Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 45

Wątek: Różnorodne czy jednakowe pieluchy? Jak lubicie?

  1. #1

    Domyślnie Różnorodne czy jednakowe pieluchy? Jak lubicie?

    Mamy wszystkie takie same pieluchy
    A Wy?

    Zauważyłam, że wiele z Was lubi różnorodność w pieluchach. Ja zdecydowanie wolę mieć wszystko uporządkowane w sprawach, przy których szkoda mi czasu na zastanawianie się.
    Muszę mieć także np jednakową, codzienną zastawę stołową. Na początku miałam każdy talerz z innej parafii i myślałam, że świra dostanę Który by tu dziś wybrać?

    Może jest jeszcze ktoś, kto ma tak jak ja ?

    Zakładam wątek także dlatego, że zauważyłam mocne zaczerwienienia na skórze w pasie (używamy wyłącznie formowanek od 3 tygodni). Może to od tego, że ciągle mamy to samo na pupie. Jak myślicie?
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  2. #2
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bialawanilia Zobacz posta
    Zakładam wątek także dlatego, że zauważyłam mocne zaczerwienienia na skórze w pasie (używamy wyłącznie formowanek od 3 tygodni). Może to od tego, że ciągle mamy to samo na pupie. Jak myślicie?
    a może za ciasno zapinasz pieluszkę?


    a w temacie: mam różne, miewam po kilka sztuk takich samych, ale na pewno nie wszystkie

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    a może za ciasno zapinasz pieluszkę?
    Też tak pomyślałam i już dzisiaj zapinam luźniej, zobaczymy. Może zapomniałam, że synek rośnie Jeszcze nie jestem przyzwyczajona do pieluchowania. Mam napy, więc też trudniej niż z rzepami pampków, które były do tej pory.
    Ostatnio edytowane przez Bialawanilia ; 19-02-2013 o 21:28
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  4. #4
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    My używamy różniastych, kieszonek, sio i formowanek z otulaczami i jeszcze mamy gatki wełniane, lubię różnorodność na noc formowanki z otulaczem a na dzień różnie na dzienną drzemkę formowanki i gatki wełniane w ramach przewietrzenia

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    u mnie same chinki os. Zaczynaja mi powtarzac wzory Jakos nie mam ochoty eksperymentowac z innymi wariantami wielo. A poza tym idzie wiosna, wiec moze uda sie pozegnac pieluchy?
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  6. #6
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bialawanilia Zobacz posta
    Zauważyłam, że wiele z Was lubi różnorodność w pieluchach. Ja zdecydowanie wolę mieć wszystko uporządkowane w sprawach, przy których szkoda mi czasu na zastanawianie się.
    Muszę mieć także np jednakową, codzienną zastawę stołową. Na początku miałam każdy talerz z innej parafii i myślałam, że świra dostanę Który by tu dziś wybrać?
    Masz jedną zastawę, ale generalnie do zupy - talerze głębokie lub miski, drugie- duży talerz, a na małą kanapkę deserowy? Czy wszystko jesz na dużym?

    U nas w dzień- szybko schnące tetra lub prefoldy z otulaczem, na wyjścia- wzorzyste kieszonki, na noc- chłonne formowanki. Na każdą okazję najlepsze okazało się co innego, z różnych względów ... Tak jak talerz głęboki najlepszy do zupy, a deserowy na ciasto

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tytanowa@ Zobacz posta
    Masz jedną zastawę, ale generalnie do zupy - talerze głębokie lub miski, drugie- duży talerz, a na małą kanapkę deserowy? Czy wszystko jesz na dużym?
    No no, do zupy głęboki, na kanapki mały płaski itd Ale wszystkie jednakowo białe, z jednej firmy, jeden wzór. Wcześniej były kolorowe, różnej wielkości np. małe na kanapki (w spadku po babci) i się zastanawiałam, który dziś wybrać? Będę jadła sałatkę i dwie kanapki, więc ten większy, a dziś tylko jedną kanapkę, więc mniejszy, a jak mi brakło właściwej wielkości to byłam niezadowolona Kręćka dostawałam.

    Ale to tyle o talerzach, przywołuję się do porządku.
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  8. #8
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bialawanilia Zobacz posta
    No no, do zupy głęboki, na kanapki mały płaski itd Ale wszystkie jednakowo białe, z jednej firmy, jeden wzór. Wcześniej były kolorowe, różnej wielkości np. małe na kanapki (w spadku po babci) i się zastanawiałam, który dziś wybrać? Będę jadła sałatkę i dwie kanapki, więc ten większy, a dziś tylko jedną kanapkę, więc mniejszy, a jak mi brakło właściwej wielkości to byłam niezadowolona Kręćka dostawałam.

    Ale to tyle o talerzach, przywołuję się do porządku.

    ubawiłam się

    Tak teraz sobie pomyślałam, że nie monotematyczne stosiki mogą wynikać z jakiś kłopotów po drodze Jak np pieluszki przeciekają to się szuka rozwiązań i potem często ma się i to i owo Jak wszystko ok, to nie wszyscy mają ochotę szukać dziury w całym Ja akurat z tych szukających dziur

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  9. #9

    Domyślnie

    Tytanowa może coś w tym jest. Ja na razie chyba za krótko używam, by mieć wielki wybór. Tzn zanim wybrałam tę właściwą kilka testów było i leży jeszcze w szufladzie. Pewnie kiedyś staną na bazarku
    Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020

  10. #10
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,468

    Domyślnie

    ja z opcj różne - po pierwsze z powodu, o którym pisała tytanow@, po drugie większy fun jak coś się dzieje, no i to całe wielopieluchowanie nieco tajemnicze, nowe (tak, tak, wiem, od zawsze używano szmatek na dziecięce tyłki), stosunkowo trudno dostępne, więc ciekawa byłam różnych rozwiazań. Teraz sprawdzam, co zadziała przy noworodku, odkrywam uroki zapinki snappi i prefoldów

    ps. obiadowych talerzy mam dwa rodzaje - codzienny i bardzo świateczny, ale mniejszych, których używamy częściej, eh... nawet nie będę liczyć. Choć z tego powodu dziś awantura przy kolacji, bo córka zmieniła zdanie, i chciała jednak nie pomarańczowy, a zielony talerzyk No i mąż się denerwuje, bo przez rozmaite wielkosci/kształty coraz trudniej dają się układać w szafkach. Pewnie i te pieluchy, i te talerzyki, mówią o nas coś wiecej
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  11. #11
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    320

    Domyślnie

    ja mam przeróżne- i wzory i rodzaje pieluszek i dobrze mi z tym tak jak już ktoś napisał- innych używamy na noc innych na wyjścia i w domu

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar madagaskar
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    5,262

    Domyślnie

    ja zaczynalam od wszystkich takich samych, ale potem zaczelam troche eksperymentowac-cos sprzedalam, cos kupilam bo byla akurat okazja i zrobil sie misz -masz-w sumie klopotow nie mialam z tymi pierwszymi , ale korcilo mnie zobaczyc inne
    dzielny moj M.wszystkie rozroznia i nie myli kompletow

    2005,2008,2011,2018

    net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam

  13. #13
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    A ja mam roznorodnosc w pieluchach,w naczyniach we wszystkim.Nie wiemy co to odparzona pupa choc generalnie lubimy welne,zaczerwieniona pupa pojawia sie tylko kiedy ubierzemy jednorazowke.Nie uwazam by roznorodnosc byla czyms zlym.Jest wesolo kolorowo i fajowo
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  14. #14
    Chustomanka Awatar dita
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1,333

    Domyślnie

    takie same pieluchy? nuuuuda

    taka sama zastawa? nuuuuuda

    takie same kubki, sztućce, garnki, cokolwiek innego? nuda, nuda, nuda

    ja tam akurat lubię jak jest różnorodnie, kolorowo i ten codzienny dreszczyk niepewności, na co dziś trafię z mojego różniastego zbiorowiska przeróżnych różności

    przy okazji testuję różne formy, różnych producentów i dowiaduję się co w jakiej sytuacji najlepiej nam się sprawdza

  15. #15
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Ja kompletowałam pieluchy wg wzoru: miały być kwiatowe

    Na początku stos nie był jednorodny, ale potem stopniowo wymieniałam pieluchy.

