Są jeszcze suche wkładki z innego tworzywa na pieluszkarni.
Są jeszcze suche wkładki z innego tworzywa na pieluszkarni.
Nikt nie napisał, więc ja dodam - u nas świetnie działają mini-kąpiele (kilkuminutowe moczenie tyłka) w misce z lekkim roztworem nadmanganianu potasu (fiolet krystaliczny, nie mylić z gencjaną, do kupienia w aptece za parę groszy). Odkaża, wybija wszelkie paskudztwo ze skóry. Potem wietrzenie i smarowanie Tormazolem. A że jest trudnodostępny, polecam Tormentalum: http://www.i-apteka.pl/product-pol-2088 ... c-30g.html - i chyba jest nawet lepszy od Tormazolu, bo zawiera cyt. "Sulfobituminian amonu [który] działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie". I też oczywiście nie zawiera kwasu bornego.
A skoro juz mowa o kwasie bornym, to znajduje się on też min. w Aphtinie (polecanym przez pediatrów na pleśniawki) i Altcaet, o którym czytałam, że np. położne polecały do okładów u noworodków z powiększonymi sutkami.
dzięki, zapamiętam na przyszłośćZamieszczone przez Budzik
zwłaszcza ten tormantalum bez bornego... zastanawiałam się dlaczego czegoś takiego nie zrobią, a tu proszę - jest
Ula, mama Seweryna (marzec 2008) i Bruno (listopad 2009)
podciągnę sobie ten wątek, bo od wczoraj walczymy z odparzoną pupką
I jeszcze pytanie - czy przy wielorazówkach i odparzonej dupince stosowałyście kremy/ maści lecznicze, np. linomag? to znaczy maść a na to pieluszka? czy raczej jak maść to gołe dupsko? (nie wiem czy to zrozumiałe ale mi dzieć tak się drzedobra, idę się nim zająć
)
wiesz co ja miałąm duuuzy problem z pupskiem Małej i stosowałam przeróóóóżne maści i było raz lepiej raz gorzej
ekspresowo sprawdziło mi się mycie pod kranem po kupie, po siku wycieranie do sucha SUCHĄ PIELUCHĄ a raz na kilka razy przecieranie watką zmoczoną w mooocnej herbacie i minimum 2-3 godziny wietrzenie.
ponoc moczenie za kazdym razem pupy tez jej szkodzi.
wietrzyłam w ten sposób ze kładłam na ziemi lub na sobie wielką ceratkę i na to tetra, jak zmoczyła- do pralki i nowa.szło i 10 dziennie ale tyłek leczyłam z RANEK w 2 dni.
to wszystko było oczywiście ZANIM przeszłam na wielo..
a krem czy masc z tego co słyszałam obniżają chłonnosc pieluszek wiec może wsmaruj dokładnie, zaczekaj chwile, odcisnij na reczniczku papierowym nadmiar i dopiero pieluszke>]?
jak u mas pupa odparzona była a działo sie to w sierpniu bo biegunce to.....
- wietrzenia
- masc nagietkowa na pupe ( w aptece za 5 zł )
- i tyle
zadnych sudocremów , bo maja parabeny a one wzmagaja wzrost hormonów
i nie sa one polecane szczegolnie dziewczynka, a na codzien to uzywam kremu z Rossmana na pupe bez konsrewantów, olejów nminerlanych, itp i maja certyfikat oko tesk - sehr gut , za 7 zł![]()
Marysia (03.01.2006 - 12:40), Zosia (19.01.2009 - 18:25)
dzięki dziewczyny za szybko odzew
ja jak na razie właśnie na noc sudocrem stosowałam ale z jednorazówką (no i do tej pory nic złego o sudocremie nie słyszałam. Kurczę, ile jest takich specyfików dla dzieici, których lepiej nie stosować!) może spróbuję maści nagietkowej. No i to wietrzenie, tylko mój już strasznie mobilny jest, więc nie wiem czy to wyjdzie, to znaczy wyjdzie tak, że będę podłogę co chwilę myć
. Na razie stosuję mąkę ziemniaczaną jako zasypkę i zmiana pieluszki co godzinę max, ale rezultaty marne, więc pora na zmiany
a i - b.szczelna - dobry pomysł z tym wytarciem nadmiaru kremu przed założeniem pieluchy, bo włąśnie tej obniżonej chłonności się obawiałam
gala, a jak się nazywa ten krem z rossmana?
u nas przy mega odparzeniach tylko wietrzenie i bieganie w samych bawełnianych majteczkach, mycie wodą po każdym siusiu i kupce,
żadnych chusteczek nawilżanych ! u Julki zawsze najgorszym połączeniem są właśnie owe chusteczki i pulowa pieluszka
dlatego od jakiegoś czasu jestesmy na wełnie i jakoś mniej tych odparzeń i łatwiej wyleczyć
kremów na co dzień nie stosuję żadnych
Aś, Julek '08 i Alik '11
A ja jak zwykle i do znudzenia polecam MYDŁO MARSYLSKIEhttp://www.mydlarnia.info/szare-mydl...73-id-194.aspx Ja je uwielbiam.
Przemywam nim pupkę co każdą zmianę pieluszki. Czasem się zdarzy nie przemyć, ale zwykle staram się to robić za każdym razem. Po kupce pupa zawsze wędruje pod kran.
Odkąd używamy wielorazówek czyli od 10 miesięcy nie wiem co to odparzenie.
Ja tą dużą kostkę ogrzewam chwilę w mikrofalówce i kroję na 6 części. Tym samym mam 6 małych mydełek.
Chusteczek nawilżanych nie używam żadnych. Mam 2 paczki eko od paru miesięcy i jakoś kiepsko nam idzie ich zużycie.
Kremu ochronnego też od początku wielorazówek nie miałam potrzeby kupować. Jeśli mieliśmy lekkie zaczerwienienie po kupce to mąka ziemniaczana tylko.
Ostatnio edytowane przez yetta ; 21-09-2009 o 15:49
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Ja używam białego jelenia do kupienia w każdym sklepie kosmetycznym praktycznie - działa rewelacyjnie. Noi jak pisała Budzik kąpiele w nadmanganianie potasu.
krem firmy Weleda nagietkowy
ten specjalny do pup
swoje koszuje ale 1 tubka starcza na hohohohohoho
(mi na ponad rok ale problemow odparzeniowych raczej brak)
dzięki dziewczyny - niezastąpione jesteście
a co to jest ten biały jeleń???
biały jeleń to szare mydło![]()
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
he he, nieźle, nie wpadłabym na to.
Tego marsylskiego chyba spróbuję![]()
A to marsylskie to też szare mydło tylko na bazie oliwy z oliwek i pochodzi z marsyli. Uwielbiam je.
Ja się nim myję i nareszcie nie drapię skóry po kąpieli. Synka i córkę też nim myję.![]()
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Właśnie morepig one śmierdzą, a ja uwielbiam ten zapach.![]()
![]()
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Ale mydło marsylskie to prakycznie to samo co biały jeleń...zwykłe szare mydło...
My też się rodzinnie myjemy szarym mydlem jest hipoalergiczne i delikatne, a zapach jakoś mi nie przeszkadza.
Ostatnio edytowane przez Gertruda ; 22-09-2009 o 10:46
my też walczymy z paskudnym odparzeniem, które się zrobiło na linomagu. smarowany na grubo nie pomógł. został zmieniony na maść robioną w aptece - jakaś wit a, wit e i coś tam jeszcze - po tygodniu zero poprawy. dzisiaj zastosowałam dostaną próbkę czegoś nowego - atopicar się nazywa. dwa posmarowania i w ciągu 3 godzin pupka prawie zagoona.. jestem w szoku.. nie iwem na ile to jest bezpieczne, piszą że bardzo i w ogóle ohoho ale zadziałało momentalnie. mam nadzijeę, że w końcu jutro zobaczę śliczną pupkę mojej córeczki![]()