Absolutnym ideałem fioletów oprócz Rosalindy [Marciula, czemuś ją posłała precz, oh why???] jest Natkowy Honsiak, ale ten Brombur, jak na początku przeczytałam też miły dla oka ale boję się Didkowej wełny:/
Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011 One candle left to burn now... before the Darkness comes.