Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: zakupione majtki u trzylatki

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    a probowałas z kasiązka ?
    kiedys mi przelecala przed oczami jakas o kupie wlasnie - moze to cos da ?

  2. #2
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez belfe Zobacz posta
    a probowałas z kasiązka ?
    kiedys mi przelecala przed oczami jakas o kupie wlasnie - moze to cos da ?
    ale co by to mogło dać? ona wszystko o kupi e wie Z babcią zawsze spuszczają ja do rybek, oglądają, czy zakręcona itp
    Może się zafiksowałam, ale wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby to był psychiczny problem. Pediatra zbagatelizowała (ale nie naciskałam, bo wtedy problem jeszcze nie był nasilony, "wpadka" zdarzała się raz na tydzień powiedzmy, a nie kilka razy dziennie), dała tylko skierowanie na pasożyty i przewidziała, że nic nie wyjdzie.

    Iść do innego pediatry, czekać?

    Nie robię z tego afery, nie krzyczę na nią ani nic. Tylko się martwię, ze może to objaw czegoś. Ale czego?
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    a lekarz nie widzi przyczyny?
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  4. #4
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    U nas, ale na sikanie nocne, (a nie kupę) pomogło '"dodzidziusiowanie". Zamiast słyszeć, że teraz on już jest "duży bo idzie do przedszkola", powiedzieliśmy tym razem że on zawsze będzie naszym synkiem, ze zawsze jak poprosi, to pomożemy, że panie w przedszkolu też pomagają.
    Po prostu presja "dużego chłopca" była zbyt duża.

    Może Twoją córkę też trzeba "dodzidziusiować", skoro "dzidziuś" zajął jej miejsce w chuście?

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Mojej siostry córy tak miały - najpierw jedna, później młodsza też. Niestety u młodszej to się ciągnie od lat, niby leczą ale poprawa chwilowa. Okazało się, że w kiszkach robią jej się jakieś złogi i tam się gromadzi kał powodując zator. czyli poważniejsza sprawa. Ale te jej przybrudzone majtki nie śmierdzą nawet zwykłą kupą tylko tak ohydnie, jakby ta kupa w jelitach nie wiem - zapiekła się? Ponoć to mogło się stać od powstrzymywania kupy często, powinna jeść suszone śliwki, otręby itp ale oczywiście nie lubi... Czasem dostaje coś na przeczyszczenie i na jakiś czas jest lepiej.
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  6. #6

    Domyślnie

    No to ja tylko przytulę bo nie wiem jak pomóc
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Mi zaczął 4-latek kupska walić w gacie i tak walił przez rok... Chodzenie po psychologach nic nie dało... U nas był problem bo Borys wstrzymywał kupy i czasami nie dał rady i to co się zatrzymało przy pupie, obsychało, brudziło majtki i chodził z tym tak póki ktoś nie zwąchał. Też twierdził, że nie czuł jak robił. I zrobiło się tak, że zrobiło się z tego zaparcie nawykowe, bo wstrzymywał, potem twarde kupsko się robiło i bolało robienie kupy więc nie robił, bo bał się tego bólu i tak w kółko.
    Potem jakiś czas popijał duphalac i kupy zaczeły robić się miękkie, ale posrywanie nadal, buuu....
    w końcu w rozmowie przyznał się, że on czuje że kupa idzie ale niechce mu się iść na sedes (bo musi jednak trochę posiedzieć by zrobić) bo mu się nudzi tyle czasu tam siedzieć.
    Zawarliśmy kompromis: rano jak wstanie może wziąć nocnik do salonu i tam robić kupę na nocniku podczas oglądania TV. I robi. Codziennie kupa jest. Uff!

    Jak kupa jest normlna to widać nie robi za jednym machem całej, może jakoś ją spróbuj przytrzymać dłużej przy robieniu kupy, może coś na gazy rozwiąże problem. A pierdzi ostatnio częściej?

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •