nic nie pomogę, podpinam się pod wątek i czytam
bo mnie też juz trafia :/
(nasz pajace przez sen rozpina... czasem mam ochotę przykleić mu tą pieluchę do brzucha taśmą, żeby z niej nie wyciągał sikawki...)
 
 
				nic nie pomogę, podpinam się pod wątek i czytam
bo mnie też juz trafia :/
(nasz pajace przez sen rozpina... czasem mam ochotę przykleić mu tą pieluchę do brzucha taśmą, żeby z niej nie wyciągał sikawki...)
 
 
				Okleisz wokół brzucha to pachwiną wydłubie ghhhh.
Moja teściowa mówi, że to nienormalne z tym sikorem, bo jej synek to Nigdy! W! Życiu! Cycusia*! Nie ruszał!
*Tak, cycusia. Błeeeee. Siusiak/penis jej przez usta nie przejdzie.
Samoprzylepne chybaZamieszczone przez 100kropek
Ostatnio nasikał na mnie, bo zdemolował przez sen zapięcie do pieluszki i z jednej strony w zasadzie nie istniała :/
 
			
			 
			
			
			
			 
			
				 
 
				Truskaweczka a może mały ma problem z sisiakiem? Mój faktycznie, miał okres nadmiernego gmerania - po wizycie u lekarza okazało się, że zaniedbałam odpowiednią higienę i Młodego po prostu swędziało... Ale skąd samotna kobieta ma wiedzieć jak się myje PENISA?! Nie mam, to nie wiem.
U nas to co prawda nie pomogło, bo problem był raczej w potężnym siku - tego żadna pieluszka nie umiała zatrzymać. Naprawdę tylko budzik działał. Na początku było to męczące, ale z 2 strony oszczędzałam duuuuże ilości czasu na nastawianie prania, wieszanie, powlekanie pościeli na nowo - w sam raz na drzemkę "wyrównawczą".
 
 
				A jak się na pieluchę obcisłe bokserki założy to też wyciągnie?
Mały B: 2009
Mała T: 2012
 
			
			 
			
			
			
			 
			
				 
 
				mogę pocieszyć jedynie, że mam w rodzinie chłopca, który ma 7 lat i jego mama mówi że jemu się "zdarza", a to "zdarza się" prawie co noc. Śpi na rozerwanym dużym worku, a jak sobie radzą z kołdrą, to nie wiem