Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 46

Wątek: ERGO gdzie i za ile ?

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Ja jako doradca powiem, ze nosidła proponuje dla dzieci, które już dobrze podnosza główkę tzn dobrze ja trzymaja w górze a nie tylko podnosza w górę.

    W instrukcji nosidel, ktore bede teraz sprowadzac tez jest takie zalecenie i nie ma w nich zadnych dopinanych wkladek dla niemowlakow.



  2. #22
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nemhain Zobacz posta
    Ja jako doradca powiem, ze nosidła proponuje dla dzieci, które już dobrze podnosza główkę tzn dobrze ja trzymaja w górze a nie tylko podnosza w górę.
    a nie dla dzieci siedzących?
    czy nagle w ciagu roku dzieci się zmieniły i już można niesiedzące w nosidła pakować?
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  3. #23
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Właśnie. Zwłaszcza, że do tej pory mówiło się, że nosidła i MT dla dzieci, któe same usiadły (a nei siedzą posadzone). Ale widać, że sprzedającym zależy na tym, zeby towar zszedł, bez względu na dzieciaczki.

  4. #24
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    to chyba nie jest tak...
    dla przykładu - całkiem niedawno "świadomość chustowa" w Polsce nie dopuszczała noszenia malutkich dzieci pionowo, noszenie na biodrze z ostrożności polecaliśmy tylko dla dzieci siedzących itp.
    potem oswojenie chusty i świadomośc norm noszenia i prawidłowego układania w chuście wzrosła. co nie znaczy, że normy bezpieczeństwa się "poluzowały", choć zgadzam się, że w obiegowo powtarzanych opiniach, które mutują często jak w głuchym telefonie może to tak wyglądać.
    pojawili się także doradcy szkoleni w zakresie wspierania rodziców w wyborze chusty czy innej pomocy do noszenia.
    sama niedawno jak usłyszałam o pomyśle noszenia miesięczniaka w bondolino albo marsupi - byłam bardzo sceptyczna. podobnie jak o tym, że można miesięczniaka nosić ponowo na biodrze dopóki nie zobaczyłam, nie nauczyłam się robić to prawidłowo i nie przekonałam się na własne oczy i na własnym doświadczeniu też (i nie tylko na lalce, tylko "na dziecku" koleżanka, która z zaufaniem mi je powierzyła pod opiekę).
    więc teraz wiem, że można - pod warunkiem że zrobi się to prawidłowo.
    no i tu jest też ten "sęk".
    nie chodzi o to, że polecamy nosidła ergonomiczne dla noworodków. chodzi o to, że wszystko trzeba dobrać i dopasować do sytuacji. i doradzić to co będzie najodpowiedniejsze.
    jasne, że chusta jest w większości przypadków najbezpieczniejsza. ale źle zawiązana będzie działać jak wisadło. więc co - nie proponujmy w ogóle chusty bo osoba niedoświadczona która jej nie widziała wcześniej może ja źle dociągnąć? to chyba nie tak? wskazujmy raczej drogę, a nie krytykujmy wybory.
    osoba pytająca w tym wątku ma 4,5 miesięczne dziecko. to nie jest noworodek. dla większości dzieci w tym wieku dobrze dobrane nosidło ergonomiczne nie będzie krzywdą.
    ja bym poleciła wybranie się na spotkanie chustowe albo na mówienie się z kimś kto ma jakieś nosidło ergonomiczne, umówienie soę z doradcą, żeby je w ogóle przymierzyć - pod okiem osoby doświadczonej najlepiej sprawdzić co pasuje. a może chusta po przymierzeniu nie okaże się taka straszna
    ps. mei tai - to inna bajka - te z profilowaną "pupką" to już raczej nosidła ergonomiczne. tez bez profilowania są raczej dla dzieci siedzących bo najczęściej wymuszają zbyt szeroki rozkrok - co w przypadku dziecka, które samo nie siada nie jest ok.
    Ostatnio edytowane przez ithilhin ; 03-12-2009 o 19:14 Powód: literówki
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #25
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    a nie dla dzieci siedzących?
    czy nagle w ciagu roku dzieci się zmieniły i już można niesiedzące w nosidła pakować?
    dzieci się nie zmieniły, ale nosidła i wiedza o nich tak.
    jakiś czas temu nosidła nie dawały dużych mozliwości regulacji - zwężania panela czy go wydłużania- skracania. Teraz większość producentów prześciga się w rozmaitych pomysłach na dopasowanie ich do maluchów. Doradcy Trageschule też za tym idą - testują, sprawdzają, wymieniają sie między sobą uwagami, konsultują to.

    Każde nosidło powinno być przed zakupem dobrze przemyślane - jakie daje mozliwości dopasowania się do dziecka ( to nosidło się ma dopasowywać maksymalnie a nie chusta), a że każde dziecko, i kazdy rodzic jest inny warto poprzymierzać się do różnych rozwiązań przed zakupem - czasem chusta będzie lepszym rozwiązaniem, a czasem nosidło ( spróbujcie żywego 5ciomiesięczniaka włożyć pierwszy raz w chustę wtedy przychodzą w sukurs różne nosidła, które DA się dopasować do dziecka i jego rozwoju.
    Ostatnio edytowane przez Kanga ; 03-12-2009 o 19:18

  6. #26
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie

    Myslę, żę najlepiej rzeczywiście umowic sie z kims kto się naprawde zna na dociaganiu, układaniu, pozycjach ciala dziecka i zobaczyć co jest dobre dla naszego dziecka. Jednak podtrzymuje, że sama nie odwazyłabym sie ot tak wsadzać swoje male dziecko w nosidlo. Ja nawet nie nosilam w pionie bo tez sie troche balam jak synek byl noworodkiem. Ale nie miałam osobiscie kontaktu z żadnym doradcą. Teraz pewnie bym sie umowila i chociaż sprawdzila.


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  7. #27
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    tak jak juz poprzedniczki pisaly- najleoiej i najbezpieczniej umowic sie z doradca na przymierzanie nosidel.
    mnie dla 4 miesieczniaka manduka nie odpowiadala, w bondolino nei lubie cienkiego pasa biodrowego, ono mi pasuje odkad je mam tj od 5go miesiaca zycia. to tak z brzegu to co miałam.
    nei raz spotykam się z opiniami po przymierzeniu upatrzonej i wymarzonej manduki- ze nie pasuje bo za malo regulacji...
    z bondolino- nie pasuje bo te pasy takie dlugie i szerokie i nie mogę...
    trzeba zobaczyc kilka, pomacac, wlozyc dziecko pod okiem fachowca i ponosic pol godziny zeby sprawdzic czy pasuje....


    co do tematu nosidel- jak juz Aga napisala- nosidła się zmieniły, ewoluują ciągle, dopasowują się do najmłodszych, do starszych, do noszących. owszem, nie tak wspaniale jak chusta, ale lepiej nosic w dobrym nosidle niz nei nosic wcale. najwazniejsza jest przeciez sama idea noszenia, całą resztę można dopasować. ne c'est pas?

    Lindo- ja też nie, nawet w bondolino. ale jest przetestowane i jeśi ktoś ma chęć- to czemu nie?

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  8. #28
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie

    Morepig, juz odpowiadam! Nie neguje, ze producenci Bondolino przetestowali je i stwierdzili, ze jak najbardziej mozna w nim nosic nawet noworodki. Ja jednak mam duzo wieksze doswiadczenie, niz przecietny rodzic dopiero co zaczynajacy przygode z chustonoszeniem. Gdy bede miala nastepne dziecko, poslucham tego swojego glosu wewnetrznego i nie wsadze noworodka do zadnego ergonomika (ONO, Bondolino, etc) ani mt (Silly Goose, Eden, czy nawet uszytego na miare), bede nosic w chuscie. Jezeli dla rodzica takiego maluszka dluga wiazanka jest wyzwaniem, to moze pokazac jak motac sie w kolkowa, jak taka chuste dociagnac, jak poprawnie ulozyc malucha w pouchu. Jezeli ktos naprawde chce nosic swoje dziecko, to poswieci troche czasu na nauke wiazan, dociagania kolkowej.

  9. #29
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    tak, ale jesli nie chce a chce tylko PRZEnosić sporadycznie, o wiazanka go wystraszy, odpowiedzi na forum stłamszą i pojdzie kupić babybjorna przodem bo na aukcji napisali ze "mozna od urodzenia"

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  10. #30
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    skoro tylko do PRZEnoszenia, to co za różnica czy babybjorn czy ergo?
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  11. #31
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    skoro tylko do PRZEnoszenia, to co za różnica czy babybjorn czy ergo?
    pomysl chwilę

    oczywiscie że po to aby rodzic wydał kasę w którymś z forumowych sklepów

    a na serio- bo potem jednak sie okazuje ze dzieciak lubi byc noszony, chusta nadal przeraza a to nosidlo mimo ze srednio wygodne to i tak lepsze niz dzieciak drący paszczę z wozka w sklepie...

    edit-ale w sumie to juz totalny offtop jest

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  12. #32
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    moje pytanie było przewrotne i taka sama odpowiedź dostałam
    Marta, jednak gorąco namawiałabym na chustę dla tak małego dziecka. a w wózkach, nie wszystkie dzieci się drą
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  13. #33
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Hehe, ale temat popłynął...
    Podsumowując - nosidła ergonomiczne tak, ale trzeba uważać. Dla dzieci, które nie siedzą - nie za dużo. Ja chyba w ogóle bym zrezygnowała z nosidła ergonomicznego jeśli dzieć nie trzyma sztywno główki.
    Przyznam się bez bicia, że dziś poszłam na dwugodzinny spacer w ONO i dobrze nam było. A teraz mam trochę wyrzuty sumienia
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  14. #34
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    Marta, jednak gorąco namawiałabym na chustę dla tak małego dziecka. a w wózkach, nie wszystkie dzieci się drą
    Tak przeglądam czy w dyskusji była jeszcze jakaś inna marta, ale chyba jednak nie. Więc to chyba do mnie
    Chusta tak, jak najbardziej, ale jak już wspomniałam w tym wątku czasami nosidło jest przydatne... I to bardzo. My chodzimy w opcji jedno na plecach + jedno w wózeczku. Na szczęście na spacerze nie ma krzyków bo chyba bym oszalała Częściej w wykorzystaniu jest chusta, aczkolwiek od jakiegoś czasu przymierzamy nosidła różnej maści, więc temat dla mnie baaardzo na czasie

    edit: a pytanie do mam znających się na temacie - dlaczego nie polecacie tak wcześnie nosideł ? Chodzi o zbyt słabe wsparcie dla kręgosłupa maluszka?
    Ostatnio edytowane przez MartaS ; 03-12-2009 o 22:18
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  15. #35
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie

    Chyba o ten kręgosłup głównie chodzi i o nadmierne obiążenie bioder, ale nie wiem czy nie pomyliłam dokumentnie. Pewnie znawczynie tematu nam dokładnie napiszą


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  16. #36
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaS Zobacz posta
    Tak przeglądam czy w dyskusji była jeszcze jakaś inna marta, ale chyba jednak nie. Więc to chyba do mnie
    Chusta tak, jak najbardziej, ale jak już wspomniałam w tym wątku czasami nosidło jest przydatne... I to bardzo. My chodzimy w opcji jedno na plecach + jedno w wózeczku. Na szczęście na spacerze nie ma krzyków bo chyba bym oszalała Częściej w wykorzystaniu jest chusta, aczkolwiek od jakiegoś czasu przymierzamy nosidła różnej maści, więc temat dla mnie baaardzo na czasie
    pisałam do morepig i to do morepig-doradcy, nie morepig-chustomamy

    tyś dla mnie chustowa i uświadomiona wydaje mi sie, że słuchasz intuicji i jest

    widzicie, dla mnie jest różnica pomiędzy mamą zupełnie zieloną, która kupi nosidło, a mamą chustową noszącą w nosidle.
    mama, która wie jak dziecko siedzi w chuscie, bedzie widziała różnicę pomiedzy chustą a nosidłem i kiedy będzie źle to zrezygnuje.
    sama Marto długo szukałas nosidła, bo czułas że cos jest nie-halo.prawda?

    edit: teraz pisałam do Ciebie MartoS
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  17. #37
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    heh ja to wiem
    ale moje, małe na razie ale jakies jednak juz, doswiadczenie pokazuje mi ze jak kogos juz przekabacic z nieergo na ergo to potem szybko sie tez i do chusty przekonuje a do ergo wraca pozniej, daje dziadkom itp

    edit:
    pisałam do morepig i to do morepig-doradcy, nie morepig-chustomamy

    tyś dla mnie chustowa i uświadomiona wydaje mi sie, że słuchasz intuicji i jest

    widzicie, dla mnie jest różnica pomiędzy mamą zupełnie zieloną, która kupi nosidło, a mamą chustową noszącą w nosidle.
    mama, która wie jak dziecko siedzi w chuscie, bedzie widziała różnicę pomiedzy chustą a nosidłem i kiedy będzie źle to zrezygnuje.
    sama Marto długo szukałas nosidła, bo czułas że cos jest nie-halo.prawda?

    edit: teraz pisałam do Ciebie MartoS
    hi hi mozna sie pomylic, nieprawdaż? obie marty i obie S

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  18. #38
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    no... niezłe zamieszanie z tymi Martami. Zapomniałam zupełnie, że morepig to też przecież Marta
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  19. #39
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    12

    Domyślnie

    ...a znajdę ot tak doradcę który, a pewnie raczej która miałaby takie różne nosidła do wyboru do przymiarki???

    ale przyznam sie że mnie namówiłyście - chyba kupię jakąś używaną chociaż elastyczna chustę i zobaczę, może mi podpasuje. Ale tak czy siak bede w takim razie szukac kogos kto mi doradzi i żebym mogła poprzymierzać... chociaz przyznam że kilka dni temu w dziale <wymienię/pożyczę> dałam temat, czy jest ktoś kto mógłby dac możliwość przymiarki i zobaczenia wogóle nazywo... i zero odzewu jak narazie chyba że źle sie do tego zabieram...?

  20. #40
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Baja, może najpierw napisz skąd jesteś?
    naprawde warto przymierzyć, a i elastyki różne. jesli 7 kg juz dziecię waży, to tylko te grubsze elastyki wchodza grę, a i tak na bardzo krótko
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •