Pomijając te klika osób, które stawiły się o 10 na spacer po starówce, w późniejszych godzinach widziałam:
1. Mamę w żółtym pasiaku, chyba 2X miała zawiązane.
2. Mamę w brązowej manduce i spore dziecko z przodu.
3. Tatę w żółtoczarnym MT, oglądali popisy orkiestry dętej
Ktoś z Was tu jest?
![]()