ja generalnie tych smyczy nie stosuję, ale był moment kiedy rozważałam tę opcję - wyjście z trójką od roku do pięć i pół to jednak czasem wyzwanie - szczególnie środkowej by się przydało trochę uwiązania czasem... ale moje dzieci są raczej grzeczne, czasem im się zdarzy wyskok, ale rzadko... w miejscach publicznych na szczęście bez większego problemu się dają ogarniać, myślałam jednak o czymś takim do plecaka właśnie, albo na nadgarstek... jednak nie wyobrażam sobie tej mojej w zastosowaniu do dziecka początkującego w chodzeniu - a na niej jest napisane że do nauki chodzenia... dla pewności też próbowałam testować i pod wpływem pociągnięcia przeze mnie dziecko leciało głową w dół...
Synek 07.01.2010, Córeczka 10.01.2012, Córeczka 21.07.2014