Współczuję, ale na pewno z czasem dasz radę

Spróbuj bardziej się wyprostować. Im bardziej pochylasz plecy, tym bardziej zapraszasz dziecko do skakania po Tobie.
Mniej ściągaj dolną krawędź, która biegnie pod pupą dziecka

Masz szansę na spotkanie z jakimś noszącym rodzicem? Skąd jesteś?

A co do smoczka: z czasem ramiona rosną i będziesz bez problemu wtykać smoczek do buzi Zresztą po kilku dniach mała sama go sobie weźmie w rączkę a potem do buzi