aginiu - nie widziałam, że to już, kilka razy myślałam o Was ostatnio - wielkie józinkowe gratulacje!!!
A chusta wygląda ładnie, choć zazwyczaj osze mnie jakoś specjalnie nie poruszają.
aginiu - nie widziałam, że to już, kilka razy myślałam o Was ostatnio - wielkie józinkowe gratulacje!!!
A chusta wygląda ładnie, choć zazwyczaj osze mnie jakoś specjalnie nie poruszają.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
ok, ta mi się ewentualnie podoba....