Strona 47 z 231 PierwszyPierwszy ... 3739404142434445464748495051525354555797147 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 921 do 940 z 4605

Wątek: Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/

  1. #921
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    no u mnie odpada pon, odpada wt - szlajamy sie z mloda po ortodontach (to ja) i jej lekarce (to Jula)
    zaczelam Julce sama gotowac nakupowalam produktow eco i zobaczymy co z tego wyjdzie
    mam fajna rozpiske - jakie kasze co zawieraja, no i jakos kombinuje
    Iza - mowilas mi, ze kupujesz gdzies sprawdzone miesko dla Gaji - gdzie to jest? nigdzie nie moge znalesc cielecinki :/

    aaa... musze sie czyms pochwalic! Julka od 3 dni sama siada! no i raczkuje, ale poki co tylko po lozku, na podlodze nadal pelza mimo to jestem z niej bardzo dumna

    mam jeszcze do Was pytanko - na spotkaniu widzialam, ze uzywacie pieluch wielorazowych; czy moglybyscie wprowadzic mnie w temat? jakie sa najlepsze, ile trzeba zamowic, no taki mini przewodnik z gory dziekuje
    Ostatnio edytowane przez olcia ; 12-08-2010 o 17:20

  2. #922
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    eeee ja w poniedzialek nie obiecuje ze dotre - w sobote mam wesele w niedziele sie zlatuje forumowo


    DB PBC

  3. #923
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Olcia - gratulacje dla Julci!
    ja Ci mogę opowiedzieć o pieluchach wszystko co wiem.
    wiem, że Endurka też jest na wielo, więc pewnie i ona Ci może dużo opowiedzieć - zwłaszcza, że nasze metody i sposoby raczej się nie pokrywają

    a ja w zamian chętnie zobaczę rozpiskę zdrowego odżywiania
    bo my się tu staramy jakiś rytm wprowadzić oraz ja pragnę minimalizować słoiczki

    mnie aktualnie pasuje każdy dzień, ale to się może szybko zmienić

    Hexi, a co to znaczy, że się zlatujesz?

  4. #924
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    mi - super, to ja poproszę o wiedzę pieluszkową a i wiedzą endurki nie pogardzę
    podaj mi maila proszę, to podeślę Ci rozpiskę i zasady, a przy okazji spotkania opowiem co i jak my właśnie zaczęłyśmy i ja to taka jestem na hurra - od razu wszystko :/ i jula jakieś krostki dostała, pewnie od banana, ale cóż, trzeba zacząć od nowa po malutku... ale dobrze wiedzieć, że się na zdrowie pracuje, jakie wartości odżywcze dziecku się daje - super sprawa
    wiecie, co mnie zastanowiło? że słoiczki się ciężko spierają! a normalne żarło jakoś daje radę... to co jest w tych słoiczkach?
    poza tym jak to jest, że jedne słoiczki są eko a inne nie? ja to myślałam, że wszystkie są "zdrowe"
    a może mnie jutro odwiedzicie? ja jutro jestem... w każdym razie zapraszam do Piastowa...

  5. #925
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    u nas hardcore'owa reakcja na banana

  6. #926
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    z doswiadczenia i z porad mojej pediatry - homeopatki (super babka, najlepsza w alergiach ponoc), najlepiej zaczac od warzywek i uwaga na marchewke, bo tez jest alergenna (u nas na marchewke byl hardcore, nie dawalismy jej przez 2 mce!)
    my zaczelismy od dyni z ziemniaczkiem, bo i slodka w miare i warzywko i dobrze tolerowana
    podeslij na priv maila, to wysle Ci te informacje o jedzeniu - podawanie kaszki jaglanej, gryczanej nieprazonej, ryzej; jak nie chcesz mleka modyfikowanego, to na mleku ryzowym mozna robic!
    wszystko bardzo zdrowo!

