Pokaż wyniki od 1 do 20 z 89

Wątek: Turkusowy len u Didka

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    chciałabym zobaczyc ta chuste zamotana po stronie petrolowej bo narazie same zdjecia strony złotej...

  2. #2
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    chciałabym zobaczyc ta chuste zamotana po stronie petrolowej bo narazie same zdjecia strony złotej...
    moim zdaniem len za szorstki jest żeby dziecie w stronę lniana wkładać
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  3. #3
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tsumiko Zobacz posta
    moim zdaniem len za szorstki jest żeby dziecie w stronę lniana wkładać
    to pewnie dlatego
    dzieki za informacje

  4. #4
    Chusteryczka Awatar djdag
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Poznań/Kiekrz
    Posty
    1,716

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tsumiko Zobacz posta
    moim zdaniem len za szorstki jest żeby dziecie w stronę lniana wkładać
    zgadzam się z przedmówczynią

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Podbijam. Dziewczyny, które mają już Agave- jak nosi to cudo? Bardzo za mną chodzi ta chusta...

  6. #6
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Nosi jak gruba szmata, bardzo fajnie, a jednocześnie taka cienizna, jak gaza.

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Podbijam wątek, bo troszkę tu mało informacji, a może ktoś ma podobne dylematy do moich.
    Wreszcie i do mnie dotarła Agave, musiałam szukać na wtórnym bo nowe mnie trochę ceną zaszkoczyły i brakowało ciut gotówki.
    I wnioski pierwsze-już trochę chust się przez moje łapki przewinęło i dziwię się, że Agave cieszą się tak słabym wzięciem...Może za bardzo podkreślana jest cienkość tej chusty i dziewczyny boją się, że to firanka w stylu ostatnich limitów indio(ja miałam takie dylematy)??Hmmm, nie wiem...Cienka jest, ale ściśle utkana i bardzo solidną się być wydaje. Bardzo miękka jak na raz praną chustę, nawet ta lniana strona nie drapie bardzo, sama się wiąże, węzeł malutki, nosi bardzo dobrze(choć potwierdzę jak dłużej pochodzę)...Zdecydowanie niedoceniona.
    Uroda interesująca-dość niepozorna w pudełku, bardzo zyskuje po zamotaniu, w słońcu jeszcze bardziej. Ciekawe jest to, że złota nitka jest bladożółta matowa, a w efekcie się mieni.
    Jeśli któraś się waha, to niepotrzebnie- ja już na lato niczego więcej nie potrzebuję i robię odwyk od bazarku, bo znalazłam czego szukałam
    Ostatnio edytowane przez lominia ; 15-07-2010 o 20:28 Powód: literówki

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    lominia, podpiszę się pod każdym słowem. wszystkie prawie chusty sprzedałam, dla mnie agave to ideał pod każdym względem. moje 12 kilo szczęścia nosi wspaniale.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •