Testowaliśmy przez ostatni tydzień Tulę razem z Mężem i prawie 10miesięczną córeczką.
Wszyscy jesteśmy ZACHWYCENI!!! Nie wiem ile osób przed nami testowało nosidło, bo ja byłam 179. na liście, ale nosidło jest bardzo miękkie i przyjemne w dotyku. Ciekawa jestem jakie w dotyku jest nowe?
Pasy naramienne dość spore ale dzięki temu nic nie wrzyna się w ramiona i jest bardzo wygodnie. Świetnie reguluje się długość pasów, mogłam samodzielnie dopasować do siebie nosidło, bez problemu zapiąć na plecach. Najważniejsze, że córeczka bardzo entuzjastycznie reagowała na TulęJak widziała, co się szykuje, aż piszczała z zachwytu!
Nie korzystaliśmy z kapturka, Mała raczej denerwowała się przy próbach założenia go na głowę.
Mąż stwierdził, że Tula jest stworzona dla niego, więc zapewne niedługo sprawimy sobie własną
Dziękuję za możliwość przetestowania nosidła!



Odpowiedz z cytatem


Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.
nie wiem czy któreś z nas sięgnie w najbliższym czasie po chustę.. 
Jednak nasza Tula nieco się różni od tej, którą tewstowaliśmy: wydaje mi się, że ma szerszy pas na biodra no i inaczej rozwiązana jest sprawa kapturka: w moim nosidle przy kapturze są gumki, które można zaczepić o takie haczyki przy pasach naramiennych. Ta testowa Tula jest starsza chyba? Niemniej, obie wersje są wygodne 

ale zaraz spróbuje sobie dać sama rade




. Włożyłam niemal 8kg syna na szybko z przodu i z tyłu (nie umiałam się dobrze dociągnąć jeszcze z tyłu) i pierwsze wrażenia są takie:






dla mnie osobiscie ladniej bez sprzaczek 