Tetry mam 3 rodzaje...
Jedna no name i wygląda jak gaza, używałam jej w pierwszych tygodniach (bo pasowała rozmiarowo) ale już nie używam bo mały więcej sika i można ją było wykręcać...
Teraz lecę na tetrze bawełnianej LUX firmy Kikko (70x70 cm) i fajnie chłonie, oczywiście jak większy sik to niemal z niej kapie, ale jeszcze nigdy nie miałam przecieku...![]()
Mały off topic: Porównywałam nawet chłonność z bambusowym ręczniczkiem handmade i... wynik na korzyść tetry LUX Kikko(do dwóch misek - jednej z bambusem, drugiej z tą tetrą - wlałam po szklance wody, wszystko wsiąkło i w bambus i w tetrę. Potem dolałam jeszcze po jednej i część wody została w miskach (materiał nie pomieścił) ale więcej zostało w misce po bambusie niż po tetrze...
![]()
No i mam jeszcze muśliny Imse Vimse, największy kaliber - zostawiam na później, bo teraz synek by się w niej utopił...
Ale pytam o tetrę u roczniaka bo mi się to nie mieści w głowie, że może wystarczać, bo widzę ile sika mój 3-miesięczniak. W sumie bardzo bym chciała, móc używać później też tetry gdyż świadomość, że będę musiała kupować z 20 formowanek (podobno większa chłonność) jak mały podrośnie mnie dobija....![]()
no to sie wypowiem
ta tetra co mam jest stara 13 letnia i rzeczywiście ma duzo geściejszy splot (czyli chłonniejsza) niż te teraz,ale nie wiem jakiej firmy i o jakiej gramaturze,
też się dziwię, że daje rade jeszcze w takim wieku (a cycka ciągnie równo), ale ja zmieniam po każdym siku raczej, bo jakoś nie lubię jak mi w mokrym lata, no i kwestia też otulaczy jest, że nie przeciekają,
ale z tego co obserwuje Tymek miał różne okresy, albo leje że nie nadążam przebierac albo sika jakby kot napłakał, także każde dziecko jest inne,
zaintrygowałas mnie tym eksperymentem, jak znajde chwile to tez spróbuje
edit: też myślałam, że formowanki są chłonniejsze, ale...niestety mam również takie tylko na jeden sik, tetra wytrzymuje duzo więcej
Ostatnio edytowane przez fensterka ; 17-07-2013 o 00:33
Problemw tym, że jest nas czterech
Rafał mąż- 2003, Eryczek- 04.2010, Tymusiek- 05.2012, Staś- 10.2014
i każdy chce przy Tobie LEŻEĆ.
Teraz sprzedaja wyroby tetropodobne, do pieluchowania wiele sie nie nadaje, przynajmniej takie którym blizej jest do gazy. Jak masz w domu jakieś wkladki, np. fibrowe czy malutkie reczniczki czy coś innego możesz wykorzystać i to najmniej chłonącą doając po prostu dodatkowy wkład.
Dzieci różnie sikają, jedne mniej drugie więcej
Powiem ci coś lepszego
Mojemu 2 letniemu synowi tetra wystarcza, ale my mamy muśliny ecopi 100g, sa b. chłonne
Formowanka formowance również nierówna, zależy z czego uszyta
Nie musisz kupować tylko formowanek, są tez kieszonki i AIO i SIO do wyboru
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
WowA jak jest ze zmianą? Ja synkowi zmieniam czasem 3-4 razy na godzinę (po każdym siknięciu) a czasem leży w niej i ze dwie (jak akurat nie sika). Tylko jak pisałam on ma dopiero 3 miesiące, więc często sika.
Ja mam Ecopi jeszcze po córce, na razie z wiadomych powodów (rozmiar) nie używam.
Ale zastanawiam się czy w ogóle będę używać, one jakieś strasznie sztywne są (prawie jak krochmalony obrus)
To racja, przy córce miałam niejedną formowankę firmówkę zza oceanu, a chłonęła jak muśliny IV.
masakra jak dla mnie
Wiewiórka ma rację- teraz cięzko dorwać dobra tetrę. też mam ze 20 sztuk "gazy", która miała być tetrą. Składam i wkładam do pieluszki razem z wkładem z mikrofibry z bobolidera i dajemy radę!
Jakos ostatnio mam wrażenie, że lepiej jest by Niunia miała przy skórze tetrę. Nie wiem skąd mi sie to wzięło...
Resztę tetry kupowałam juz stacjonarnie i mimo, że nadal no-name, to piekna gęsta i miła. Trzeba poprostu pomacać (jak z chustą).
Przy pieluchowaniu wielo, zwłaszcza na początku moga witki opadać- to normalne! Noworodek częściej siusia, kupcia często i na rzadko, otulacze nie pasuja do malutkich udek, Mama ma wrażenie, że jak nie wiesza prania to je składa i wszystko jest nie tak! "A miało byc tak pieknie..." tak czasem nuci w takich sytuacjach mój Pan. Z czasem jest łatwiej- po pierwsze- dzieć rośnie-rzadziej kupcia i kupki stają sie gęste (u nas doszło do tego dopiero niedawno!), za to siuski są rzadsze, ale obfitsze. Pieluszki zaczynają pasować, a i rodzice dochodza do wprawy w ich mocowaniu (ile razy załozyłam tył na przód i przekładałam zaraz!
).
Zatem- nie zniechęcac się! Bedzie lepiej, a warto!![]()
Wiewiórka, a jakie masz prefoldy i jaki rozmiar dla dwulatka? Stosowałaś je od początku?
Owieczka33,no właśnie...
takie mam wrażenie, ale i tak jakoś tetra mi pasuje (mimo, że trzeba składać/prać/składać/prać z przerwą na wieszanie
...) bo szybko schnie, a ja robię różne kombinacje np.: teraz dużo chłonności potrzebuje z przodu, to tak składam prostokąt, że jest dwa razy więcej z przodu niż pod pupą.