    Używaliśmy tylko kieszonek (w początkowym okresie różnych, też formowanek bambusowych)
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  16. #16
    Chustomanka Awatar annmay
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Żoliborz
    Posty
    507

    Domyślnie

    Ja zaczynałam od chinek. Chciałam się przekonać czy wielo są dla mnie. Potem szukałam tych najlepszych dla nas - i zrobił się niezły misz-masz pieluchowy. Małe me, Yetty, Nappime, IB, cp, ... Jednobarwne i wzorzaste. I właśnie zamówiłam pierwszy wełniaczek. Jak człowiek nie spróbuje to nie będzie wiedział co jest najlepsze, a więc eksperymentujemy. Już kolejne kuszą, ale najpierw trzeba będzie zrobić trochę remanentu...
    A dzisiaj zauważyłam, że mój M. przewijając młodego wybiera pieluchy w te ciekawsze wzorki

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,427

    Domyślnie

    To ja się dopiszę po Twojej stronie (autorko wątku) ale tylko co do zastawy bo choć nie mam problemu, gdy jem sama, to gdy szykuję dla większej liczby osób (edit: wystarczy, że dla siebie i męża), chcę, żeby każdy miał taki sam i żeby nie trzeba było tego szukać.
    na pieluchy ten odpał się nie przenosi, bo i nie ma analogii w moim przypadku
    Ostatnio edytowane przez ane-eta ; 20-02-2013 o 13:32
    Mama dwóch córek: 2008, 2012

  18. #18
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,400

    Domyślnie

    ja to miewałam różne etapy od całkowitych różności do prób zupełnego ujednolicenia kiedy myślę, że to już to i tylko to (wówczas kupuję coś nowego i to jest pieluch nr 1 i zaczynam od nowa) Jedyny minus to cena za tę zabawę jest dość spora (no ale to uzależnienie już zaawansowane)

  19. #19
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    stosik pieluchowy mam dość różnorodny, bo różne pieluchy są dobre na różne okazje , inna na co dzień po domu, inna na drzemkę, inna gdy spodziewałam się, że coś grubszego będzie,inna na wyjście, inna pod ciasne spodenki, inna do szpanowania itd.


    ale mam też po 2-3 sztuki z jednego rodzaju


    zastawa stołowa ta "niedzielna" czyli na przyjęcia- obowiązkowo jednakowa
    ta "codzienna" bardziej różnorodna co jest efektem różnych zdarzeń jakie przeszła (coś kupiliśmy, coś dostaliśmy, coś nam ktoś pożyczył i nie wiemy komu oddać, coś się jeszcze zdomu rodzinnego przypałętało itp.
    Ostatnio edytowane przez borussia ; 20-02-2013 o 13:10 Powód: literówka
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  20. #20
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2012
    Posty
    16

    Domyślnie

    ja też mam trochę chaos w pieluchach, bo chciałam różnych opcji spróbować i znaleźć coś pasującego. I teraz mam różne, ale używam głównie formowanek z otulaczami, pulowymi lub wełnianymi. Zbyt duży wybór powodował, że stałam przy przewijaku, dziecko fikało nogami, a ja myślałam. Analizowałam czy będzie może wkrótce spał - coś chłonnego, czy będzie turlał się po podłodze, więc coś wygodnego na brzuszku, czy wychodzimy, więc coś pokazowego w razie wu Teraz jest mi lepiej. Zresztą przyznam, że mój mąż nie ogarniał tego chaosu i niejednokrotnie zdarzyło mu się włożyć IB w otulacz pul, a formowankę założyć w ogóle bez otulacza. Ułatwiłam więc sobie i jemu

    a jeśli chodzi o rachunki za wodę i ścieki, to u mnie w sposób widoczny wzrosły wraz z wielo. Płacę co dwa miesiące, więc widzę to na bieżąco. Więc cała ta ideologia z ekonomią, ekologią i w ogóle jak dla mnie mało realna. Nie, żebym rezygnowała z wielo, ale traktuję to raczej jak hobby na wychowawczym, niż tanie, zdrowe i dobre dla świata.
    Ostatnio edytowane przez domimi ; 20-02-2013 o 13:41

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •