
Zamieszczone przez
emilia3333
jestem taka pazerna na pieluchy, że się nie poznaje. Kiedzonek mam już przeszło 40.. czeka mnie kwaskowanie więc pewnie niebawem wrzucę fotę, ale jak widzę wasze to bym jeszcze ze 40 chciejstw znalazła.
Da się to jakoś leczyć?
Nie wiem czy odpieluchuje dziecko, ale jak już się dziecku uda to kogo ja będę wielopieluchować?