Zamówiłam w tym tygodniu stos książek ze Składnicy, właśnie tych mocno przecenionych (Korek też). W sprawie jednej pan dzwonił, że jest mocniej uszkodzona i czy ją chcę, przesłał zdjęcie - to było małe rozdarcie okładki na grzbiecie. Pytałam przy okazji o resztę, w jakim są stanie i zapewniał, że tylko małe ryski itp. Zobaczymy, jestem ciekawa co przyjdzie, ale jeśli nie będzie gorszych uszkodzeń niż to rozdarcie, to powinno być OK.



Odpowiedz z cytatem


odebrałam w ostatnim czasie 3 zamówienia, czwarte w drodze (i to dość duże, poza 3cim to po kilkanaście/kilkadziesiąt książek
) przy pierwszym i drugim gość dzwonił - pierwszym razem, że nie ma jakiejś książki i czy we coś sobie chcę dobrać, czy ma mi zrobić za nią zwrot, za drugim razem mówił, że jedna książka jest zalana i nie nadaje się do wysyłki; wtedy też dość długo pogadaliśmy co jeszcze będą wystawiać, kiedy, co mają na stanie itp. (podejrzewam, że za pierwszym razem to "nie ma" też mogło znaczyć "nie nadaje się", tylko skrót myślowy...); książki przyszły w większości bez zarzutu... w większości, bo kupiłam "księgę dźwięków" i niestety książka już była rozwarstwiona (wierzę, że można było tego nie zauważyć, bo to od środka, a przy przestawianiu i pakowaniu nie trzeba przecież otwierać książki - na zewnątrz nic nie widać) i jeszcze jedna książka (jakaś mała broszurówka) była właśnie trochę zalana; inne zauważone "uszkodzenia" to lekko obite rogi (tzn nie równiutkie, tylko jakby ktoś oparł książkę na tej części) - trzeba się przyjrzeć, żeby je widzieć, a np. jedna książka była w folii jeszcze nawet, ale miała wgniecenie na okładce (grubej) od mocnego spięcia taśmą do pakowania książek
