Pokaż wyniki od 1 do 20 z 54

Wątek: Kiedy przerwać odpieluchowanie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    463

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez żuk Zobacz posta
    Twoje metody nieodmiennie mnie zadziwiają
    Dlaczego? Nie rozumiem dlaczego miałabym ścierać siki po dziecku które ani nie życzy sobie chodzić w pieluszce, ani robić do nocniczka. Za każdym razem powtarzam córeczce, ze jak będzie robić kupke do nocniczka to nie będzie musiałą nosić pieluszek tylko majteczkki jak mamusia i tatuś. Nie widzę w tym nic dziwnego.

  2. #2
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wifee Zobacz posta
    Dlaczego? Nie rozumiem dlaczego miałabym ścierać siki po dziecku które ani nie życzy sobie chodzić w pieluszce, ani robić do nocniczka. Za każdym razem powtarzam córeczce, ze jak będzie robić kupke do nocniczka to nie będzie musiałą nosić pieluszek tylko majteczkki jak mamusia i tatuś. Nie widzę w tym nic dziwnego.



    Moze dlatego ze to tylko dziecko, a zarazem aż dziecko? I ma prawo nie umieć nie chcieć lub sama nie wiedzieć czego chce- wiesz, niedojrzaly układ emocjonalny, nieogarnianie ciągów przyczynowo - skutkowych itd. Możliwość nauki zapewnia podejmowanie prób popełnianie błędów i opcja autokorekty, a nie 'jak nie umiesz to nie będziesz. '

    A w klapsach tez nic złego nie widzialas :/


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    463

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez żuk Zobacz posta
    Moze dlatego ze to tylko dziecko, a zarazem aż dziecko? I ma prawo nie umieć nie chcieć lub sama nie wiedzieć czego chce- wiesz, niedojrzaly układ emocjonalny, nieogarnianie ciągów przyczynowo - skutkowych itd. Możliwość nauki zapewnia podejmowanie prób popełnianie błędów i opcja autokorekty, a nie 'jak nie umiesz to nie będziesz. '

    A w klapsach tez nic złego nie widzialas :/
    Tak, nie twierdzę też, ze mój sposób wychowania jest jedyny słuszny
    Są dzieci o różnych osobowościach i temperamentach potrzebujące różnych sposobów wychowania. Jeśli dziecko jest traktowane z miłością, zrozumieniem, uwagą, i rodzic nie odreagowuje na nim swojej złości to mogę powiedzieć że generalnie osiągnął praktycznie wszytko by dobrze wychować swoje dziecko. Pragnę Ci przypomnieć, że kraje, jak Wielka Brytania lub Japonia(generalnie kraje azjatyckie) o wysokiej kulturze, których nie uważamy za kraje zacofane, nie mają prawnie zakazanych kar cielesnych.
    Nie jest tak, że nie próbujemy i nie daje mojemu dziecku szanasy na zmianę czy rozwój. Po porstu nie sądzę, że zaganianie siebie samego na śmierć by cały czas usługiwać życzeniom dziecka jest najbardziej korzytne dla dziecka i dla mnie. Dziecko tak jak i ja i mój mąż jest człowiekiem i powiedziałabym że w domu zasługujemy na podobny poziom wygody i zrozumienia.
    Jestem osobą, która jeśli dziecko nie wie czego chce, z reguły decyduje za dziecko według mojego uznania zo jest dla nas obojga najbardziej korzystne.


    PS: Cieszę sie, że ta rozmowa wynikła. Chciałam o tym porozmawiać jednak chyba jest tu to jakis trochę temat tabu i nie wiedziałam jak miałąbym to zacząć

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    W Twojej sytuacji ja bym przerwała teraz wiem, że szkoda tych dwóch tyg, ale skoro nie chce robić na nocnik to przecież go siłą ie zmusisz. I raczej wątpię by był jakiś czas ustalony kiedy próbować znowu. Spróbujesz jak zobaczysz, że G jest gotowy. I Ty też pewnie to będzie po narodzinach maleństwa. myślę, że zniechęcenie bezowocnymi próbami bardziej grozi nam dorosłym
    wrzuć na luz

    I jeszcze do Wifee - dziwi mnie Twoje podjście. Już jakiś czas temu badania dowiodły, że dzieci to nie są mali dorośli. I choć należy im się szacunek równy dorosłym, to oczekiwać od nich dojrzałych zachowań jest zwyczajnie, nie wiem jak. To powiedzieć delikatnie, no śmieszne to jest. A już karanie dzieci,za to że nie zachowują sie jak dorośli, jest po prostu głupie.

    A karanie cielesne... Sorry nawet nie chce mi tego komentować.

    Cytat Zamieszczone przez Wifee Zobacz posta
    Nie jest tak, że nie próbujemy i nie daje mojemu dziecku szanasy na zmianę czy rozwój. Po porstu nie sądzę, że zaganianie siebie samego na śmierć by cały czas usługiwać życzeniom dziecka jest najbardziej korzytne dla dziecka i dla mnie. Dziecko tak jak i ja i mój mąż jest człowiekiem i powiedziałabym że w domu zasługujemy na podobny poziom wygody i zrozumienia.
    Jeszcze do tej kwestii chciałabym się odnieść. Jedną z zasad rodzicielstwa jaką się kieruję jest by traktować wszystkich członków naszej rodziny z szacunkiem, ale też pamiętać o swoich potrzebach i uczyć tego moje dzieci. I wierz mi Wifee nie muszę do tego ani ich bić ani zaganiać się na śmierć ani "usługiwać życzeniom".


  5. #5
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kornflejka Zobacz posta
    I jeszcze do Wifee - dziwi mnie Twoje podjście. Już jakiś czas temu badania dowiodły, że dzieci to nie są mali dorośli. I choć należy im się szacunek równy dorosłym, to oczekiwać od nich dojrzałych zachowań jest zwyczajnie, nie wiem jak. To powiedzieć delikatnie, no śmieszne to jest. A już karanie dzieci,za to że nie zachowują sie jak dorośli, jest po prostu głupie.

    A karanie cielesne... Sorry nawet nie chce mi tego komentować.



    Jeszcze do tej kwestii chciałabym się odnieść. Jedną z zasad rodzicielstwa jaką się kieruję jest by traktować wszystkich członków naszej rodziny z szacunkiem, ale też pamiętać o swoich potrzebach i uczyć tego moje dzieci. I wierz mi Wifee nie muszę do tego ani ich bić ani zaganiać się na śmierć ani "usługiwać życzeniom".
    kornflejko, mniej więcej to właśnie chciałam teraz napisać, tylko nie umiałabym tego tak ładnie jak Ty (i tak spokojnie, ja to furiat jestem) ubrać w słowa, dziękuję.

    Wifee a co do Twojego podejścia jeszcze tylko- możesz się cieszyć ze ta rozmowa wynikła ale raczej- na tym forum- będzie ona jednostronna, tzn Ty że bicie ok i że zależy od dziecka, a reszta forum- że nie ok choćby nie wiem co.
    a i jeszcze, bo się nie powstrzymam- jakimże wyrazem szacunku jest kara cielesna? Męża też bijesz?


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  6. #6
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    kornflejko żałuję, ze nie ma reputów- bo bym reputnęła.
    Wifee atmosfera miłości i szacunku ma się nijak do bicia! To się wyklucza.
    Tak , dzieci są różne (hm, coś o tym wiem ) ale NIC nie usprawiedliwia przemocy (a kara cielesna właśnie tym jest...).
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    kiedyś był do ściągnięcia darmowy pdf Kingi Herek - Odpieluchowanie bez przemocy.
    Poszukaj może coś znajdziesz dla siebie i dziecka co wam pomoże.

    Odnośnie ścierania po sobie - osobiście nie widzę w tym nic złego, ale forma powinna być łagodna, dyskretna- można dziecko pokierować tak samo jak proponuje Maria Montessori jeśli chodzi o sprzątanie po zabawie, zmiatanie, ścieranie, itp. umiejętności życia codziennego.
    Przygotuj mu ściereczkę, wiaderko, szufelkę, zmiotkę - taki kącik z przyborami do sprzątania tylko dla niego.
    Oczywiście niech sprząta również inne rzeczy aby nie kojarzył tego z wpadkami, pomagaj dziecku przy tym tak jak proponowała to MM.
    Po zapraniu majteczek czy innych rzeczy niech wiesza je na suszarce i przypina klamerkami. (tutaj możesz przygotować dla niego koszyczek z klamerkami). Natomiast aby nie kojarzył tego tylko z wpadkami zaproponuj każdorazowo rozwieszanie prania.
    Nie wiem czy to będzie dla was odpowiednie ale może warto spróbować.
    Dla dziecka najważniejsze jest działanie a nie cel, tak przynajmniej twierdziła MM, więc może w tym kierunku warto iść, aby nastawić go na działanie (a Ty osiągniesz zamierzony cel ).
    Trzymam kciuki za was i dopinguję - bardzo, bardzo.
    Ostatnio edytowane przez spadłamznieba ; 09-02-2016 o 16:28

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kornflejka Zobacz posta
    W Twojej sytuacji ja bym przerwała teraz wiem, że szkoda tych dwóch tyg, ale skoro nie chce robić na nocnik to przecież go siłą ie zmusisz. I raczej wątpię by był jakiś czas ustalony kiedy próbować znowu. Spróbujesz jak zobaczysz, że G jest gotowy. I Ty też pewnie to będzie po narodzinach maleństwa. myślę, że zniechęcenie bezowocnymi próbami bardziej grozi nam dorosłym
    wrzuć na luz

    I jeszcze do Wifee - dziwi mnie Twoje podjście. Już jakiś czas temu badania dowiodły, że dzieci to nie są mali dorośli. I choć należy im się szacunek równy dorosłym, to oczekiwać od nich dojrzałych zachowań jest zwyczajnie, nie wiem jak. To powiedzieć delikatnie, no śmieszne to jest. A już karanie dzieci,za to że nie zachowują sie jak dorośli, jest po prostu głupie.

    A karanie cielesne... Sorry nawet nie chce mi tego komentować.

    Jeszcze do tej kwestii chciałabym się odnieść. Jedną z zasad rodzicielstwa jaką się kieruję jest by traktować wszystkich członków naszej rodziny z szacunkiem, ale też pamiętać o swoich potrzebach i uczyć tego moje dzieci. I wierz mi Wifee nie muszę do tego ani ich bić ani zaganiać się na śmierć ani "usługiwać życzeniom".
    Zacytowałam swojego posta, bo nie wiem o czym tu piszesz

    Cytat Zamieszczone przez Wifee Zobacz posta

    kornflejko, rozumiem co masz na myśli. Cieszę się, ze nie musisz się zaganiać ale często jednak trzeba włożyć w to znacznie więcej pracy niż niektórzy są w stanie znieść. Psychicznie lub fizycznie. Sądzę, ze ułatwianie sobie czasem życia np poprzez karmienie dziecka czymś brudzącym zamiast dawania mu do jedzenia samemu jest jak najbardziej ok.

    Zdaje sobię sprawę, ze dziecko to nie dorosly i że potrzebuje zrozumienia i czasu jednak nie uważam stawiania zasad, uczenia dziecka, że czasem nie może mieć wszytkiego(np sikania w majty i oświadczenia że ono teraz nie będzie nosiło piluch ale dalej chce robić pod siebie) za coś niewłaściwego.
    Przepraszam, ale w ogóle nie rozumiem o co Ci chodzi w co trzeba włożyć więcej pracy? Co ma karmienie dzieci brudzącym jedzeniem do karania?


  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2014
    Miejscowość
    Warszawa, Stegny
    Posty
    1,268

    Domyślnie

    A ja tylko o pieluchy chciałam zapytać Też popieram wydzielenie wątku odnosnie kar, więc nie będę tu o tym teraz pisać.
    A w temacie: Dzięki za podpowiedzi! Zaglądam też właśnie do pdfa i początek wygląda ciekawie, zaraz doczytam dokładnie. Może mnie coś olśni
    Mnie nie tyle samo ścieranie dobija, bo to oczywiste że jak poleci to trzeba sprzątnąć, chociaż bywa że mam dość jak co chwilę leci po trochu. Raczej martwi mnie że G. nie chce inaczej niż w majtki się załatwiać, bo proponuję mu nocnik lub toaletę często, szczególnie po jedzeniu czy piciu, ale on odmawia. No i martwią mnie też zaległości jakie mi się w praniu robią, bo nie mam jeszcze wyszykowanej wyprawki dla malutkiej, termin się zbliża, a ja nie mam kiedy uprać, bo nie ma gdzie suszyć :/ W każdym razie jak mam mniej cierpliwy dzień, to rozważam na poważnie powrót w pieluchy, ale zastanawiam się ile warto dać czasu maluchowi zanim się poddam. Uch, lecę kolejne pranie wyjąć i rozwiesić

Podobne wątki

  1. odpieluchowanie - tetra?
    Przez jasulka w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 08-10-2013, 08:41
  2. Kiedy uważacie za zakończone odpieluchowanie?
    Przez arta w dziale Pieluchowanie małych dzieci
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 05-03-2013, 19:14
  3. EC a odpieluchowanie
    Przez Malina w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 20-02-2011, 02:10
  4. Kiedy odpieluchowanie?
    Przez Olapio w dziale Pieluchowanie małych dzieci
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 25-10-2010, 13:44

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •