Ja zaczynałam od pościelówki Almelle- masakra, nie idzie dociągnąć, wrzyna się, luzuje, a młod miał wtedy 2 miesiące, więc ważył tyle co nic.


Przyszła nasza Tula za 270 pln,wcale nie jest sprana Brąz jest bardzo ciemny, tylko kapturek jest jaśnieszy. No i zdziwiłam się że kapturek jest mocowany do ramion na gumki, a nie na napki jak w tej testowej ale i tak ja juz kocham