Moze ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie bo ja juz nie wiem co robic. Na chlopski rozum Golum nie powinien miec glowki zawsze w ta sama strone odwroconej, nie? Ale niezaleznie od wiazania, dociagniecia itd. ta paskuda zawsze probuje wykrecac sie w prawo a jak ukladam w lewo to jest placz i zgrzytanie zebow. Podobnie przy lezeniu na brzuchu.
Mloda ma 9 tygodni, jest silna i dobrze rozwinieta, pieknie trzyma glowke ale chyba takie skrecanie w jedna strone nie jest najzdrowsze. Wiem, ze pewnie po prostu tak jej wygodnie ale mimo wszystko boje sie, ze zrobi sobie krzywde.
Moze ktos mial podobny problem i jakos przekonal chusciocha, ze najlepiej raz w ta a raz w ta?