Nie wierzcie producentom, im zależy na sprzedaży produktu. Owszem nosidła szyte z chusty lepiej otulają dziecko, pod warunkiem że nie są przekombinowane (a większość z ich jest), ale nic nie podtrzyma kregosłupa dziecka tak jak chusta. Nosidła są dla dzieci siedzących - czyli takich które posadzone siedzą. Wkładka w manduce bezużyteczna, nie da się w niej uzyskać kształtu plecków na kształt literki C. Jak ktoś uważa że do nosidełka można zastosować od urodzenia do 3 lat niech ubierze niemowlaka w ubranko 3latka... Najlepiej nosidło szyć pod wymiar i zmieniać wraz z wiekiem. Jeśli kupować gotowe to przymierzyć przed zakupem (dopasować do rozmiaru dziecka i gabarytów noszącego). Mnie np. w Bondolino drobne dziecko latało na boki, a drobne mamy narzekały z kolei na problem z dopasowaniem manduci. Nie ma idealnego rozwiązania dla każdego, zawsze trzeba mierzyć pod siebie.





Odpowiedz z cytatem