jul, a czytalas tego bloga?
Moim zdaniem Alicja jest tak porabana ksiazka, pelna tylu odniesien do zycia autora i postaci mu wspolczesnych, ze 'normalny' czlowiek nie jest w stanie zdecydowac, ktora wersja jest "najlepsza", moze najwyzej zdecydowac, ktora mu sie najbardziej podoba. Tak jak na tym blogu.



Odpowiedz z cytatem