  7. #927
    Chustomanka Awatar choco
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,412

    Domyślnie

    olcia ja też poproszę ślę adressss
    aga mama tatiany '09 i tamary '12

  8. #928
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    My mamy za sobą: jabłko, marchewkę, banana, dynię, ziemniaka i brokuły. Teraz czas na winogrona albo gruszki albo dziką różę bo my wszystko wprowadzamy pojedynczo, przez 4-5 dni. No i kaszkę, a w zasadzie kleik (dzięki Ci Izu ), w którym jestem zakochana, bo - póki co mamy taki rachunek, że liczba łyżeczek kaszki = liczba godzin snu

    Jak dotąd - jedyne niepowodzenie przy bananie

    I - przepraszam, że to napiszę - jestem zachwycona tymi "nowymi" kupami
    No i to "nowe żywienie" w gruncie rzeczy pozwala na to, żeby mnie nie było cały dzień. Także - mogę mieć WOLNE . (choć jakoś mi się nie pali , no chyba, że babski wypad wieczorny )

  9. #929
    Chustofanka Awatar endurka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    radziejowice/grodzisk maz.
    Posty
    408

    Domyślnie

    chętnie opowiem jak tam u nas pieluchowanie idzie
    a i chętnie posłucham o jedzonku, Ryś jest alergikiem i u nas wszystko też idzie po żółwiemu i ciągnie się z tym wprowadzaniem nowości

  10. #930

    Domyślnie

    Eeee, no laski. To jak ja nie mogę być, to same poważne, ale fajne tematy. A tak to tylko o miskach i du... marynie
    O pieluchach bym se pogadała, bo ja wybiórczo, ale trochę pieluchowałam/pieluchuję i z pewnością mam inny system od mi. i endurki
    O jedzeniu też, bo to w ogóle lubię.
    Banan jest be, na wszelkie sposoby. Mi., dawaj z gruszką, bo jest sezon, winogrona zostaw, bo Kajetanowi musisz obrac i wypestkować, chce Ci się? mnie się nie chciało Jabłko też może alergizować, de facto WSZYSTKO może alergizować. Jest sezon na świeże polskie owoce, próbujcie dziewczyny z tym, np. jagody lub borówki amerykańskie (a zaraz możecie dawać śliwki), można je podgrzać - jesli chcecie uniknąc surowizny. Oba owoce (znaczy jagody i borówki) b.zdrowe i b.malo alergizujące. Z warzyw bardzo alergizują: marchew (Hektor nie jadł jej chyba przez rok), seler, pietruszka. Natomiast doskonałe, malo alergizujące są wszelkie "ogórki" - czyli dynia, kabaczek, cukinia, i są teraz w sezonie. Uwaga na róznicę między kaszkami i kleikami: kaszka - bez owoców i bezmleczna - tym sie różni od kleiku, że jest posłodzona. Ja nie uzywałam mleka modyfikowanego i robiłam różne kasze "dorosłe" (jaglaną itp.) oraz kleiki na wodzie - IMO robienie kasz/zbóż na mleku zbożowym jest bez sensu. Ale to tylko moja opinia - i mnie się nie chcialo robić mleka ryżowego
    No to tyle z perełek MOJEGO sposobu żywienia
    Jak się będziecie wystarczająco długo umawiać, to i ja zdążę
    As a mother you learn what it is to be both martyr and devil. Rachel Cusk

  11. #931
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    LM - cenne rady doswiadczonej mamy; chetnie poslucham o Twoim pieluchowaniu; mleko ryzowe kupuje akurat, tego nie robie; robie za to migdalowe ; moze to jest bez sensu, ale smaczniejsze
    niestety jestem glupia matka - stwierdzilam, ze skoro jula je wszystko ze sloikow, to swieze dam jej tez od razu wszystko; no i mam efekt - wysypalo ja! tylko po czym? ehhh... glupia jestem
    zatem wracamy chwilowo do sloikow i jak jej zejdzie wysypka, zaczynamy od nowa, testujac kazdy skladnik... a juz myslalam, ze bedzie pieknie
    LM - pozazdroscic, ze Hela tak ladnie je cyca, u nas tak dobrze nie bylo, a bardzo mi sie marzylo... to byla nieustajaca walka! no nic, moze z nastepnym bedzie lepiej
    gdzie moge poczytac o Twoim porodzie?
    milego dnia wszystkim

  12. #932
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    mi. juz sie nie zjezdzam sie mnie miesiace pomerdaly
    takze w poniedzialek tez moge sie spotkac


    DB PBC

  13. #933
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    olcia - w moim mięsnym (p-w, przy dragonie..) tam pan, gdy chcę kupić coś.. mniej dobrego.. sugeruje mi kupienie czegoś innego

    no, ten poniedziałek się coraz bardziej kroi
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  14. #934
    Chustomanka Awatar choco
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,412

    Domyślnie

    ja też za poniedziałkiem bo być może będę miała podwózkę ale ciii żeby nie zapeszyć
    aga mama tatiany '09 i tamary '12

  15. #935

    Domyślnie

    Olcia, mój poród tutaj http://www.chusty.info/forum/showthr...876#post786876
    Mleko migdałowe nie jest bez sensu, bo migdał to nie zboże, tylko orzech, ergo zawiera inne składniki odżywcze (chodziło mi o robienie zbóż na mlekach zbożowych, czyli np. gotowanie kaszy jaglanej na mleku ryżowym). Ale ja mlek orzechowych nie stosowałam, bo orzechy sa silnymi alergenami. Pierwsze orzechy Hektor dostał jak skończył 2 lata... Tylko ja i mąż oboje jestesmy alergikami, w tym mnie alergizują własnie niektóre orzechy, więc nie zamierzałam ryzykować. Uważaj na kupne mleka, bo część zawiera długą listę składników, których nie chcesz dać dziecku.
    Nie do końca zrozumiałam o co chodzi z tymi słoiczkami i surowym? Znaczy te same owoce/warzywa, które przetestowałaś na słoiczkach dałaś teraz surowe hurtem i Małą wysypało? Wiesz, to może być nawet nie kwestia surowego owocu/warzywa, tylko jakiejś chemii na tym konkretnym egzemplarzu. Możesz nie dojść co i czemu, co nie znaczy, że masz nie próbować.
    Pozdrowienia od alergiczki, żony alergika i matki alergika (alergików?...)
    As a mother you learn what it is to be both martyr and devil. Rachel Cusk

  16. #936
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    czyli poniedziałek?
    w Podkowie? czy gdzie?

  17. #937
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    LM - dzieki za cenne rady, jak pialam wczesniej, dopiero zaczelam sie bawic w gotowanie
    do tej pory jula byla na sloiczkach, jadla juz wszystkie warzywka sloiczkowe i bylo ok; stwierdzilam, ze w zwiazku z tym, nie bede jej swiezych warzyw wprowadzala pojedynczo, tylko bede normalnie gotowala, robiac mixy; i tak np. dostala kasze z jablkiem, gruszka i cukinia, z sezamem; potem zupke z ziemniaka, brokula, marchewki, pietruszki... dalam jej jeszcze kleik z bananem... wszystkie warzywa byly wczesniej gotowane, surowych nie dostala... no i ja wysypalo
    wszystkie warzywa kupilam w organicu, wiec zakladam, ze sa bez chemii (jestem naiwna?)
    no i teraz co robic? przerywac gotowanie i wracac do sloiczkow, az jej minie wysypka? czy np. gotowac jej takie rzeczy jak ziemniak z cukinia / dynia?
    ehhh...
    ja w pon odpadam, wiec milego spotkania zycze
    ola

  18. #938
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    to może środa?
    Dziewczęta? co Wy na to?

  19. #939
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja od wtorku do końca tygodnia jestem w Lublinie. WIęc mogę wlbo w poniedziałek, albo w kolejnym tygodniu..

    matko! jaka pogoda!! a ja nie mam pomysłu gdzie by pojechać..
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  20. #940

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olcia Zobacz posta
    i tak np. dostala kasze z jablkiem, gruszka i cukinia, z sezamem; potem zupke z ziemniaka, brokula, marchewki, pietruszki... dalam jej jeszcze kleik z bananem... wszystkie warzywa byly wczesniej gotowane, surowych nie dostala... no i ja wysypalo
    wszystkie warzywa kupilam w organicu, wiec zakladam, ze sa bez chemii (jestem naiwna?)
    Staram się nie popadać w paranoję , więc zakładam, że warzywka są rzeczywiście eko. A czy sezam też wprowadziłaś wcześniej? Sezam to jedyny składnik, po którym H. miał krwawe kłaczki w kupie, do dziś nie odważyłam się na powtórkę.
    Chyba njprościej wrócić do słoików, aż minie wysypka.
    As a mother you learn what it is to be both martyr and devil. Rachel Cusk

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •