Pokaż wyniki od 1 do 20 z 128

Wątek: jak długo może trwać odpieluchowywanie? / dziś się załamałam post 47

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Update maly ode mnie: Starszy nie chce juz pieluchy w nocy, ale siknac mu sie zdarza. Mlodszy w dzien bez pieluchy, w nocy pielucha sucha, on spi na sucho duzo wczesniej niz brat, za to w dzien... powiedzcie mi, mamy chlopakow, czy wasi sikali do kibelka? Juz tlumacze. U nas 10% siuskow w kibelku, reszta na podlodze wszedzie. Nie mam pojecia jak on to robi, bo idzie sam - raz, ze chce sam, dwa, ze ja wtedy zazwyczaj, prawem Murphy'ego jestem niemobilna, np. karmie malucha, albo po prostu on mi nie mowi i idzie, a potem jest ryk, ze siku wszedzie i ze siusiu jest "naughty" (niegrzeczne ). Sika na stojaco, na siedzaco nie chce.
    Z kupa roznie, czesto sie chowa gdzies w kacie i w pieluche/majty, ale bywa, ze na nocnik i wtedy sluchajcie, zanim mi powie, ze skonczyl to skubany sam wywala do kibelka i czysci woda nocnik. Ja juz nie mam cierpliwosci (lazienka cuchnie jak szalety miejskie kurna), ale jeszcze wstrzymuje hamulce. Tylko nie wiem na jak dlugo mi zenu starczy.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  2. #2
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    Yvona, ja nie pomogę z siusianiem po męsku, ale jesli chodzi o nocki - Jadzia wciąz co jakiś czas zasikuje nam wszystko. W swoim łóżku spać nie chce, pieluchę nocną zdjęła jakieś pół roku temu, więc po prostu co kilka nocy pływamy. Nabyłam prześcieradło z pulem od spodu, żeby choć trochę oszczędzić materac

  3. #3
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Ha, my mamy trzy zmiany gumowanego przescieradla, ale wszystko ma swoje granice
    Choc wydaje mi sie, ze juz jakby lepsza kontrola, po prostu musze pilnowac, zeby sie wysikal przed snem, to nam wydatnie zwieksza szanse suchosci. No i nie picie za duzo wieczorem. Daniel jest w takim wieku, gdzie moge do jego rozumu przemowic, gdzie Obinna jeszcze na etapie "nie bo nie" i chyba bym musiala mu te siuski na sile wycisnac, jak odmawia (a dwie minuty pozniej leje po nogach i wyje ze siusiu leci, dziad jeden).
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
    Daniel jest w takim wieku, gdzie moge do jego rozumu przemowic, gdzie Obinna jeszcze na etapie "nie bo nie" i chyba bym musiala mu te siuski na sile wycisnac, jak odmawia (a dwie minuty pozniej leje po nogach i wyje ze siusiu leci, dziad jeden).
    Hehe Jadzia, jak się zsika w nocy, budzi się i woła rozpaczliwie: mamo, mokro się zrobiło!

  5. #5
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    Ha, moj spi w mokrym do rana. Czasami nawet zdazy przeschnac i mi wpiera, ze nic nie zrobil, cfaniak

    Chyba mu zaloze majciochy pieluchowe, zanim go zaniose do lozka
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,058

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
    powiedzcie mi, mamy chlopakow, czy wasi sikali do kibelka? Juz tlumacze. U nas 10% siuskow w kibelku, reszta na podlodze wszedzie. Nie mam pojecia jak on to robi, bo idzie sam - raz, ze chce sam, dwa, ze ja wtedy zazwyczaj, prawem Murphy'ego jestem niemobilna, np. karmie malucha, albo po prostu on mi nie mowi i idzie, a potem jest ryk, ze siku wszedzie i ze siusiu jest "naughty" (niegrzeczne ). Sika na stojaco, na siedzaco nie chce.
    U nas też często Młody nie trafiał do kibelka. W końcu tu chodzi o kontrolowanie ciśnienia i odpowiednie trzymanie siusiaka zarazem Mąż go nauczył, pokazał kilka razy i Młody w końcu załapał (nauczył się kontroli nad sprzętem ).

    Natomiast u nas teraz jest inny problem - wiecznie zaczerwieniony siusiak. Mąż mówi, ze zaobserwował, że Młody dotyka siusiakiem kibelka, jak sika. Ale kiedy kibelek jest za wysoki... Nie wiem, czy coś się da na to poradzić.
    Ostatnio edytowane przez eesti ; 12-12-2014 o 13:33
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  7. #7
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    15,848

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eesti Zobacz posta
    U nas też często Młody nie trafiał do kibelka. W końcu tu chodzi o kontrolowanie ciśnienia i odpowiednie trzymanie siusiaka zarazem Mąż go nauczył, pokazał kilka razy i Młody w końcu załapał (nauczył się kontroli nad sprzętem ).

    Natomiast u nas teraz jest inny problem - wiecznie zaczerwieniony siusiak. Mąż mówi, ze zaobserwował, że Młody dotyka siusiakiem kibelka, jak sika. Ale kiedy kibelek jest za wysoki... Nie wiem, czy coś się da na to poradzić.
    Może niech staje na podstawku, takim niskim...?

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,058

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anyczka Zobacz posta
    Może niech staje na podstawku, takim niskim...?
    W domu to akurat nie problem. Chodzi mi o przedszkole (mają normalnej wielkości kibelki i nie mają podestów) i miejsca publiczne, typu sklepy.
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •