własnie mi zamnknęło całe okno z napisanym postem wrrrrrrrrrrrrr ktoś wie jak uśpic pada w lapku???
no działo się bedzie jak tylko wiltony dojdą i zgrzewe octu nabędęhehehe mąż mnie z domu wyrzuci... za ten aromat...
jak wy mnie kochane dobrze znacie! zieleń!! taka soczysta! ciekawe czy wyjdzie...
a na nm widziałam dwa nino - jedno pudrowy róz a drugie stone grey, tyle ze w obu farbowana bawełna czyli całość. stone grey wyszło nawet nawet... jak znajde to podlinkuje
a Ty Justynko chcesz jedwab farbowac czy bawełne?
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
ta biała, złotokupobeż sie lekko swieci
a decyzja prosta, albo farbujesz jedwab czyms z octem i masz kontrast albo ca,łość czyli soda+ sól i masz maluni kontrast jeno i kolor bardziej jednolity, aczkolwiek to nino przy farbowaniu całosci kontrastu nabiera.
a widziałas farbowane jedwabne nin o, to stare na fiolet bez kontrastu? chcesz zobaczyc?
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
tussahy
http://www.naturalmamas.co.uk/forum/...ad.php?t=55904
ta szara całkiem ciekawa...
ja bym jeszcze pomyslała nad walnięciem na czarny tego jedwabiu, wyszedłby szary... ale to jak kupię tą druga moze? o i le sie wyskrobie jakos na nią? (tjaa ciekawe kiedy)
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
Rzufiu,ile trzeba tego octu?Zastanawiam sie nad fioletem....![]()
hmm nie wiem z 10 butelek? nie pamietam. pisz do-wiadomo-kogo![]()
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
z chęcią zobaczyłabym ten fiolet.
w ogóle zaczekam na to co Ci wyjdzie, wtedy się będę zastanawiać czy farbić i jak, po całości, czy zasmrodzić rodzinkę octem
(tak nawiasem mówiąc, to przydałoby mi się farbować z octem, bo mam inwazję moli zbożowych w chałupie, może sobie po tym occie pójdą precz)
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
http://www.mein-kleiderschrank.de/in...1388&Itemid=18
i w prawo
a moja się moczyyyyyyyyyyyyyy...
przez godzinkę byłam frankensteinem![]()
![]()
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]