Jaskółkowa przedsprzedaż- już jest:-) Doleciały

[Kamila]

pierwsza strona komentarzy rozlozyla mnie na lopatki - dawno tak sie nie smialam

[Zuz]

Przebrnęłam przez wątek o latawicy, niesamowita historia zakończona przepięknie!

a tu jedwabne ptoszki

[Kamila]

slicznie wam w tym odcieniu!!!

[joannazd]

mialam na mysli ze ladne widoki na jaskolki
ale jesli sie przyjrzec to choinki tez ladne
u nas widok tez sliczny zapraszam

Spostrzegawcza jestes!
Mieszkalismy juz w trzech miejscach i zawsze warunkiem szukania nowego lokum byl widok na nature z okna a nie w okna sasiedniego bloku
Joanna, ale ty tam wyzej nie powinnas na widoki z okna narzekac - powinno byc jeszcze bardziej zielono, czyz nie?

Amst - chyba z cztery razy w locie je niemalze lapalam - im suchsze tym "chetniej" chcialy sie zsunac. Ale wyschly w godzine

Tak wygladaly po wyjeciu z pudelek:


Szary jedwab:


Oliwkowo bialy len:

[Pondo]

tym wątkiem żyło całe forum
jak będę wspominała chustoforum, to m.in. właśnie za tę akcję

Ja za inne także

[Kamila]

Wczoraj bylam na spacerze w jedwabiu, dzisiaj w lnie. Mimo, ze jedwab sliczniejszy, ale Natkowy len powinien dostac medal za nosnosc. 10,5kg moze mi skoczyc.

[Pondo]

Wczoraj bylam na spacerze w jedwabiu, dzisiaj w lnie. Mimo, ze jedwab sliczniejszy, ale Natkowy len powinien dostac medal za nosnosc. 10,5kg moze mi skoczyc.

PUDZIAN

[Zuz]

Ja dziś w jedwabnych jaskółkach przenosiłam Tośkę po Zoo ponad 2,5h i powiem Wam że nic nie czułam, ale się trochę luzowała, w tej kwestii wolę len.
Ale jak się na plac zabaw zamotałam w nową fabulę po raz pierwszy to no deska deska mocium Panie

[Celebrianna]

Wczoraj bylam na spacerze w jedwabiu, dzisiaj w lnie. Mimo, ze jedwab sliczniejszy, ale Natkowy len powinien dostac medal za nosnosc. 10,5kg moze mi skoczyc.

Zgadzam się! Dlatego cieszę się, że mam właśnie lniane, choć nie powiem - na widok niebieskich jadwabików Zuzolci oko mi się zaświeciło

[Zuz]

Celebrianno a jaki masz kolor lnu? Jakby co to zawsze możemy się wymienić na chwilkę i pomacać

[zoana]

Celebrianno a jaki masz kolor lnu? Jakby co to zawsze możemy się wymienić na chwilkę i pomacać

niebiesko czarne ma

[Kamila]

PUDZIAN

Ja dziś w jedwabnych jaskółkach przenosiłam Tośkę po Zoo ponad 2,5h i powiem Wam że nic nie czułam, ale się trochę luzowała, w tej kwestii wolę len.
Ale jak się na plac zabaw zamotałam w nową fabulę po raz pierwszy to no deska deska mocium Panie

jeszcze? nawet po praniu? czas z nia isc do lozka

[makatka]

No i jak tak Was czytam, to się cieszę, że się jednak na jedwab nie skusiłam... Bo len nosi suuuper. No mówię Wam, uratowała nasze noszenie ta chusta, jak nic.

Do tego stopnia, że pokusiłam się o kółkowy len. Dziś przyleciały - szaro-białe lniane kółkowe I Ramię jakby szersze, niż miałam w Mulu... nie mam słów, jaka ta chusta śliczna i jak sobie super radzi z 12,5 kg Ignasiem.

Kamila fotki balkonu suuuper

Zuz u nas po kilku ładnych dniach miętoszenia jest już ciut lepiej ( i po praniu oczywista ). Ale mi akurat ta sztywność nie przeszkadza - nosi jak marzenie!

... ja to jednak jakaś inna jestem, bo mocno kolorowiaste chusty nie dla mnie...

[Zuz]

Makatko mam elfiska lniane więc wiem jaki len fajny, ja osobiście wolę len niż jedwab jak mam wybór

Celebrianno to moja propozycja aktualna jak masz ochotę bo ja też ciekawa jestem lnu nieb/czarnego

[Celebrianna]

A jeśli chcesz, to nie ma sprawy. Teraz są u sheep, ale potem mogą polecieć do Ciebie Jedwabik chętnie pomacam, a może nawet zamotam ...

[Zuz]

Super - to daj znać kiedy

[Monique]

moja kolezanka i moje dziecko

[metis1]

Koleżankę już znamy, a dziecko -cu-deń-ko!
Chusty też piękne!

[mamaslon]

piekne
i tu dopiero widac jak te czarno czerwone ładne

[Monique]

ja, moje dziecko i moja chusta