Pokaż wyniki od 1 do 20 z 268

Wątek: Ecodidi

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie Otulacz wełniany

    Mam pytanko. Zamierzam kupić otulacz wełniany OS, najlepiej cieniutki i zastanawiam się czy Ecodidi będzie ok. Problemem u mojego Tymka jest to, że otulacze zjeżdżają mu z pupki (w tylnej części otulacza). Czy cienki otulacz wełniany Ecodidi wg Was będzie się trzymał na miejscu?

  2. #2
    Chustonoszka Awatar .FK.
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    121

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oli-vka Zobacz posta
    Mam pytanko. Zamierzam kupić otulacz wełniany OS, najlepiej cieniutki i zastanawiam się czy Ecodidi będzie ok. Problemem u mojego Tymka jest to, że otulacze zjeżdżają mu z pupki (w tylnej części otulacza). Czy cienki otulacz wełniany Ecodidi wg Was będzie się trzymał na miejscu?
    Jak teraz sobie przypominm, to Ecodidi mi też czasem zjeżdża jak za luźno zapnę, tyle, że mi to jakoś nie przeszkadza
    Ewka, mama Jacka (02.06.2011) Tomka (08.01.2013) i Marcina (07.07.2014)

  3. #3
    Chustonoszka Awatar .FK.
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    121

    Domyślnie

    Napiszę jeszcze tak OT, że mieliśmy pierwszy przeciek: po 3 miesiącach codziennego używania w otulaczu stosowanym na nocki po całej nocce i jeszcze porannym siku (nie dałam rady rano wstać gościa przebrać)
    Zalanolinowany służy dalej bez zarzutów.
    Ten dzienny otulacz od nowości bez lanolinowania nadal pięknie trzyma
    Ostatnio edytowane przez .FK. ; 22-05-2013 o 15:37 Powód: literówka
    Ewka, mama Jacka (02.06.2011) Tomka (08.01.2013) i Marcina (07.07.2014)

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    135

    Domyślnie

    Wielkiego doświadczenia w wielopieluszkowaniu nie mam, ale z niedużego stosiku zdecydowanie najchetniej siegam po czerwonego wełniaczka r.s i inne pieluszki ecodidi. Dziecina ma miesiąc zaledwie. Pieluszki świetnie się układały na 3-kg jak i teraz na 4 kg pupie. Nie robią wielkiego odwłoka, otulaczyk świetnie pasuje do każdego wkładu, jakiego używamy( tetra/ prefoldy/ ręczniczki ikea/ wkłady bambusowe ecodidi), a największą miłością są formowanki z kieszonką ecodidi,mają piekne wzory, i świetnie leżą na małej pupie. Przecieku w tych pieluszkach nie mieliśmy nigdy( ja otulacza nie lanolinowałam).
    Właśnie przyszedł kolejny wełniak, tym razem OS, jednak chwilke bedziemy musiały poczekac, zeby go użyc, ale razem z wpinanymi kieszonkami wydaje się być strzałem w 10, jeśli chodzi o naturalne pieluchowanie (mamy bawelniany welur i bambus).
    Nie sposób nie wspomnieć o miłym kontakcie i ogromnej cierpliwości bianki2009
    Dziękujemy

  5. #5

    Domyślnie

    To ja jeszcze jedno pytanie.
    Jak duże są otulacze OS. Ma ktoś porównanie np z Flipem?
    Chciałabym aby wystarczyły na długo do końca pieluszkowania a flipy wydają sie wystarczające.
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  6. #6
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,402

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bialawanilia Zobacz posta
    To ja jeszcze jedno pytanie.
    Jak duże są otulacze OS. Ma ktoś porównanie np z Flipem?
    Chciałabym aby wystarczyły na długo do końca pieluszkowania a flipy wydają sie wystarczające.
    obecnie są na tyle duże, że powinny wystarczyć, ja na prawie dwulatku jeszcze spinam na wysokość a w pasie też spory zapas

  7. #7

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź. No to zamówiłam pokaźny zestaw z dopinanymi kieszonkami. Może dzięki temu zmiana pieluszki będzie szła sprawniej Bo z moim wiercipiętą to nie lada wyczyn
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  8. #8
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,402

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bialawanilia Zobacz posta
    Dzięki za odpowiedź. No to zamówiłam pokaźny zestaw z dopinanymi kieszonkami. Może dzięki temu zmiana pieluszki będzie szła sprawniej Bo z moim wiercipiętą to nie lada wyczyn
    tylko dopytaj bo kiedyś pieluszka wełniana była ciut węższa od otulacza, z kieszonkami super

  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    87

    Domyślnie

    A ja mam jakiegoś pecha do tych otulaczy, bo już 4 raz w ciągu 2 miesięcy lanolinuję i na noc nie dają rady. Inne otulacze trzymają, więc nie jest to sprawa złego lanolinowania.
    Już o tym pisałam, ale dziś niebieski otulacz znów zafarbował nogi synka po 1,5 godziny w tetrze

    oli-vka
    , u nas os jak słabo spięty zjeżdża z tyłka i rowek widać.

  10. #10

    Domyślnie

    fila, a w czym pierzesz te otulacze i w jakiej temperaturze?
    Bo wełnę szczególnie farbowaną trzeba prać w delikatnych płynach, najlepiej eko płynach. Te sklepowe do ubrań wełnianych mają bardzo agresywny skład i mogą wypłukiwać kolory już nie mówiąc o wypłukiwaniu lanoliny.
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  11. #11
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    "Wypłukiwać kolory"?
    Pominę, że płyny eko są fajne, ale te "sklepowe" to w końcu też nie Ace Zwykle są przeznaczone równocześnie do tkanin delikatnych (wełna to zresztą również ta kategoria). Nie demonizowałabym. Sama czasem używam, bo mam zapas z "przeszłości". Nic mi nie przecieka, nic się nie odbarwia. Nie wiem, co musiałoby być w składzie środka piorącego, żeby pod jego wpływem tkanina farbowała ciało czy inną odzież. Zresztą, fila pisze, że z innymi otulaczami nie ma problemu, a rozumiem, że pierze je podobnie, więc to raczej nie kwestia środka piorącego, jakikolwiek by on nie był.

    Mam otulacz wełniany mocno niebieski innej firmy - od nowości pod wpływem moczu farbuje mi wkłady, a poza tym zaraz po zanurzeniu go do wody puszcza kolor i woda szybko robi się błękitnawa. Może coś jest generalnie na rzeczy z barwnikami niebieskimi?

    fila, a czy ten otulacz jest dobrze dopasowany? Może puszcza bokami?...

  12. #12

    Domyślnie

    W takim razie proponuję tym, którym coś farbuje, by po prostu skontaktowały się z Martą.
    fila
    ...pisałaś do Marty z tym problemem?

    Mnie wełna nigdy nie farbowała przy użytkowaniu, więc dlatego się dziwiłam
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    U mnie wełniaczki puszczają tylko kolor w praniu i lanolinowaniu,a podczas użytkowania nigdy,bo nie zauważyłam,żeby tetra była zafarbowana. Odnośnie płynów do prania to ja w czym bym nie prała to po każdym praniu i tak muszę lanolinować,bo przestają wełniaczki dobrze trzymać.

  14. #14
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    87

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bialawanilia Zobacz posta
    fila, a w czym pierzesz te otulacze i w jakiej temperaturze?
    Bo wełnę szczególnie farbowaną trzeba prać w delikatnych płynach, najlepiej eko płynach. Te sklepowe do ubrań wełnianych mają bardzo agresywny skład i mogą wypłukiwać kolory już nie mówiąc o wypłukiwaniu lanoliny.
    W sklepowym prałam, choć nie lałam proporcji zalecanych.

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta

    Może coś jest generalnie na rzeczy z barwnikami niebieskimi?

    fila, a czy ten otulacz jest dobrze dopasowany? Może puszcza bokami?...
    A, no to rzeczywiście niebieski barwnik może nie lubić się z wełną. Bo czerwony się trzyma

    Dopasowany jest, ale teraz podejrzewam, że po prostu ostatnio ma mocny sik, bo dziąsła mu zaczynają dokuczać (idą zęby). Następnym razem przyobserwuję, czy nie puszcza bokami


    A Marta poleca delikatne płyny- urlich, ostatecznie domol.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •