dialog z moim mlodszym wczoraj przy wybieraniu szmaty - ja bym chcial w moim ulubionym kolorze, hmm... czerwonym moze?? (dziwne, myslalam, ze jego ulubiony to niebieski) synku, ale my nie mamy zadnej czerwonej szmaty. no i co my teraz zrobimy?? W radosnie - kupimy!!!
![]()
dobrze, ze czekam na brazowo-zolte, bo jedwab to juz chyba nie dla nas powoli...