Nie ma kosztów pośrednich przy płaceniu PayPalem. Zazwyczaj kupuję bezpośrednio od Didymosa, płacę albo kartą albo PayPalem (czyli de facto również kartą, mam kartę podpiętą do PP) i koszty wynoszą cenę chusty + cenę przesyłki. Żadnych marży od PayPala didek nie nalicza.
Owieczko, Unia Europejska to jeden obszar celny. Warto takie rzeczy wiedzieć
Są, PayPal pobiera prowizję od płatności.Zamieszczone przez FatalFuchsia
Nie ma kosztów pośrednich przy płaceniu PayPalem. Zazwyczaj kupuję bezpośrednio od Didymosa, płacę albo kartą albo PayPalem (czyli de facto również kartą, mam kartę podpiętą do PP) i koszty wynoszą cenę chusty + cenę przesyłki. Żadnych marży od PayPala didek nie nalicza.
Owieczko, Unia Europejska to jeden obszar celny. Warto takie rzeczy wiedzieć
edit: tu jest wątek o PP:
http://chusty.info/forum/showthread....ghlight=paypal
Jeśli płacisz kartą kredytową poprzez konto PP sklepowi za towar prowizje od tej kwoty PayPalowi płaci sklep, kupujący jej nawet nie widzi.
Owszem, są sklepy, które doliczają dodatkowe 3.5% za płatności PP, ale sklep Didymosa do nich nie należy. Ostatnio kupowałam tam w lutym i płaciłam PayPalem za chustę+wysyłkę, nie sądzę żeby od tego czasu coś się zmieniło.
Jeżeli wysyłasz komuś pieniądze jako "gift/prezent" to wtedy oczywiście, prowizja jest pobierana od wysyłającego, ale chyba żaden sklep internetowy tak nie działa (a przynajmniej nie te cywilizowane)
Nie wiem natomiast czy są jakieś różnice jeżeli korzystasz z konta bankowego podpiętego do PayPala. Mam na PP konto już dobre dziesięć lat i zawsze podpinałam tylko kredytówki.
Ale ona jest po stronie sprzedawcy. Ewentualnie może pobrać za przeliczenie waluty, znaczy kurs pp jest kiepski.
Mnie tez paypal nie pobiera. A chusta ble.
Wy tak na serio z tym ble? Ja się coraz bardziej łamię i zastanawiam co sprzedać, taka świeża, pozytywna wiosenna zieleń... Prasowałam właśnie phi i moja żądza konopi znacząco wzrosła
dla mnie jedynym jej plusem jest skład i wzór..boje się rozczarowania tą zielenią po pawiach junosowychginkgo też na necie ma przeróżne foty, co zdjęcie to inny odcień..seledynowych kolorów nigdy nie nosiłam i chcieć również nie będę
Ja na serio z tym ble. W ogole mi sie nie widza, taka zielen seledynkowa to nie moja bajka
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem