk czy nie. A sam pajacyk polarowy i tak Ci się przyda np. do fotelika. Wg mnie dużo zależy od dziecka, każde inaczej odczuwa zimno.
irish_dancer
17-09-2015, 10:06
Too rodzimy w podobnym czasie to powiem Ci co ja planuję :)
Mam kurtkę Suses Kinder i jednak szukałabym na Twoim miejscu opcji cienka kurtka + polar. W mojej mam po prostu odpinany polar, czyli taka opcja 2w1.
Ta którą pokazałaś to na jakieś tęgie mrozy, a nie wydaje mi się, żeby w Polsce takie były.
Do tego kupiłam w Smyku pajacyk welurowy bez stóp
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-chlopiecy-rozmiar-56,p1103683776,ubranka-dla-dzieci-p
i do tego założę skarpety i bodziaka z krótkim rękawem pod spód, a na to kurtkę.
Jak było zimno jesienią to wiązałam Młodego na swój polar (nosiłam go już na plecach) i on był w bodziaku+spodnie i na to miał polarowy pajac też ze smyka.
Pod kurtką nosiłam tylko kila razy, bo u nas słaba zima była.
Jak nie kupisz czegoś stricte do noszenia to już chyba lepsza duża kurtka. Nie jakoś bardzo ocieplana, a temperaturę regulować ubraniem dziecka. Grubych kombinezonów nie polecam, bo się zapocicie zanim wyjdziesz z domu.
Zresztą zimą często zakładałam kurtkę dopiero na klatce, bo z Młodym na plecach było mi w domu strasznie gorąco.
Zalinkuję tu jeszcze jeden wątek, bo uważam, że to fajne rozwiązanie dla osób, które nie chcą kupować specjalnej kurtki do noszenia:
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/124324-Softshele-do-noszenia-z-Lidla-m%C3%B3j-patent
Myślę, że kurtka nie musi być z lidla, wystarczy że zamki pasują. Na jesień chyba takie coś wystarczy, a na cieplejsze zimowe dni zamierzam zakładać pod spód polar dla dwojga Pentelki i myślę, że będzie OK. Mam nadzieję, że się to rozwiązanie sprawdzi. Jego zaletą jest dla mnie przede wszystkim koszt i to, że polar Pentelki już i tak mam.
Irish dancer, serdeczne dzieki! Te rady są naprawdę pomocne :) wyhaczylam taki podobny pajacyk na rzeczach używanych także mam nadzieje że mam chociaż coś na start. Potem będę dokupować w zależności od pogody i preferencji córki :)
Karolka, CUDOWNY wątek! Dziękuję ci bardzo za podlinkowanie :)
Shrimpmum
18-09-2015, 22:54
Pajacyk ze smyka jest bardzo fajny,tylko mi w moim zrobiły się dziurki przy napach. A tak się z niego cieszyłam. Muszę reklamować. A polar z pentelki całkiem przyjemny jest.
Too, jakiś kombinezon na pewno Ci się przyda, chociażby do samochodu, do fotelika.
Kornflejka dzięki, sprawdzę. Mój mały ma stopiszcza po mnie, wiecznie zimne. W chłodniejsze dni nawet dwie pary skarpetek nie dają rady.
Dziewczyny, a jak jest z tą magiczną czapką? Ubierać czy nie? Ostatnio słyszę że jest taka nagonka na mamy które ubierają dzieciom czapki jak tylko trochą wieje.
Np. wczoraj: lekki wietrzyk, słońce przyświeca. ja jak tylko widzę słońce za oknem to myślę że jest ciepło i nie ubrałam synkowi czapki. Na to moja mama jak to zobaczyła to się przeraziła że dziecko się rozchoruje.
Jakie są Wasze doświadczenia? W jaką pogodę ubieracie dzieciom czapkę?
biedroneczka1
28-09-2015, 13:43
Pewnie juz bylo, ale pewnie nie dam rady znalezc.
Co zakladacie maluchom na szyjke kiedy nosicie w chuscie? Chodzi mi o maluchy, ktore jeszcze "nie maja szyi" jesli wiecie o co mi chodzi ;) Chusteczke Jakis mini-szaliczek?
kornflejka
28-09-2015, 13:47
Pewnie juz bylo, ale pewnie nie dam rady znalezc.
Co zakladacie maluchom na szyjke kiedy nosicie w chuscie? Chodzi mi o maluchy, ktore jeszcze "nie maja szyi" jesli wiecie o co mi chodzi ;) Chusteczke Jakis mini-szaliczek?
Kominiarki są super albo kominy :)
Dziewczyny, a jak jest z tą magiczną czapką? Ubierać czy nie? Ostatnio słyszę że jest taka nagonka na mamy które ubierają dzieciom czapki jak tylko trochą wieje.
Np. wczoraj: lekki wietrzyk, słońce przyświeca. ja jak tylko widzę słońce za oknem to myślę że jest ciepło i nie ubrałam synkowi czapki. Na to moja mama jak to zobaczyła to się przeraziła że dziecko się rozchoruje.
Jakie są Wasze doświadczenia? W jaką pogodę ubieracie dzieciom czapkę?
Właśnie sobie uświadomiłam, że jestem czapkomaniaczką - na spacer ZAWSZE zakładam dziecku czapkę. Latem od słońca, zimą i jesienią od chłodu.
panthera
28-09-2015, 17:17
w temacie czapek - Tomek czapek nienawidzi i zawsze ściąga (a jak jeszcze nie umiał to ryczał straszliwie puki mu ktoś nie zdjął. zima była straszna. niechęć do czapki rośnie więc już się boję nadchodzącej zimy :(
aniamakrela11
28-09-2015, 18:39
Dziewczyny, a jak jest z tą magiczną czapką? Ubierać czy nie? Ostatnio słyszę że jest taka nagonka na mamy które ubierają dzieciom czapki jak tylko trochą wieje.
Np. wczoraj: lekki wietrzyk, słońce przyświeca. ja jak tylko widzę słońce za oknem to myślę że jest ciepło i nie ubrałam synkowi czapki. Na to moja mama jak to zobaczyła to się przeraziła że dziecko się rozchoruje.
Jakie są Wasze doświadczenia? W jaką pogodę ubieracie dzieciom czapkę?
Co chwilę zbieram od kogoś zjoby za to, że dziecko czapki nie ma. Od rodziców, teściów, sasiadów i obcych ludzi. Ubieram czapkędopiero jak sama bym założyła. Jaśkowi pewnie teraz teochę szybciej, bo on łysy absolutnie. Ale na pewno nie przy 15' i wietrze, jak tego wszyscy wokół mnie oczekują.
Mikalina
28-09-2015, 18:46
Ja tez zeszlej zomy dostawalam zjeby. Jak nie od rodziny to od obcych ludzi :). Byliśmy wczoraj nad morzem to wtedy zaluje ze nie mieliśmy czapki bo wialo niemiłosiernie!
Patrycja89
02-10-2015, 11:40
Kto ma rabacik do Twigi? Bo stary nie działa.
Kalisstosa
18-11-2015, 09:38
Podbijam pytanie Patrycji. Czy ktoś dysponuje jakimś kodem rabatowym do Twigi? Kurtki nam trzeba szybko :-)
Trzeciaczek
28-11-2015, 22:59
a co z moim trzymiesięczniakiem Mamy osłonkę mam de lux i jak go ubrać na zimno bo nie mam pojęcia
na kórtkę chcę i na młodego osłonka a w co go ubrać
Ogólnie w temacie ubierania dziecka do chusty: http://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/jak-ubierac-dziecko-do-chusty/
Zobaczcie jaki fajny patent, pomysł na sweterek na chłodniejsze jesienne spacery!
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/22815621_1663396883734018_2824540831425110258_n.jp g?oh=77c8b2a2af4f82ba8a26f0667b742b1e&oe=5A738AD4
Soul, wow! Cudne, ale myślisz że to handmade czy gdzieś sprzedają?
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
To ze sklepu za granicą, dziewczyny na fb pisały, że wyśledziły cenę 118 euro, czy jakoś tak.. Bardziej wkleiłam jako inspirację dla mam i babć robiących na drutach, bo kupować + wysyłka do Pl, to kurczę drogo :)
:DSoul, a napisałabyś gdzie można te sweterki kupić? Jaka firma? Może zapoluję na jakiś używany.
too, jak miło Cię zobaczyć :)
:DSoul, a napisałabyś gdzie można te sweterki kupić? Jaka firma? Może zapoluję na jakiś używany.
olsenna, wuala:
http://www.loktushe.cz/clothing/
Dzięki, Soul! Im dłużej patrzę na te sweterki, tym bardziej się nimi zachwycam. Nie przestudiowałam jeszcze całego wątku, ale dla nowego malucha kupiłam kombinezon z wełny. Napiszę, czy się sprawdza, jak już wypróbuję :)
too, jak miło Cię zobaczyć :)Dzięki! Pomyślałam że miłej się gada z kimś kto ma twarz :-D
Sweterek ekstra, ja mam polar pętelkowy - funkcjonalny ale niezbyt piekny
Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
goszkaaaaa
30-10-2017, 17:35
Tak dumam i dumam od jakiegos czasu, jak tu by sie ubierac w nadchodzaca pore roku..
i takie mam przemyslenia:
-nosze praktycznie tylko w pp,corka niechodzaca,bedzie miala w te zime ok 9-12 mscy
- chyba glownie chcialabym nosic na swoja kurtke
-tak do temp 0 st to jeszcze mam pomysl( kobinezon bawelniano-polarowy ,welniane spodnie ,rajki,body merino,bluza,kominiarka,welniane skarpety)
-hmm,ale mam zagwozdke,co na nizsze temp..?
- bede miec gruby,dwuwartwowy welniany kombinezon( pod kombi tez kilka merynosowo-bawelnianych warstw, buty-ocieplacze)
- na to swetrowa,szeroka narzutka albo szeroki,welniany szal do obwiazania
-no,ewentualnie( wlasnie sprobowalam i sie zmiescilysmy) -corka lzej ubrana do chusty i razem pod kurte meza
- corka w chuscie glownie jest podczas zawozenia/odbierania straszej z przedszkola,wiec sporo czasu spedzamy w autobusie-jak zrobic ,zeby sie nie spocic jak mysz podczas twj 20-minutowej przejazdzki?
poradzcie cos! Jak ogarnialyscie wieksze dzieci-niechody w zimie?
skojarzyło mi się jak tylko zobaczyłam co wkleiłaś :) https://www.olx.pl/oferta/chusta-oslonka-dziergana-nowa-handmade-CID88-IDoSoH0.html#0336f9fe3b
Zobaczcie jaki fajny patent, pomysł na sweterek na chłodniejsze jesienne spacery!
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/22815621_1663396883734018_2824540831425110258_n.jp g?oh=77c8b2a2af4f82ba8a26f0667b742b1e&oe=5A738AD4
Tak dumam i dumam od jakiegos czasu, jak tu by sie ubierac w nadchodzaca pore roku..
i takie mam przemyslenia:
-nosze praktycznie tylko w pp,corka niechodzaca,bedzie miala w te zime ok 9-12 mscy
- chyba glownie chcialabym nosic na swoja kurtke
-tak do temp 0 st to jeszcze mam pomysl( kobinezon bawelniano-polarowy ,welniane spodnie ,rajki,body merino,bluza,kominiarka,welniane skarpety)
-hmm,ale mam zagwozdke,co na nizsze temp..?
- bede miec gruby,dwuwartwowy welniany kombinezon( pod kombi tez kilka merynosowo-bawelnianych warstw, buty-ocieplacze)
- na to swetrowa,szeroka narzutka albo szeroki,welniany szal do obwiazania
-no,ewentualnie( wlasnie sprobowalam i sie zmiescilysmy) -corka lzej ubrana do chusty i razem pod kurte meza
- corka w chuscie glownie jest podczas zawozenia/odbierania straszej z przedszkola,wiec sporo czasu spedzamy w autobusie-jak zrobic ,zeby sie nie spocic jak mysz podczas twj 20-minutowej przejazdzki?
poradzcie cos! Jak ogarnialyscie wieksze dzieci-niechody w zimie?
ja każdego niechoda nosiłam pod kurtkę. pierwszego pod swoją starą kurtką trekingową, z możliwością dopięcia polaru, ale pierwszego niechoda nosiłam z przodu długo. dla drugiego i trzeciego miałam/mam ciuchy dedykowane do noszenia w chuście. dziecię ubrane w jedną warstwę, ja też lekko i na nas kurtka, obecnie bluza nieocieplana mammastudio. jak jestem w autobusie/tramwaju i gorąco to bluzę rozpinam. ale ja w sumie rzadko jeżdzę, choć zdarza mi się wozić komunikacją z całą trójką. do pkola mamy blisko i tylko na nogach, bez jeżdżenia. jakoś prostsze wydaje mi się zorganizowanie noszenia tak, żeby motać pod kurtkę. ja dzieciaka tak jak po domu lata zgarniam z podłogi i do chusty, bez ubierania, tylko czapka w sumie. szybko i łatwo.
A czy da sie zalozyc np. bluze (i mysle tu konkretnie o greyse) z otworem na glowe na dziecia na plecach samodzielnie? Do tej pory tylko raz nosilam poza mieszkaniem i pomagal maz. Jest jakis patent, jak meza nie ma?
Sent from my iPhone using Tapatalk
nie pomogę. w zamierzchłych czasach gdy nie było greyse próbowałam raz taką bluzę z dziurą wkładać. na jednej próbie się skończyło. niewygodne toto że hej.
A czy da sie zalozyc np. bluze (i mysle tu konkretnie o greyse) z otworem na glowe na dziecia na plecach samodzielnie? Do tej pory tylko raz nosilam poza mieszkaniem i pomagal maz. Jest jakis patent, jak meza nie ma?
Sent from my iPhone using Tapatalk
Tutaj na filmiku jest pokazane https://www.youtube.com/watch?v=ldnCB6TEOXw
ale wiadomo na filmiku to zawsze prosto się wydaję ;) tylko dziecię już chyba troche większe.
Swoją jak próbuje wyswobodzić z bluzy od razu się budzi, a tu proszę śpi sobie w najlepsze.
skojarzyło mi się jak tylko zobaczyłam co wkleiłaś :) https://www.olx.pl/oferta/chusta-oslonka-dziergana-nowa-handmade-CID88-IDoSoH0.html#0336f9fe3b
Hej,
Czy ktoś zlokalizował, gdzie mogę kupić taki nowy sweter?
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.