A ja zakochałam się w nich na maksa, choć jako świeżynka nie mam za bardzo odniesienia. Są piękne (ach ta babska próżność) i naprawdę bardzo chłonne. Kieszonka w nocy wytrzymała pół nocy i - co dla mnie jest szokiem - nie cuchnęła jak pampek po takim czasie. Pupka mojej Córy dosłownie rozkwita. Gumki są bardzo delikatne dla skóry, AIO Toot Boots odcisnęło jej pulchne udka prawie do krwi. Przecieków nie było, choć nie zapinam za mocno w pasie. Testowałam kieszonki, freetime (no faktycznie sporo tego w środku
) a dziś przyszły AIO z bawełną. Swoją drogą od dziś jej dostępny wzór Osa