drastyczne bajki?

[Bushido]

ciezkie do dostania, ja mam angielskie kupion z abebooks ale bettleheima widzialam raz na stoisku z ksiazkami pod hala ale kasy wtedy nie mialam

[grimma]

ciezkie do dostania, ja mam angielskie kupion z abebooks ale bettleheima widzialam raz na stoisku z ksiazkami pod hala ale kasy wtedy nie mialam

ja mam b stare jakie z -+ NIESKONCZONOSCI
bywa na allegro.
chociaz to dosc psychoanalityczne podejscie.

[stokrotka.a]

ja mam b stare jakie z -+ NIESKONCZONOSCI
bywa na allegro.
chociaz to dosc psychoanalityczne podejscie.

właśnie znalazłam na allegro i kosztuje prawie 60 i się tłuka o nią,
że ho ho

[Bushido]

60 to malo ja widzialam raz 2 tomy za 200 a swoje kupilam z 5 dolcow+ wysylka 7
btw ebookow nie lubie , ja musze miec ksiazke w reku i moc ja wachac

[grimma]

60 to malo ja widzialam raz 2 tomy za 200 a swoje kupilam z 5 dolcow+ wysylka 7
btw ebookow nie lubie , ja musze miec ksiazke w reku i moc ja wachac

rzeczywiscie ale mam droga ksiazke.. moze warto shandlowac

http://allegro.pl/item892972222_cudo...ettelheim.html

[Karolcia]

Ja czytam wszystko - ostatnio tylko mężowi zwróciłam uwagę, żeby nie wybierał drastycznych bajek do snu.

Ale tak naprawdę, jako etnograf mogę Wam powiedzieć, że gdybyście poczytały bajki Grimmów przed cenzurą to dorosły by umarł ze strachu. Bo geneza bajki jest taka, że były to opowieści męskie dla mężczyzn o strasznych wyprawach w dalekie światy, gdzie żyły krwiożercze bestie. Ot marynarskie opowieści z czasów podboju świata pozaeuropejskiego.

[grimma]

Ja czytam wszystko - ostatnio tylko mężowi zwróciłam uwagę, żeby nie wybierał drastycznych bajek do snu.

Ale tak naprawdę, jako etnograf mogę Wam powiedzieć, że gdybyście poczytały bajki Grimmów przed cenzurą to dorosły by umarł ze strachu. Bo geneza bajki jest taka, że były to opowieści męskie dla mężczyzn o strasznych wyprawach w dalekie światy, gdzie żyły krwiożercze bestie. Ot marynarskie opowieści z czasów podboju świata pozaeuropejskiego.

serio dla mezczyn?
to co Ci jungowscy psychologowie gadaja...
dasz jakies fajne lektury o tym?

[Budzik]

nic już, powtórzyłam przypadkiem to co pisałam w starym, zalinkowanym wątku.

[Meta]

Są jeszcze ebooki

[Asia_k_19]

ja cenzuruję trochę te bajki
przecież nie przeczytam trzylatce na dobranoc o tym, jak Pinokia powiesili na drzewie i sznur prawie go udusił, albo o chłopie, który zawiązał osłu pętlę na szyi i wepchnął do wody żeby go utopić a potem obedrzeć ze skóry...
W tej samej książce zresztą jest historia o Sinobrodym który uśmiercał swoje młode małżonki i trzymał je potem w specjalnym pokoju na trupy.
A książka ma coś z "na dobranoc" w tytule

[Iwka]

Bettleheim to swoją drogą, ale Tolkien tez tak uważał. Pisał, że my jesteśmy źli (nie pamiętam, jakiego słowa użył dokładnie) dlatego wolimy miłosierdzie, a dzieci są niewinne i wolą sprawiedliwość. Czyli żeby Babę Jagę spotkała sprawiedliwa kara. To z " Eseju o baśniach".