Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1762

Wątek: tylko dla INDIOfilek część II

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Mnie silk po głowie chodzi. Macnęłam i przepadłam
    Tylko czy przy 9 kg jeszcze warto

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ankamk Zobacz posta
    Mnie silk po głowie chodzi. Macnęłam i przepadłam
    Tylko czy przy 9 kg jeszcze warto
    warto
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    melduję posłusznie, że stałam się indiofilką. najpierw był kaszmir kupfer. kaszmirek tegoroczny jaki jest, pewnie sporo z Was wie.
    a teraz moja miłość wielka - natur z lnem. kupiłam celem pofarbowania. ale jak zobaczyłam na własne oczy, to się zaczęłam mocno zastanawiać. nie wiem jakim cudem (lubię zdecydowane, soczyste kolory), ale pokochałam obrusik doszło do tego, że rożek stał się moim skrytym marzeniem chustowym, już nie eibe.
    podoba mi się mnóstwo energetycznych bawełenek, scilla, hibiscus, zimt-kobalt i te mocno kontrastowe. ale też zieleniejące na przykład. no tyle, że dla mojego klocka już troszkę późno. wypróbujemy przy następnym chuściochu
    i mossa kocham, ale platonicznie, bo mnie strasznie gryzł
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  4. #4
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Podosze watek,bo znow mnie dopadlo i zamienilam sie w poszukiwacza indio,na ktore wydaje troche zbyt wysokie kwoty.W drodze indio violet/white a dzis przyszlo piekne indio rosso z lnem.
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Agut
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    okolice Grodziska M.
    Posty
    4,325

    Domyślnie

    o rany ale ładne! Tsumiko jak bedziesz sie chciała pozbyc to prosze o mnie pamietać

    i takie male OT: ladny avatrek!

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    o tak, ja też chyba sobie sprawie indio v/w Myślę intensywnie nad nim. W ogóle indio v/w to kiedyś był standard didka, czy tak ?
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Tinta
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    dolnośląskie
    Posty
    1,578

    Domyślnie

    Nie odpowiem Ci Marto czy V/W był standardem, ale dołączam się do zachwytów. To indio oraz kelly green i jeszcze takie co nie wiem jak się nazywało, ale też zielono białe było, to moje trzy chustowe marzenia. Ale że ja po angielsku nie bardzo z sensem umiem pisać, to mogę sobie tylko pomarzyć, że u nas na bazarku ktoś wyskoczy z tymi chustami...

    W tym wątku na s 27 Linda prezentuje takie pszszepiękne zielone cudo
    Ostatnio edytowane przez Tinta ; 07-02-2010 o 09:58

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Właśnie wydaje mi się, że gdzieś na niemieckim forum wyczytałam, że indio violet to był kiedyś standard. Ale pewna nie jestem... A zielone cudo lindy widziałam Tylko, że ja za zielonościami nie za bardzo. Za to dopadła mnie indiofilia znowu.... Żadne inne chusty nie podobają się mi tak jak indio (no jeszcze nino szafran/miód). Leci do mnie kilka sztuk, a debet na koncie coraz większy i większy
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •