Cytat Zamieszczone przez blabla0 Zobacz posta
tak sobie czytam i czytam... i zastanawiam sie czy sama wytrwam z wielo. Rodze za ok 5 tygodni, a juz kupiłam kilka pieluszek wielo. Gorzej jak sie zniechece,a tyle kasy wydane
mój mąż twierdzi że sobie cos ubzdurałam, liczy na to że "jak spróbuje wielo-wypłukiwanie kup i pranie codziennie to mi sie odechce" i jednak wyjdzie na jego- czyli jednorazówki
mam pewne obawy, a z 2 strony nie moge sie opanowac i ciagle kupuje nowe wielo, bo są takie ładne...
Trzymaj się! Mój mąż też był nieco sceptyczny, zwłaszcza, że ja go przekonywałam, że to taniej, a na początku trudno było w to uwierzyć. Teraz ma swoje ulubione pieluchy, które zakłada Tusi i jak zapytałam czy na wyjazd bierzemy wielo, to odpowiedział: tylko! Po czym przypomniał sobie, że tam nie będzie jak prać i głosem pełnym współczucia powiedział: biedna Martusia Będzie musiała jednorazówki nosić?!
Ale się uśmiałam